- LIST PRZEŁOŻONEGO GENERALNEGO. Nowy wzór misji i misjonarza
- WYZWANIA
- WYCHOWANIE. Popkultura
- WYCHOWANIE - UWAGI PSYCHOLOGA. Niska kultura i jej medialne tuby
- WYCHOWANIE - RODZICIELSKA TROSKA. Kluczem jest świadomy wybór
- WYCHOWANIE - Z DRUGIEJ STRONY. Podążanie za grupą
- SŁÓWKO O KSIĘDZU BOSKO. Dynamiczna wierność
- BŁYSKAWICZNY KURS MODLITWY
- GDZIEŚ BLISKO. Głos wołającego na puszczy
- MEDIOKRACJA. Słowo wymaga wysiłku
- MEDIOKRACJA. Subiektywny przewodnik po mediach
- MEDIOKRACJA. Nie da się żyć bez prawdy
- MEDIOKRACJA. O co chodzi Z mediami
- POKÓJ PEDAGOGA. Moda czy poważne zagrożenie?
- TAKA NASZA CODZIENNOŚĆ
- POD ROZWAGĘ. Occultus znaczy nieznany
- POŻEGNANIE. Odszedł przyjaciel błogosławionych
- BIOETYKA. Naukowy czy mądry?
- DUCHOWOŚĆ. Słowo
- MISJE. Bosconia oaza na pustyni
- MISJE. Animacje misyjne na pielgrzymkach
- WEŹ KSIĘGĘ PISMA ŚWIĘTEGO. Bóg Panem historii
- PRAWYM OKIEM. Zmiana płci już dla ośmiolatków?
WEŹ KSIĘGĘ PISMA ŚWIĘTEGO. Bóg Panem historii
ks. Ryszard Kempiak SDB
strona: 32
W Dziejach Apostolskich można wyróżnić: wprowadzenie, obejmujące jedenaście początkowych wersetów oraz tak zwany opis Kościoła w Jerozolimie, czyli wersety od 1,12 do 8,1a; następnie pierwsze misje, będące skutkiem między innymi prześladowania Kościoła w Jerozolimie (od 8,1b do 14, 28), które kończą się opisem tak zwanego soboru jerozolimskiego (15,1-35); kolejna część opowiada o misji Pawła w Macedonii, Grecji i Azji Mniejszej (od 15,36 do 20,38); wreszcie zakończenie, w którym Paweł przedstawiony jest jako świadek Chrystusa (od 21,1 do 28,31).
Taki układ treści służy Łukaszowi za narzędzie w ukazaniu w Dziejach Apostolskich rozprzestrzeniania się świadectwa o Jezusie Chrystusie (1,8), a także do odmalowania obrazów, które przemawiają do ludzi wszystkich czasów. Autor chce przede wszystkim formować swoich czytelników, a nie ich informować. W tym celu posługuje się właśnie wzorcami, zwanymi także paradygmatami. Przemawiają one zarówno do chrześcijan współczesnych Łukaszowi, jak i do chrześcijan wszystkich czasów, ponieważ narracja Dziejów Apostolskich obejmuje teraźniejszość i przyszłość, wyznaczoną przez wydarzenie Chrystusa, a więc okres od Jego wniebowstąpienia aż do Jego ponownego przyjścia – paruzji. Łukasz, pisząc Dzieje Apostolskie, pragnie przypomnieć czytelnikom, że Panem historii i kierującym nią jest Bóg i nic nie dzieje się bez Jego wiedzy ani wbrew Jego woli.
