- LIST PRZEŁOŻONEGO GENERALNEGO - Dziesięć słów
- WYZWANIA
- WYCHOWANIE. Blaski i cienie emigracji
- WYCHOWANIE. Czy warto emigrować?
- OKIEM RODZICA. Rodzicielstwo szkoła miłości
- ROZMOWA Z... Powołani dla Polonii
- GDZIEŚ BLISKO. Jak się modlić, to po polsku
- SŁÓWKO O KSIĘDZU BOSKO. Gdyby nie emigracja
- BŁYSKAWICZNY KURS MODLITWY
- DUCHOWOŚĆ. Psalm emigranta
- DUCHOWOŚĆ. Komu zadośćuczynił Jezus cd.
- POD ROZWAGĘ. Nieprzyjemne skutki przyjemności
- SALEZJAŃSKI RUCH MŁODZIEŻOWY. W świat na rowerze
- MISJE. Kubańska rzeczywistość
- MISJE. Już szósty raz
- RODZINA SALEZJAŃSKA. Błogosławiony ks. Artemides Zatti
- Z ŻYCIA BŁOGOSŁAWIONYCH ORATORIANÓW
- W ANEGDOCIE
- PLACÓWKI SALEZJAŃSKIE. Łódź wspólnota św. Teresy i św. Jana Bosko
LIST PRZEŁOŻONEGO GENERALNEGO - Dziesięć słów
ks. Pascual Chávez SDB - IX następca księdza Bosko
strona: 2
Ja jestem Pan Bóg twój. Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie! Nie będziesz wzywał imienia Pana, Boga twego, do czczych rzeczy. Pamiętaj o dniu szabatu, aby go uświęcić. Czcij ojca twego i matkę twoją. Nie będziesz zabijał. Nie będziesz cudzołożył. Nie będziesz kradł. Nie będziesz mówił przeciw bliźniemu twemu kłamstwa jako świadek. Nie będziesz pożądał domu bliźniego twego. Nie będziesz pożądał żony bliźniego twego.
Pierwotny zamysł Boży nie przewidywał grzechu i śmierci aż po destrukcję stworzenia. Ale nawet przymierze zawarte później z ludzkością, z obietnicą niezniszczenia jej nowym potopem, nie zdołało przekonać człowieka, że jedynie w Bogu może się spełnić. Aby ponownie wznieść człowieka na Bożą orbitę, Pan musiał interweniować w historię Zbawienia i zacząć na nowo od Abrahama, który stał się w ten sposób „ojcem wiary”. Z niego wziął początek ów lud, który pewnego dnia uwolnił z egipskiej niewoli i z którym zawarł na Synaju dwustronny pakt: Bóg zobowiązał się być Bogiem Izraela, a Izrael zobowiązał się być ludem Boga.
Dziesięć przykazań ukazuje warunki paktu oraz nie materialną, ale moralną i duchową przestrzeń, w której znajduje się Izrael, a która wyznacza granice królestwa życia. Przekroczenie tych granic oznacza wejście w śmierć. Dziesięć przykazań to dziesięć słów kierujących ku zapewnieniu bezpieczeństwa życia w taki sposób, w jaki rodzice prowadzą dziecko, troszcząc się o jego dobro. To dziesięć ścieżek prowadzących ku samemu życiu, znajdującemu się w Bogu. W znaczący sposób natchniony autor komentuje: „to są słowa wypowiedziane przez Boga”.
Równie doniosłe jest, że Księga Powtórzonego Prawa, która przedstawia nam drugą wersję dekalogu, wprowadza historię Zbawienia tak: „Tymi słowami przemawiał Mojżesz do całego Izraela za Jordanem na pustyni, w Arabie”. To, co Bóg uczynił dla Izraela, staje się fundamentem jego praw i norm. Dziesięć przykazań pokazuje drogę, którą Pan daje swojemu ludowi, aby kroczył przy Nim przez całe swe życie. Oto piękny przykład katechezy rodzinnej: „Gdy syn twój zapyta cię kiedyś: «Jakie jest znaczenie tych świadectw, praw i nakazów, które wam zlecił Pan, Bóg nasz?», odpowiesz swojemu synowi: «Byliśmy niewolnikami faraona w Egipcie i wyprowadził nas Pan z Egiptu mocną ręką. Uczynił na oczach naszych znaki i cuda wielkie przeciwko Egiptowi, faraonowi i całemu jego domowi. Wyprowadził nas stamtąd, by iść z nami i przyprowadzić nas do ziemi, którą poprzysiągł dać przodkom naszym. Wtedy rozkazał nam Pan wykonywać wszystkie te prawa, bać się Pana, Boga naszego, aby zawsze dobrze nam się wiodło i aby nas zachował przy życiu, jak to dziś czyni. Na tym polega nasza sprawiedliwość, aby pilnie przestrzegać wszystkich tych poleceń wobec Pana, Boga naszego, jak nam rozkazał»”.
Z tego powodu Mojżesz, pośrednik tego nadzwyczajnego przymierza, zachęca lud do życia zgodnego z nowymi możliwościami danymi przez samego Boga: „Patrzcie, nauczałem was praw i nakazów, jak mi rozkazał czynić Pan, Bóg mój, abyście je wypełniali w ziemi, do której idziecie, by objąć ją w posiadanie. Strzeżcie ich i wypełniajcie je, bo one są waszą mądrością i umiejętnością w oczach narodów, które usłyszawszy o tych prawach, powiedzą: «Z pewnością ten wielki naród to lud mądry i rozumny». Bo któryż naród wielki ma bogów tak bliskich, jak Pan, Bóg nasz, ilekroć Go wzywamy? Któryż naród wielki ma prawa i nakazy tak sprawiedliwe, jak całe to Prawo, które ja wam dziś daję?” Dlatego Boga należy kochać „całym sercem, całą duszą i ze wszystkich sił”, a bliźniego jak siebie samego. Nie ma zatem miejsca dla żadnego bałwochwalstwa, kultu bóstw, które nie mogą zbawić, które: „Mają usta, ale nie mówią; oczy mają, ale nie widzą. Mają uszy, ale nie słyszą; nozdrza mają, ale nie czują zapachu. Mają ręce, lecz nie dotykają; nogi mają, ale nie chodzą; gardłem swoim nie wydają głosu”. Prawdziwą głupotą jest cześć oddawana ludziom, zwierzętom, gwiazdom, dziełom rąk czy bóstwom ludów ościennych.
Właśnie dlatego, że prawo Pana jest ścieżką życia, którego istotą jest miłość, trzeba nam przyjąć, co mówi Mojżesz: „Przeto starajcie się wypełniać wszystko, co wam nakazał Pan, Bóg wasz: Nie odstępujcie od tego ani na prawo, ani na lewo. Idźcie dokładnie drogą wyznaczoną wam przez Pana, Boga waszego, byście mogli żyć, by dobrze wam się wiodło i byście długo przebywali w ziemi, którą macie posiąść”.
O ileż różna jest mentalność współczesna, która chce przedstawiać Boga i Jego prawo jako zagrożenie dla ludzkiego szczęścia. Jezus zawarł wszystko w przykazaniu miłości, jedynej energii zdolnej nadać sens życiu i otworzyć zatrzaśnięte bramy śmierci.