- Jezus jest przyjacielem
- Od redakcji
- Czego nie uczy polska
- Trzeba działać i to energicznie
- Filipiny Przywrócić podstawy egzystencji
- Ludzie bez barier
- Co powinniśmy wiedzieć o gender
- Arcybiskup Antoni Baraniak - zapomniane męczeństwo
- Wychowanie i kultura
- Wdrażanie do wartości etycznych
- Modlitwa: Pokarm dla duszy
- Późne powroty
- Lekcja 2 Temat: Dobrze uczyć i stawiać sprawiedliwe oceny.
- Nauka i wychowanie (cd.)
- Kochali Boga i ziemię ojczystą
- Toksyczne praktyki New Age
- Uczmy dzieci filozofii. I teologii też.
Toksyczne praktyki New Age
Robert Tekieli
strona: 24
Świat, który pan opisuje w swoich książkach, to rzeczywistość tracącego wpływy społeczne chrześcijaństwa, upadających wpływów „światopoglądu naukowego” i zyskującego na sile irracjonalizmu, który na Zachodzie najlepiej znany jest współcześnie jako New Age. Dlaczego tak szybko rozprzestrzeniają się te dzisiejsze przesądy i zabobony?
Ideologie i toksyczne praktyki New Age, szerzej wszelki okultyzm, różne formy magii, nie rozpowszechniają się głównie poprzez czytelnictwo, choć kolorowa prasa kobieca, brukowce, a nawet dzienniki opiniotwórcze nagłaśniają mocno współczesny irracjonalizm i wszelkie formy duchowości konkurencyjne wobec chrześcijaństwa. Jeszcze więcej złego robią ogólnopolskie telewizje, jak choćby TVN transmitujący w nocy audycje z wróżącymi i uzdrawiającymi okultystami czy kanały ezoteryczne. Fala magiczno-ezoteryczna zalewająca po 1968 r. cywilizację zachodnią jest tak wielka, ponieważ, po pierwsze, agresją na chrześcijaństwo zainteresowane są liczne i wpływowe środowiska oraz, po drugie, ponieważ duchowości zrób-to-sam-religii oraz pragmatyczny okultyzm odpowiadają na potrzeby współczesnego człowieka, zaspokajają potężne deficyty konsumenta głównego nurtu współczesnej kultury. Pustka i ból, choroba i chęć rozwoju osobistego – New Age ma praktyczne propozycje, które są przedstawiane jako remedium na problemy. W 90 proc. to tylko oszustwo lub złudzenie. Ale ludzie szukają pomocy. Choćby u sprzedawców fałszywej nadziei.
Odpowiadając zaś wprost: to bardzo trudne pytanie, odpowiedź na nie ma słabe pod-stawy empiryczne. Nikt tego nie bada. Za drugich rządów SLD rozwiązano nawet międzyresortowy zespół monitorujący działanie sekt w naszym kraju. Wiemy zatem z grubsza tyle, że Polacy rocznie na rynku wróżbiarskim wydają około 2 miliardów złotych. Ile zatem wydają na wszystkie dziedziny ezoteryzmu, okultyzmu i New Age? Główną klientelą egzorcystów są ludzie poszkodowani emocjonalnie i duchowo w wyniku uczestnictwa w seansach bioenergoterapeutycznych. Wróżbiarstwo jest drugą dziedziną przysparzającą egzorcystom penitentów. Mógłbym więc oszacować, że Polacy wydają od 8 do 10 miliardów złotych rocznie na ezoteryzm i magię w XXI wieku. A jeśli dodać do tego tak zwaną medycynę niekonwencjonalną, czyli nienaukową, to kwota wzrośnie do 15 miliardów. Ale to wszystko grube szacunki.
Mamy kilkadziesiąt tysięcy zarejestrowanych bioenergoterapeutów i radiestetów, są autoryzowane przez kuratoria i MEN szkoły magii i parapsychologii. Część spośród ośrodków okultystycznych i New Age ukrywa swoją prawdziwą działalność, rozpoznawaną już przez pewną część społeczeństwa jako zagrożenie. W 1989 roku Polska otworzyła się ideologicznie i to, co Zachód przyjmował stopniowo od lat 60., wylało się u nas w jednym momencie. Zjawisko New Age jednak dalej nie jest u nas tak popularne, jak na Zachodzie, zwłaszcza w krajach wysoce zlaicyzowanych.
Wierzenia New Age wpisują się w szersze zjawisko niszczenia mechanizmów poznawczych i obniżania wartości prawdy. Kultura Zachodu od czasów późnego średniowiecza przestaje być miejscem bezpiecznym. Liczba ludzi wierzących w różnego rodzaju irracjonalizmy powoli się w Polsce zwiększa. Natomiast sama liczba osób, które trafiają do egzorcystów nie jest tu miernikiem, ponieważ zwiększyła się liczba duchownych pełniących taką posługę. Trafiają do nich także osoby, których „historia” zaczęła się już dawno temu. Trudno pokusić się tu o szacunki.
W wielu przypadkach działalność wpisującą się w ruch New Age, a precyzyjniej: we współczesny irracjonalizm i okultyzm, prowadzą firmy, ale więcej dzieje się w gospodarczej szarej strefie. Odbywają się targi medycyny naturalnej i ezoterycznej, publikowane są czasopisma, równocześnie to środowisko jest bardzo podzielone, firmy powstają i upadają. Dokładną liczbę ukazujących się dziś czasopism o tematyce New Age, astrologii i okultyzmie trudno oszacować, wiele z nich pojawia się na rynku i wkrótce upada. ■
Główną klientelą egzorcystów są ludzie poszkodowani emocjonalnie i duchowo w wyniku uczestnictwa w seansach bioenergoterapeutycznych. Wróżbiarstwo jest drugą dziedziną przysparzającą egzorcystom penitentów.