Kontekst historyczny powstania Dziejów
Apostolskich
Łukasz, pisząc Dzieje Apostolskie, zdawał sobie sprawę z problemów, z jakimi borykali się chrześcijanie pod koniec I w. Na pewno były to niepokoje wypływające z faktu odrzucenia przez Żydów Jezusa jako Syna Bożego i prawdy o zbawczej śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa, a także z powodu traktowania judeochrześcijan przez Żydów jako apostatów. Należy też zakładać istnienie problemów wewnątrzkościelnych, związanych z nieuznawaniem chrześcijan pochodzenia pogańskiego za pełnoprawnych członków ludu Bożego i ze ścieraniem się opinii dotyczących przestrzegania przepisów Prawa Mojżeszowego. Można sobie również wyobrazić rozczarowanie i zwątpienie oczekujących paruzji chrześcijan, którzy w kontekście wojny żydowskiej (w latach 66-73) i kryzysu urzędu cesarskiego (68-69) spodziewali się powtórnego przyjścia Chrystusa i rychłego wypełnienia się królestwa Bożego. Spośród problemów wewnętrznych wymienić trzeba pojawiające się pod koniec I w. konflikty o urząd w Kościele. Wystarczy tu wspomnieć, że Łukasz w Dziejach Apostolskich – z wyjątkiem 14,4.14 – nie nazywa Pawła apostołem, aby w ten sposób podkreślić, że urząd apostolski przysługiwał jedynie dwunastu, na których zstąpił Duch Święty (2,1-4). Z drugiej strony wymienia go w 13,1 wśród „proroków i nauczycieli”.
Łukasz stawia sobie cel wybitnie pastoralny. O nic innego nie zabiega. Nie przejmuje się nawet tym, co stanowi przedmiot troski współczesnego pisarza, a mianowicie o obiektywne przedstawianie faktów. Łukasz jest historykiem, ponieważ chce opowiedzieć o konkretnych faktach. Jednakże jest on historykiem, który zwraca się do wierzących i swoje świadectwa dowodowe czerpie wyłącznie od osób wierzących. „Badając więc dokładnie wszystko” (por. Łk 1,3), z pewnością znał aktualną sytuację i wszystkie palące problemy wierzących w Chrystusa końca I w. Pragnął na nie odpowiedzieć i wskazać, jak należy żyć po chrześcijańsku. Dlatego Łukasz nakreślił w Dziejach Apostolskich wzorce, które stanowią swoiste „modele idealnego zachowania” chrześcijan wszystkich czasów. Modele te służą orientacji życiowej, mają podtrzymywać i podnosić na duchu, przyczyniać się do wychowania moralnego i przekazywania doświadczeń.
Od Boga zależy wszystko
W Dziejach Apostolskich – podobnie jak w innych księgach tak Starego, jak i Nowego Testamentu –ponad człowiekiem stoi Bóg jako Pan swego ludu i całego świata. To On jest Panem historii, który określa zarówno cel, jak i przebieg wydarzeń. Łukasz wielokrotnie potwierdza tę prawdę (np. w Dz 4, 24-30) i pokazuje, że przez działanie ludzi dokonało się jedynie to, co Bóg zamierzył w swojej myśli. Bóg jako Pan historii wypełnia swoją zbawczą wolę przez mękę, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa, o czym mówił Piotr w „kazaniu misyjnym” w dniu zesłania Ducha Świętego (2,14-39).
W bogactwie wydarzeń opisanych w Dziejach Apostolskich – dla ich autora – ludzie byli jedynie aktorami, nieświadomie odgrywającymi role, przygotowane dla nich przez Boga, który realizował swój zbawczy plan. Łukasz przedstawia wydarzenia w taki sposób, aby czytelnik dostrzegł wyraźnie, że przez czyny ludzi i ponad ich czynami Bóg jako Pan historii kieruje poszczególnymi wydarzeniami. Dobrze obrazuje to opis pierwszej wyprawy misyjnej (13-14), gdzie Łukasz przede wszystkim wskazuje na Boga jako Pana kierującego historią. To On przez swego Ducha, przejmuje na początku inicjatywę. To On sam wszystko postanawia i wszystkim kieruje. To On jest działającym podmiotem i sprawcą tych zdarzeń. Na tzw. soborze jerozolimskim (Dz 15) Paweł i Barnaba, przytaczając wiele faktów ze swojej działalności misyjnej, zdawali sobie sprawę, że jest to dzieło Boga, a oni byli tylko narzędziami w Jego ręku. To Bóg przyjął pogan do Kościoła. Podobnie, o Bogu, który jest Panem historii, zaświadczył Paweł w Jerozolimie, gdy mówił „czego Bóg dokonał wśród pogan przez jego posługę” (21,19). Podkreślił wyraźnie, że cała jego działalność misyjna wśród pogan była wynikiem działania Boga.
