- Czwórka chłopców i „sen”
- Od redakcji
- Czy katolik powinien być ekologiem?
- WYCHOWANIE UCZUĆ
- ZOSTAŃ MISTRZEM PRZYJAŹNI JAK JAN PAWEŁ II
- KAZACHSTAN: Dzieci z oczagów
- KAMERUN POTRZEBNE ŁAWKI I STOŁY
- Jaki jest cel Ewangelii?
- Potrzeby rodziców i nauczycieli w zakresie współpracy oraz wzajemnego komunikowania się
- Rola dziadków w rodzinie
- ZMYSŁY, MECHANIZMY I PROCESY ZAANGAŻOWANE w odbiór gier komputerowych
- F: JAK FESTIWALE FILMOWE
- Czy widzieliście, jak występowałem?
- Lekcje religii w kryzysie? Czy konsekwencja nowego modelu edukacji?
- A gdyby Greta trafiła do ks. Bosko?
- Trzy siostry
- PREKURSORKA DZIEŁ CÓREK MARYI WSPOMOŻYCIELKI WIERNYCH SIOSTRA LAURA MEOZZI FMA (1873–1951)
- Mały wielki KRÓL
- Ekumenizm tak, wspólne parafie NIE
Ekumenizm tak, wspólne parafie NIE
Tomasz P. Terlikowski
strona: 29
Jestem wielkim zwolennikiem ekumenizmu, ale opartego na prawdzie i rozsądnego. Radykalizm i przesada w tych kwestiach szkodzą nie tylko jedności, ale także poszczególnym wyznaniom.
Mam wielu przyjaciół wśród protestantów i nieco mniej wśród prawosławnych. Lubię czytać teologię ewangelicką, a na prawosławnej uczyłem się myślenia religijnego w ogóle. W niczym nie zmienia to jednak faktu, że wobec wielu radykalnych pomysłów ekumenistów jestem bardzo ostrożny. I to nie dlatego, że jestem przeciwko samej jedności, ale dlatego, że one w istocie jej szkodzą.
Tak jest z najnowszym pomysłem ewangelickiego biskupa Hanoweru Ralfa Meistera, który zaproponował, by w przyszłości powołać wspólne ekumeniczne katolicko–luterańskie parafie. – Wielu nie pyta już, czy ktoś jest protestantem czy katolikiem, ale czy jest chrześcijaninem – wyjaśniał istotę swojego pomysłu biskup Meister i wyprowadził z tego pomysł powołania wspólnych parafii. Do tego pomysłu pozytywnie, choć ostrożnie, odniósł się także katolicki biskup Heiner Wilmer. – Głęboko wierzę, że istnieje o wiele więcej związków niż różnic między dwoma głównymi niemieckimi kościołami – mówił. – Jako chrześcijanie jesteśmy powołani, by wspólnie świadczyć i głosić Ewangelię – dodał. – To, jak możemy działać wspólnie w kwestii opieki duszpasterskiej jest ważnym pytaniem na przyszłość – zaznaczył i dodał, że trzeba o tym rozmawiać na płaszczyźnie ekumenicznej.
Obaj biskupi nie wyjaśnili, na czym polegać by miał pomysł wspólnych parafii. Czy chodzi tylko o to, by zmniejszyć liczbę miejsc kultu (w takim wypadku nie byłyby to parafie wspólne, ekumeniczne, a jedynie współdzielenie miejsca, co ma już miejsce, i to od czasów reformacji, choćby w Budziszynie, gdzie kościół św. Piotra jest podzielony na dwie osobne części – katolicką i luterańską), czy może o jakąś formę wspólnego duszpasterstwa. Jeśli w grę miałby wchodzić ten drugi pomysł, to oczywiście nie dałoby się go zaakceptować, bowiem nie ma wspólnego duszpasterstwa, jeśli nie ma wspólnej doktryny. A tej nie ma. Rozumienie Eucharystii, posługi kapłańskiej i kapłaństwa hierarchicznego, samego Kościoła są odmienne w Kościele katolickim i luterańskim, inaczej ujmowanych jest również wiele kwestii antropologicznych i moralnych. Ewangelicy nie tylko akceptują rozwody, ale też błogosławią związki jednopłciowe, a zatem trudno sobie wyobrazić, by istniała możliwość wspólnego duszpasterstwa. Jak bowiem miałoby ono wyglądać? W jednej godzinie duszpasterz błogosławiłby takie związki, a w drugiej wygłaszał kazanie na temat tego, że są one niemoralne?
Pomysł taki byłby możliwy tylko w jednej sytuacji, gdyby niemiecki Kościół katolicki chciał zrezygnować ze swojej katolickości. Nie brak sygnałów, że część teologów, a nawet biskupów byłoby na to gotowych, ale i wtedy trudno byłoby mówić o ekumenicznych katolicko-luterańskich parafiach, bo wtedy byłyby to raczej parafie jakiegoś nowego niemieckiego Kościoła, może postkatolickiego, ale na pewno nie katolickiego.
Historycznie zaś warto przypomnieć braciom Niemcom, że pomysł Kościołów unijnych (nie mylić z unickimi) nieszczególnie się w Niemczech ani gdziekolwiek indziej sprawdził i to w sytuacji mniejszych różnic niż te między katolikami a luteranami. Po co powtarzać działania, które już dawno zostały zweryfikowane negatywnie?