- LIST PRZEŁOŻONEGO GENERALNEGO. Nowy wzór misji i misjonarza
- WYZWANIA
- WYCHOWANIE. Popkultura
- WYCHOWANIE - UWAGI PSYCHOLOGA. Niska kultura i jej medialne tuby
- WYCHOWANIE - RODZICIELSKA TROSKA. Kluczem jest świadomy wybór
- WYCHOWANIE - Z DRUGIEJ STRONY. Podążanie za grupą
- SŁÓWKO O KSIĘDZU BOSKO. Dynamiczna wierność
- BŁYSKAWICZNY KURS MODLITWY
- GDZIEŚ BLISKO. Głos wołającego na puszczy
- MEDIOKRACJA. Słowo wymaga wysiłku
- MEDIOKRACJA. Subiektywny przewodnik po mediach
- MEDIOKRACJA. Nie da się żyć bez prawdy
- MEDIOKRACJA. O co chodzi Z mediami
- POKÓJ PEDAGOGA. Moda czy poważne zagrożenie?
- TAKA NASZA CODZIENNOŚĆ
- POD ROZWAGĘ. Occultus znaczy nieznany
- POŻEGNANIE. Odszedł przyjaciel błogosławionych
- BIOETYKA. Naukowy czy mądry?
- DUCHOWOŚĆ. Słowo
- MISJE. Bosconia oaza na pustyni
- MISJE. Animacje misyjne na pielgrzymkach
- WEŹ KSIĘGĘ PISMA ŚWIĘTEGO. Bóg Panem historii
- PRAWYM OKIEM. Zmiana płci już dla ośmiolatków?
WYZWANIA
ks. Andrzej Godyń SDB
strona: 3
Media (a raczej ci, którzy je robią) chcą wpływać na ludzi. Wpływać, czyli powodować zmianę przekonań, postaw i zachowań. Także nasz magazyn ma taki cel. Wpływać na rodziców i wychowawców. Dawać im wiedzę religijną i wychowawczą, kształtować chrześcijańską świadomość, budzić postawę otwartości na wiarę, miłość, poświęcenie oraz sprawiać, by ich życiowe wybory – i te wielkie, i te małe – były lepsze, bardziej dojrzałe, zgodne z Ewangelią i dekalogiem i w duchu salezjańskim prowadziły ich samych – oraz powierzone im przez Boga dzieci i młodzież – do zbawienia.
Wydawałoby się, że w dzisiejszych czasach, kiedy jesteśmy mediami otoczeni z każdej niemal strony, nietrudno zauważyć, że media czegoś od nas chcą. A jednak bardzo wielu z nas traktuje to, co widzi w telewizji, słyszy w radiu czy czyta w prasie jako przekaz neutralny i niewinny. Ot ktoś mówi to, czego się dowiedział, dzieli się własnymi przemyśleniami, pokazuje to, co po prostu najbardziej zasługuje na uwagę. Nic bardziej mylnego. Wszystko jest po coś.
Może nie ma mediów do końca obiektywnych, ale różnica między mediami uczciwymi a nieuczciwymi polega na zgodnym z prawdą powiedzeniu, jaki mają cel. My nie boimy się mówić tego wprost. Są media, które próbują tworzyć wrażenie, że są neutralne, zdroworozsądkowe i każdy normalny człowiek myśli tak jak oni. W rzeczywistości mają bardzo silną tożsamość liberalno-lewicową i wrogą temu, co dla chrześcijanina najdroższe. Trzeba być bardzo naiwnym, żeby dać się im zwieść, ale przecież naiwnych nie brakuje, zwłaszcza wśród osób niepewnych swej tożsamości i hierarchii wartości. Najlepszą obroną przed nimi jest wierność temu, czego uczy Bóg i Ewangelia. A w wątpliwościach najlepiej zacząć od modlitwy do Tego, który jest Prawdą.