Na Boga jako reżysera wydarzeń wskazuje św. Łukasz, gdy prezentuje fakty i podaje, że Bóg dał niektórym ludziom wgląd w swoje plany. Jak to było nie jeden raz w przypadku Pawła. Po raz pierwszy wtedy, gdy podczas drugiej podróży misyjnej pojawiają się trudności, wywołane jego działalnością w Koryncie (18,2-8). W nocnym widzeniu Pan przemówił do niego: „Przestań się lękać, a przemawiaj i nie milcz, bo Ja jestem z tobą i nikt nie targnie się na ciebie, aby cię skrzywdzić, dlatego że wiele ludu mam w tym mieście” (18, 9b-10). Bóg zdradza swoje plany Pawłowi również podczas jego podróży morskiej do Rzymu. Gdy statek, na którym Paweł jako więzień płynął do Wiecznego Miasta, został porwany przez wiatr i miotała nim gwałtowna burza, tak że znajdujący się na nim ludzie tracili nadzieję ocalenia (27,14-20), anioł Boga oznajmił Pawłowi w nocy: „Nie bój się, Pawle, musisz stanąć przed cezarem, a Bóg podarował ci wszystkich, którzy płyną razem z Tobą” (27,24). Bóg, który przemawia przez swego anioła, jawi się tu jako Pan dziejów i natury, który przeprowadza swój plan, kierując losami świata i ludzi.
W ważnych momentach historii rozprzestrzeniania się chrześcijaństwa Łukasz podkreśla ze szczególnym naciskiem, jak bardzo sam Bóg angażuje się w przebieg procesów historycznych. Efektowny przykład stanowi opowiadanie o nawróceniu mieszkającego w Cezarei Korneliusza, setnika z kohorty zwanej italską (Dz 10). Nawróceniu temu Dzieje Apostolskie nadają wielkie znaczenie przy podejmowaniu najważniejszej, zasadniczej decyzji we wczesnochrześcijańskiej historii misji, mianowicie o przyjęciu pogan do Kościoła i o nienakładaniu na nich obowiązku wypełniania przepisów Prawa Mojżeszowego. Apostoł w domu Korneliusza dostrzegł interwencję samego Boga, stąd nakazał, aby udzielić chrztu Korneliuszowi i wszystkim zgromadzonym w jego domu.
Bezpośrednie zaangażowanie Boga w przebieg historii uwidacznia się również w opowiadaniu o nawróceniu urzędnika etiopskiego (8,26-40). Wszystkie odnotowane przez Łukasza szczegóły uwydatniają inicjatywę i zaangażowanie Boga na tym etapie rozwoju misji. W sposób szczególny świadczy o tym aż trzykrotna Jego interwencja przez anioła (8,26) czy Ducha (8,29.39).
Inny ważny moment w historii rozprzestrzeniania się chrześcijaństwa, w którym Łukasz podkreśla szczególne zaangażowanie i kierowanie Boga, stanowi rozpoczęcie misji głoszenia Ewangelii w Europie, które On sam starannie przygotowuje (Dz 16,6-10). Podczas drugiej podróży misyjnej Paweł i jego towarzysze chcieli prowadzić działalność misyjną w zachodniej Azji Mniejszej, jednakże Duch Święty zabronił im tego, zmienił ich plany. Dwukrotna interwencja Boga, zabraniająca im głoszenia, miała ich przygotować na decydującą zmianę planów podróży – na przeprawę do Europy. Nakaz Boży był wyraźny i bezpośredni. Przekazany został w formie nocnego widzenia. Przed Pawłem stanął jakiś Macedończyk i błagał go: „Przepraw się do Macedonii i pomóż nam” (16,9). Bóg jako Pan historii wyznaczył Pawłowi i jego towarzyszom miejsce i zakres pracy misyjnej.
Łukasz ukazuje w Dziejach Apostolskich, że Bóg pozostaje Panem historii także wtedy, gdy ziemscy władcy występują przeciw Jego świadkom, prześladują ich, wtrącają do więzienia czy zabijają. Dobrze obrazują to opowiadania o pojmaniu i cudownym uwolnieniu Piotra (12,3-17) czy Pawła i Sylasa (16,25-34). To Bóg, który jest potężniejszy od wszelkich władców i mocy światowych, kieruje historią.