- Przesłanie na rozpoczęcie obchodów Dwusetlecia urodzin księdza Bosko
 - Od redakcji
 - Dobre maniery, sztuka dobrego życia
 - Boliwia zagrożonej młodzieży
 - Zambia Płaczę ze wzruszenia
 - Ukraina Pomoc dla uciekinierów
 - Egipt Podwyższenie muru misji w Aleksandrii
 - Mariusz Wlazły: Nosić Boga w sercu
 - Neutralność światopoglądowa nie oznacza świeckości państwa
 - Inka: Z duchowej szkoły księdza Bosko
 - Młodzież musi wiedzieć, że jest kochana
 - Sumienie to Boży przyjaciel
 - Mając poczucie własnej grzeszności, łatwiej jest wybaczać innym
 - Wychowanie przez wydarzenia
 - Cierpliwość i konsekwencja
 - Lekcja 10 Temat: Zdrowy dystans do świata wirtualnego.
 - Dobre maniery
 - Chrześcijanie nadają ton
 - Bioenergoterapia jest dziedziną spirytyzmu
 - Odrobina konsekwencji
 - Musimy porozmawiać...
 - Opowiadanie Pocieszenie
 
Chrześcijanie nadają ton
s. Bernadetta Rusin
strona: 27
Chiara Lubich, założycielka Ruchu Focolare, była elegancką, uśmiechniętą i bardzo sympatyczną kobietą. Dbała o piękno i kulturę bycia ze świadomością, że chrześcijanie nadają ton życiu świata. Są ludźmi wielkiego formatu, którzy wszystko postawili na Boga.
Dbają więc o wygląd i dobre maniery, bo poprzez wszystko, kim są i co robią, przybliżają Go innym. 
Zasady savoir-vivre uczniów  Chrystusa przypominają jednak raczej  „błogosławieństwa miłości” niż  zbiór przepisów. Ich mądrość życiowa  skupia się bowiem bardziej na odnalezieniu  własnej drogi do serca Boga,  poprzez serce drugiego człowieka – a ta podróż, metodycznie, zaczyna się  od umiejętności empatii i współczucia.  
Zatrzymać się i obdarować własnym  czasem, spojrzeć z sympatią, umieć  porozmawiać z każdym, czule uścisnąć  czyjąś dłoń, po raz kolejny wysłuchać  z uwagą tej samej opowieści, okazać  zrozumienie i troskę, otoczyć szacunkiem  i życzliwością, pamiętać o czyjejś  samotności, towarzyszyć w chwilach  trudnych, doradzić i pomóc z dobrocią  się podźwignąć, przebaczyć, wypełnić  radością ostatnie dni czyjegoś życia…  Czy nie takie hasła znajdujemy w poradnikach  chrześcijańskich wychowawców?  Każda – przecież wcale niełatwa – lekcja  na ten temat będzie miała na celu  uczynić wychowanka życiowo mądrym  i szczęśliwym, czyli błogosławionym.  
Papieska definicja wychowania,  zawarta w „Liście do Rodzin z okazji  Roku Rodziny”, zapewnia, że taki rodzaj  metodologii jest prawidłowy. Jan Paweł  II pisze: „Na czym polega wychowanie?  Wydaje się, że aby trafnie na to pytanie  odpowiedzieć, nie można pominąć  dwóch fundamentalnych prawd: po  pierwsze, że człowiek jest powołany do  życia w prawdzie i miłości; po drugie, że  każdy urzeczywistnia siebie przez bezinteresowny  dar z siebie samego” (Gratissimam  sane, Rzym 2.02.1994, nr 16). 
Prawda i miłość tworzą przestrzeń  prawdziwego wzrostu. Tu, gdzie jest się  naprawdę przyjętym i kochanym, można  stawić czoło różnorodnym siłom zła. Wokół  nas wiruje jednak świat wartości różnego  rodzaju, zauważa Chiara Lubich. Nie  zawsze przyjazny, ale zadany nam przez  Boga – dany, by odnaleźć w nim prawdziwy  cel i sens naszej życiowej wędrówki.  
W nauczaniu papieskim znów  możemy szukać wskazówek, by nie  pobłądzić. Jednym z priorytetów pontyfikatu  Jana Pawła II była obrona  praw człowieka. Szczególną troską  otacza papież rodzinę – kołyskę życia.  Na jego wyraźne polecenie Stolica  Apostolska 22 X 1983 r. wydała Kartę  Praw Rodziny skierowaną do rodzin,  rządów i organizacji pozarządowych. 
Pośród 12 artykułów tego dokumentu  czytamy, że rodzice muszą być  uznani za pierwszych i głównych wychowawców  swoich dzieci. Realizacja  tego prawa powinna być wspierana  tak przez społeczeństwo, jak i przez  rozmaite formy współpracy rodziców  z nauczycielami i kierownictwem szkoły,  a w szczególności przez dopuszczenie  obywateli do uczestnictwa w działalności  szkoły oraz w określaniu i wprowadzaniu w życie polityki wychowawczej. Warto  także podkreślić, że rodzina ma prawo  wymagać, by środki społecznego przekazu  (…) wspierały podstawowe wartości  rodziny. Jednocześnie rodzina ma prawo  do odpowiedniej ochrony (…) przed  ujemnymi wpływami i nadużyciami ze  strony środków przekazu (art. 5, a, e, f). 
Widzimy zatem, że nawet pobieżna  analiza codziennego życia chrześcijan  i ich orędzia wskazuje na niezwykłe  i zobowiązujące piękno dobrego  wychowania w duchu Ewangelii. ¦
	







