- Wzlecieć wyżej i zajść dalej
- Od redakcji
- Śpiewajmy kolędy!
- Ghana, Liberia Ochronić przed ebolą
- Peru Podziękować czynami
- Peru Istny dar
- Co powiedział synod o rodzinie
- Wyzwania dla szkół katolickich
- Bł. Bronisław Markiewicz, niespokojny duch
- Empatia? Dziękuję, wolę sympatię.
- Opowiadania
- Boże Narodzenie i rodziny
- Rodzinne Boże Narodzenie
- Biblijne wzorce osobowe
- Świętowanie w szkole
- Lekcja 11 Temat: Wspólne śpiewanie kolęd? To się może udać...
- Nowenna, dobra spowiedź... „Gelindo" i „Befana"
- Kolędować i błogosławić, czyli czynić szczęśliwym
- Racjonalna próba obrony młodych
- Otwartość na życie i synod
Od redakcji
ks. Adam Świta sdb
strona: 3
Weszliśmy w czas Adwentu, przygotowując się do Bożego Narodzenia. To przypomina nam o potrójnym przyjściu Pana Jezusa. Pierwsze przyjście to narodziny w Betlejem. Drugie ma nastąpić na końcu czasów i do niego trzeba się przygotować. Jest i trzecie: Przyjście Jezusa pośród nas dziś.
Czas Adwentu ma nas przygotować na przychodzącego teraz Zbawiciela. Jest to czas radosnego oczekiwania, a nie pokuty, ale też nie świętowanie. W przeciwnym razie, jak odróżnić przygotowania od samych świąt? Tak więc nie dajmy się ponieść wszechogarniającej nas reklamie do świętowania przed czasem.
Jeśli więc cenimy sobie Boże Narodzenie, to przygotujmy się dobrze poprzez wyciszenie, przemyślenie, zatrzymanie w biegu codziennych spraw - może przez udział w rekolekcjach, w porannych roratach. Adwent zachęca nas, aby zastanowić się nad tym, czego słuchamy, co myślimy o sobie i o innych. Miejmy więc odwagę wyciszyć się i porozmawiajmy z Bogiem o wszystkim, co nas i naszych bliskich dotyczy.