- Przesłanie na rozpoczęcie obchodów Dwusetlecia urodzin księdza Bosko
- Od redakcji
- Dobre maniery, sztuka dobrego życia
- Boliwia zagrożonej młodzieży
- Zambia Płaczę ze wzruszenia
- Ukraina Pomoc dla uciekinierów
- Egipt Podwyższenie muru misji w Aleksandrii
- Mariusz Wlazły: Nosić Boga w sercu
- Neutralność światopoglądowa nie oznacza świeckości państwa
- Inka: Z duchowej szkoły księdza Bosko
- Młodzież musi wiedzieć, że jest kochana
- Sumienie to Boży przyjaciel
- Mając poczucie własnej grzeszności, łatwiej jest wybaczać innym
- Wychowanie przez wydarzenia
- Cierpliwość i konsekwencja
- Lekcja 10 Temat: Zdrowy dystans do świata wirtualnego.
- Dobre maniery
- Chrześcijanie nadają ton
- Bioenergoterapia jest dziedziną spirytyzmu
- Odrobina konsekwencji
- Musimy porozmawiać...
- Opowiadanie Pocieszenie
Przesłanie na rozpoczęcie obchodów Dwusetlecia urodzin księdza Bosko
Ángel Fernández Artime
strona: 2
199 lat temu, w tym samym dniu, właśnie na tych wzgórzach, przyszedł na świat chłopiec, Jan Melchior Bosko, syn prostych rolników.
Charyzmat salezjański jest darem, jaki Bóg, poprzez osobę księdza Bosko, dał Kościołowi i światu. Kształtował się on w czasie, najpierw na kolanach mamy Małgorzaty, potem – przyjaźniąc się z dobrymi nauczycielami życia, a w szczególny sposób – w codziennym przebywaniu wśród chłopców.
Na tych samych wzgórzach, które były świadkiem jego narodzin, ogłaszamy rozpoczęcie obchodów tego Dwusetlecia urodzin naszego „ojca i nauczyciela”, którego punktem docelowym będzie, po trzech latach przygotowania i roku obchodów, dzień 16 sierpnia 2015 r., kiedy to będziemy obchodzić dwieście lat jego obecności w Kościele i w świecie dla dobra młodzieży.
Dwusetlecie urodzin św. Jana Bosko jest rokiem jubileuszowym, „rokiem łaski”, który chcemy przeżyć jako Rodzina Salezjańska z poczuciem wdzięczności względem Pana, pokory, ale także wielkiej radości, świadomi, że to Pan pobłogosławił nam tym pięknym apostolskim ruchem duchowym, powołanym przez księdza Bosko i kierowanym przez Maryję Wspomożycielkę, który nazywamy dzisiaj „Rodziną Salezjańską”.
Jest to rok jubileuszowy dla ponad trzydziestu grup, które należą do tej naszej, wielkiej Rodziny, i dla wielu tych, którzy, inspirując się księdzem Bosko, jego charyzmatem, jego posłannictwem i duchowością, żyją nadzieją, że wkrótce do niego będą należeć.
Jest to rok jubileuszowy dla całego Ruchu Salezjańskiego, który, w różny sposób, nawiązuje do księdza Bosko i poprzez różne inicjatywy, propozycje i drogę, jaką przebywa, podziela duchowość i wysiłki na rzecz dobra młodzieży, zwłaszcza tej najbardziej nieszczęśliwej.
Wierzymy, że to Dwusetlecie będzie rzeczywiście sposobnością do prawdziwej odnowy duchowej i duszpasterskiej dla naszej Rodziny; okazją do tego, by uczynić bardziej żywym charyzmat i uczynić bardziej aktualnym księdza Bosko, bo takim był zawsze dla młodzieży. Wierzymy, że będzie także okazją do przeżywania, z nowym przekonaniem i siłą, posłannictwa, które zostało nam powierzone po to, byśmy je realizowali zawsze dla dobra dzieci, nastolatków i młodzieży całego świata, a w szczególności tych, którzy najbardziej tego potrzebują, najuboższych i najsłabszych.
Jak w przypadku księdza Bosko, rok obchodów Dwusetlecia, który obchodzimy, i droga, jaką będziemy musieli później przemierzyć, powinny być dla nas wszystkich, Rodziny Salezjańskiej, czasem, w który wniesiemy, z wielką pokorą, to, co należy do naszej charyzmatycznej istoty: Nasze zaangażowanie, z jasnymi intencjami, realizowane na rzecz młodzieży z marginesu i tej, której to zagraża; naszą wiarę i pełne do nich zaufanie, do każdego chłopca i dziewczyny, wiarę w ich możliwości i zdolności; nasze całkowite przekonanie o dobroci ich serc, jakakolwiek byłaby ich przeszłość, by ostatecznie dać im poznać, że mogą stać się panami i protagonistami swoich marzeń, znajdując się przy ich boku, gdy na to pozwolą, aby rozwinąć, w możliwie jak największym stopniu, ich talenty, ich powołanie w pełni ludzkie i chrześcijańskie.
I na koniec, to Dwusetlecie musi być także wspomnieniem licznych kobiet i mężczyzn, którzy uczestniczyli z wielką pasją w tym planie, począwszy od Boga obecnego w księdzu Bosko, czyniąc to w sposób heroiczny, oddając życie za ten ideał, żyjąc w warunkach bardzo trudnych i ekstremalnych, typowych dla niektórych krajów świata. Są oni znakiem tryumfu i stanowią nieoceniony skarb, jaki tylko Bóg może prawdziwie ocenić. Będąc o tym przekonani, czujemy się bardziej pobudzeni nie tylko do podziwiania księdza Bosko, nie tylko do zrozumienia aktualności tej wielkiej postaci, ale także silnie odczuwamy potrzebę nieodzownego naśladowania tego, który, z tych wzgórz, dotarł aż na wiejskie peryferie Mornese, aby sobą i innymi osobami rozszerzyć to pragnienie poszukiwania dobra młodzieży, by każdy z tych chłopców i dziewcząt mógł być szczęśliwy teraz i w wieczności. Niech ksiądz Bosko z nieba nam błogosławi i wyprosi dla nas łaskę, abyśmy uczynili konkretnym nasze zaangażowanie na rzecz młodzieży, i przyczyni się do tego, by ten nasz sen stał się rzeczywistością.