- LIST PRZEŁOŻONEGO GENERALNEGO. Sto sposobów komunikowania
- WYZWANIA
- WYCHOWANIE. W pogoni za sukcesem
- WYCHOWANIE - UWAGI PSYCHOLOGA. Oko w oko z porażką
- WYCHOWANIE - RODZICIELSKA TROSKA. Łatanie dziur
- ROZMOWA Z ... Komu potrzebny sukces
- GDZIEŚ BLISKO. Umieranie nie jest ciekawe
- SŁÓWKO O KSIĘDZU BOSKO. Umiarkowanie
- BŁYSKAWICZNY KURS MODLITWY
- POKÓJ PEDAGOGA. Płacić – nie płacić
- TAKA NASZA CODZIENNOŚĆ
- POD ROZWAGĘ. Ręce zwisały mi do nóg
- SALEZJAŃSKI RUCH MŁODZIEŻOWY. Warto się czasem zasłuchać
- RODZINA SALEZJAŃSKA. Salezjanie grekokatolicy
- Z ŻYCIA BŁOGOSŁAWIONYCH ORATORIANÓW
- MISJE. W rytm szamańskiej pieśni
- MISJE. Wczoraj, dziś i jutro
- MISJE. Prosto z Hawany
- ZDROWA MEDYCYNA. To nie komórki, to człowiek
- DUCHOWOŚĆ. Kilka myśli o miłości, co nie umiera
- DUCHOWOŚĆ. Bracia (cioteczni) Jezusa
- PRAWYM OKIEM. Nieludzkie miłosierdzie
DUCHOWOŚĆ. Bracia (cioteczni) Jezusa
Natanael
strona: 21
Dlaczego Kościół twierdzi, że Jezus nie miał braci, jeśli mówi o nich np. Ewangelia św. Marka: „Tymczasem nadeszła Jego Matka i bracia i stojąc na dworze, posłali po Niego, aby Go przywołać. Właśnie tłum ludzi siedział wokół Niego, gdy Mu powiedzieli: «Oto Twoja Matka i bracia na dworze pytają się o Ciebie»” (Mk 3,31-32)?
Kościół katolicki wiedzę o Jezusie czerpie nie tylko z Ewangelii, ale z całej przekazywanej przez pokolenia – nigdy nieprzerwanej od czasów apostolskich – tradycji. Ewangelie, Dzieje Apostolskie i listy apostołów są jej niezwykle ważną częścią, ale nie stawiają sobie za zadanie przekazania wszystkiego na temat życia Jezusa. Św. Jan Ewangelista tak kończy swoją opowieść: „Jest ponadto wiele innych rzeczy, których Jezus dokonał, a które, gdyby je szczegółowo opisać, to sądzę, że cały świat nie pomieściłby ksiąg, które by trzeba napisać” (J 21,24). Tradycja ta pozwoliła z jednej strony zachować niektóre (nie wszystkie) z pism apostołów i ewangelistów do wspólnot Kościoła jako natchnione przez Ducha Świętego, a z drugiej przechowała także pamięć o niektórych faktach i wydarzeniach, które w Ewangeliach nie zostały bezpośrednio ujęte, jak np. o dziewiczym poczęciu i narodzinach Jezusa, o wniebowzięciu Jego Matki Maryi, a także o tym, że Maryja pozostała dziewicą do końca życia. Ten ostatni fakt oznacza też, że Jezus nie mógł mieć rodzonych braci.
Zacytowany fragment Ewangelii św. Marka wbrew pozorom nie stoi w sprzeczności z tradycją Kościoła. Język aramejski (a także hebrajski), którym posługiwał się Jezus, apostołowie i im współcześni, nie rozróżnia braci od kuzynów. Po dziś dzień nie posiada tego rozróżnienia np. język arabski czy wiele języków Afryki, czyli języki używane tam, gdzie rodzina wciąż jeszcze ma charakter wspólnoty szerszej niż tylko rodzice z dziećmi (także w języku polskim rozróżnienie to uzyskuje się przez dodanie do słowa „brat” przymiotnika „cioteczny”). Niektóre interpretacje Ewangelii, które odrzucają rolę tradycji Kościoła, podnoszą wprawdzie, że takie rozróżnienie znajduje się w języku greckim, na który Ewangelie zostały przetłumaczone i zredagowane, ale jest prawdopodobne, że żydowscy autorzy zachowali kalkę języka, którym posługiwali się na co dzień. Samo brzmienie tekstu nie daje jednoznacznej interpretacji, ale absolutnie nie zaprzecza treści tradycji.
Warto także zauważyć, że w cytowanym fragmencie Ewangelii św. Marka autorowi potrzebny jest właśnie wyraz „brat” dla podkreślenia odpowiedzi, jaką daje Jezus: „«Któż jest moją matką i [którzy] są braćmi?» I spoglądając na siedzących dokoła Niego, rzekł: «Oto moja matka i moi bracia. Bo kto pełni wolę Bożą, ten Mi jest bratem, siostrą i matką»”.