- LIST PRZEŁOŻONEGO GENERALNEGO. Bł. Aleksandrina Da Costa (1904-1955)
- WYZWANIA
- WYCHOWANIE - SYSTEM ZAPOBIEGAWCZY. Szczęśliwy dom – marzenie dzieci
- WYCHOWANIE - UWAGI PSYCHOLOGA. Niepełna rodzina
- WYCHOWANIE - RODZICIELSKA TROSKA. Dzieci tracą tak wiele
- WYCHOWANIE - Z DRUGIEJ STRONY. Wybór, którego nie chciałam
- ROZMOWA Z ... Co Bóg złączył
- SŁÓWKO O KSIĘDZU BOSKO. Muszą wiedzieć, że są kochani
- BŁYSKAWICZNY KURS MODLITWY
- GDZIEŚ BLISKO. Dopóki sąd ich nie rozłączy
- POD ROZWAGĘ. Lek silniejszy, im bardziej go nie ma
- POKÓJ PEDAGOGA. Autorytet nauczyciela
- TAKA NASZA CODZIENNOŚĆ
- BIOETYKA. Historia oszustwa w nauce, czyli tzw. klonowanie terapeutyczne
- DUCHOWOŚĆ. Cząstka Marii
- MISJE. Śmierć naszego misjonarza
- MISJE. Jestem powołany do bycia z tymi ludźmi
- MISJE. ***
- WEŹ KSIĘGĘ PISMA ŚWIĘTEGO. Świat apokryfów
- PRAWYM OKIEM. Aby było miło
WYZWANIA
ks. Andrzej Godyń SDB
strona: 3
18 lutego br. z Tunisu w Tunezji dotarła wiadomość, że zginął nasz współbrat, misjonarz ks. Marek Rybiński. Oddał życie niemal w przeddzień setnej rocznicy urodzin innego salezjanina, błogosławionego ks. Józefa Kowalskiego, męczennika obozu zagłady Auschwitz i w czasie nowenny do święta pierwszych męczenników salezjańskich – biskupa Alojzego Versigli i ks. Kaliksta Caravario, zamordowanych przez bojówkę chińskich komunistów 25 lutego 1930 r.
„A jeśli się zdarzy, że salezjanin umrze, pracując dla dobra dusz, to Zgromadzenie odniosło wielki tryumf” – mówi słowami św. Jana Bosko 54 artykuł Konstytucji Towarzystwa św. Franciszka Salezego, czyli salezjańskiej reguły życia. A właściwie życia i śmierci. I nie ma wielkiego znaczenia czy motyw zabójcy był kryminalny czy ideologiczny. Zgromadzenie odniosło kolejny tryumf. Sanguis martyrum semen christianorum – krew męczenników zasiewem chrześcijan. Pamiętamy tę odwieczną prawdę, ale czy pamiętamy, że autorem tego zdania był Kartagińczyk Tertulian? A Kartagina to obecny Tunis.
Dzisiaj wielu z nas opłakuje księdza Marka, tak jak sześć lat temu Polska i cały świat opłakiwały śmierć Jana Pawła II. Jednak wspomnienie Jana Pawła Wielkiego będzie już tylko radosne, kiedy 1 maja Kościół oficjalnie uzna, że wraz z Maryją i świętymi cieszy się oglądaniem Bożego oblicza i wyprasza ludowi Bożemu obfitość błogosławieństwa. W dniu, w którym usłyszeliśmy o śmierci księdza Marka, w liturgii Słowa usłyszeliśmy także słowa Jezusa: „Kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe życie z powodu Mnie i Ewangelii, zachowa je”. Wierzę, że także męczeńska śmierć księdza Marka już wkrótce stanie się dla nas źródłem błogosławieństwa.