- LIST PRZEŁOŻONEGO GENERALNEGO. Bł. August Czartoryski
- WYZWANIA
- WYCHOWANIE - SYSTEM ZAPOBIEGAWCZY. Polityka „Ojcze nasz”
- WYCHOWANIE - UWAGI PSYCHOLOGA. Formacja przed zaangażowaniem
- WYCHOWANIE - RODZICIELSKA TROSKA. Wychować prezydenta
- WYCHOWANIE - Z DRUGIEJ STRONY. Moja nieprywatna wiara
- SŁÓWKO O KSIĘDZU BOSKO. Byli wychowankowie
- GDZIEŚ BLISKO. Skazani na aktywność
- (nie)zbędna POLITYKA. Kapłani, prorocy i królowie w liberalnym państwie
- (nie)zbędna POLITYKA. Odpowiedzialni za przyszłość cywilizacji
- (nie)zbędna POLITYKA. Realne niebezpieczeństwo władzy
- (nie)zbędna POLITYKA. Kościół w polityce – obecność obowiązkowa
- POKÓJ PEDAGOGA. Choroba dziecka
- TAKA NASZA CODZIENNOŚĆ
- POD ROZWAGĘ. Nie taki diabeł straszny?
- BIOETYKA. Eksperymenty na zwierzętach
- DUCHOWOŚĆ. Owoc drzewa życia
- MISJE. Bambo Marek
- MISJE. Salezjański Ośrodek Misyjny
- WEŹ KSIĘGĘ PISMA ŚWIĘTEGO. Z ewangelistą Markiem poznajemy Jezusa
- PRAWYM OKIEM. Pokusa anglikanizmu
POKÓJ PEDAGOGA. Choroba dziecka
Małgorzata Wianecka-Nowak
strona: 25
„Nasza córka jest alergiczką. Ma poważne zmiany skórne i wielu rzeczy nie może jeść. Nie było to dla niej nadmiernym problemem, do czasu, kiedy nie poszła do szkoły. Dzieci zaczęły się z niej śmiać i córka się zbuntowała – chce jeść to, co wszyscy. Nie możemy sobie z nią poradzić, bo w szkole podjada od koleżanek słodycze, przez co choroba jeszcze bardziej się pogłębia. Ale najgorsze jest, że zaczęła nas winić za całą sytuację, za chorobę. Jak jej pomóc?
Rzeczywiście wiele trudności i kłopotów w życiu rodziny może się pojawić, kiedy grupa rówieśnicza zaczyna mieć znacznie większe znaczenie niż dotychczas. Jest to jednak naturalny proces rozwojowy. Szkoła, koledzy, wyśmiewanie to nowa sytuacja, z którą musicie się uporać. Tak jak musieliście się zmierzyć z chorobą córki, kiedy dowiedzieliście się, że jest uczulona. Wtedy szukaliście sposobów poradzenia sobie z sytuacją. Teraz ponownie należy szukać rozwiązań.
Wasza córka została w jakiś sposób odrzucona prze swoich kolegów. Każde dziecko pragnie akceptacji i jest to dla niego bardzo ważne. Naturalne jest więc, że się buntuje i nie chce się wyróżniać w taki sposób. Ponieważ was obwinia za tę sytuację, być może dobrym rozwiązaniem byłaby rzeczowa rozmowa z lekarzem, który opowiedziałby jej o chorobie. Skąd się bierze, jakie są objawy i jak należy ją leczyć. I co się stanie, kiedy przerwie leczenie.
Innym pomysłem jest znalezienie takich rzeczy, które córka może jeść (wymiennie za słodycze), a które mogłaby zabrać do szkoły i poczęstować kolegów. Powinno to być coś atrakcyjnego. Nie może jeść wszystkiego, ale są różne „fajne” rzeczy, które mogą zastąpić słodycze.