- LIST PRZEŁOŻONEGO GENERALNEGO. Bł. Filip Rinaldi
- WYZWANIA
- WYCHOWANIE. Wychować jedynaka
- WYCHOWANIE - UWAGI PSYCHOLOGA. Oczko w głowie
- WYCHOWANIE - RODZICIELSKA TROSKA. Rodzeństwo dla Tosi
- WYCHOWANIE - Z DRUGIEJ STRONY. Ja, jedynak
- ROZMOWA Z... Jedynak też podzieli się cukierkami
- SŁÓWKO O KSIĘDZU BOSKO. Miłość pod kontrolą
- BŁYSKAWICZNY KURS MODLITWY
- GDZIEŚ BLISKO. Bo nie ma dzieci
- POD ROZWAGĘ. Biorezonans
- POKÓJ PEDAGOGA. Córka mnie upokarza
- TAKA NASZA CODZIENNOŚĆ
- BIOETYKA. Prawa człowieka, czyli czyje?
- DUCHOWOŚĆ. Tytuł do miłosierdzia
- MISJE. Krwawa perła Oceanu Indyjskiego
- MISJE. Z myślą o darczyńcach
- WEŹ KSIĘGĘ PISMA ŚWIĘTEGO. Droga ucznia w Ewangelii według św. Marka
- PRAWYM OKIEM. Zakazać niehigienicznego polewania wodą!
MISJE. Z myślą o darczyńcach
ks. Maciej Makuła SDB
strona: 19
Salezjański Ośrodek Misyjny powstał w 1981 r. w Łodzi. Jego pierwszym dyrektorem był ks. Bronisław Kant SDB, który zapoczątkował pisanie listu do darczyńców i sympatyków misji salezjańskich. Pierwszy numer z 1987 r. wydany był bardzo skromnie: szesnastostronicowy list z prostą, czarno-białą szatą graficzną w nakładzie 600 egzemplarzy.
„Obiecałem Wam swego czasu w liście, że postaram się częściej z Wami korespondować, gdy tylko Ośrodek okrzepnie po swojej przeprowadzce z Łodzi do Warszawy. Sądzę, że już taki moment zaistniał” – napisał w pierwszym numerze „Misji Salezjańskich” ks. Bronisław. Zobowiązał się wtedy do przesyłania darczyńcom fragmentów listów misjonarzy, jak również obszernych informacji z krajów, gdzie pracują.
Po 19. latach pracy ks. Bronisława Kanta zastąpił ks. Stanisław Rafałko SDB. Wtedy czasopismo stało się już nie listem, ale pismem do darczyńców i sympatyków misji salezjańskich. Zyskało nową szatę graficzną. Teraz to bogato ilustrowany dwumiesięcznik o misjach. Od pierwszego numeru do roku 2011 zostało wydrukowanych ponad półtora miliona egzemplarzy „Misji Salezjańskich”.
„Czasopismo jest „dzieckiem” Ośrodka Misyjnego, który pomaga w animacji misyjnej”– mówi s. Grażyna Sikora FMA, która od ośmiu lat odpowiada za redakcję pisma. Zanim trafi do adresatów przechodzi przez wiele rąk: od zespołu redakcyjnego aż po osoby, które zajmują się dystrybucję. „Przygotowanie każdorazowej wysyłki trwa kilka dni – mówi ks. Tadeusz Niedziela SDB, odpowiedzialny za dystrybucję. Od dwóch lat czasopismo jest pakowane w Salezjańskim Ośrodku Misyjnym. Zajmują się tym między innymi salezjanie współpracownicy z Bazyliki Najświętszego Serca Jezusowego w Warszawie.