- LIST PRZEŁOŻONEGO GENERALNEGO. Przyjaciele
- WYZWANIA
- Jak wychować świętych
- WYCHOWANIE. Nie chcę do kościoła
- WYCHOWANIE. W poszukiwaniu sensu
- POD ROZWAGĘ. Medytacje z głową
- GDZIEŚ BLISKO. Wspólny dar
- ROZMOWA Z ... Rafałem Boniśniakiem
- PLACÓWKI SALEZJAŃSKIE. Debrzno
- RODZINA SALEZJAŃSKA. Wychowawcy powołań
- Z życia błogosławionych oratorianów
- RODZINA SALEZJAŃSKA. Savionalia
- W anegdocie
- W ORATORIUM. Sposób na dobrą pogodę
- W ORATORIUM. Funkcje animatora w grupie
- MISJE. Parafia obojga narodów
- MISJE. Finał konkursu misyjnego
- DUCHOWOŚĆ. Bóg rodzic
- DUCHOWOŚĆ. Jaka postawa wobec "Kodu"?
- SŁÓWKO O KSIĘDZU BOSKO. Świętość
- BŁYSKAWICZNY KURS MODLITWY
- Witajcie Najmilsi!
Witajcie Najmilsi!
Romuald Witczak
strona: 23
O, jak miło jest patrzeć na Wasz rozwój! Strona internetowa jest świetna. Czysta, jasna, oczywista. I ten system, że do tekstów archiwalnych można zaglądać po pewnym czasie – bardzo mi się podoba.
Ubolewam, że tak znakomite i możliwe do zastosowania metody wychowawcze św. Jana Bosko nie są znane i stosowane ogólnie, poza Waszymi własnymi kręgami. To przecież nic innego tylko wychowanie przez działanie, to spełnianie tej kardynalnej zasady, że obowiązkiem wychowawcy jest dać młodemu sukces, poczucie własnej wartości, godności, nadziei.
Sytuacja młodych, którzy przez swoje pochodzenie, miejsce zamieszkania, stan majątkowy itp. są przegrani już na starcie, jest podobna do tej, którą rozeznał ledwo wyświęcony na księdza Jan Bosko. Wielcy tego świata – jak dzisiaj – mieli usta pełne frazesów, natomiast sami nie robili nic, żeby taki stan rzeczy zmienić. To on swoją nieustępliwością, ciężką pracą od podstaw wyrąbał swoim chłopcom szanse na godne życie w tym murze zakłamania i obojętności.
Warto taką sylwetkę dzisiaj propagować, warto go naśladować. Cieszę się, że idziecie w tym kierunku, życzę, by Wam się udawało stale rozszerzać działania, wychodzić poza własny krąg wtajemniczenia. Bo macie z czym!
Pozdrawiam
Romuald Witczak