facebook
Audiobook:
O Janku przyjacielu młodzieży
autor: Maria Kączkowska
odcinek 33: Zadanie życia spełnione


W Waszych intencjach modlimy się codziennie
o godzinie 15:00 w Sanktuarium
M.B.Wspomożycielki Wiernych w Szczyrku
O ustanie pandemii corona wirusa
Staszek
2020-05-29 10:06:03
W intencji wszystkich MAM
Ala
2020-05-29 10:04:41
Za Tomka z W
Piotr
2020-03-29 19:05:04
Blogi:
Agnieszka Rogala Blog
Agnieszka Rogala
relacje między rodzicami a dziećmi
Jak nie kochać dzieci.
Karol Kliszcz
pomiędzy kościołem, szkołą a oratorium
Bezmyślność nie jest drogą do Boga
Karol Kliszcz Blog
Łukasz Kołomański Blog
Łukasz Kołomański
jak pomóc im uwolnić się od uzależnień
e-uzależnienia
Andrzej Rubik
z komżą i bez komży
Na dłoń czy na klęczkach?
Andrzej Rubik Blog
Maria Fortuna-Sudor Blog
Maria Fortuna-Sudor
na marginesie
Strach
Tomasz Łach
okiem katechety
Bóg jest czy nie jest?
Tomasz Łach Blog

Archiwum

Rok 2011 - grudzień
WYCHOWANIE - RODZICIELSKA TROSKA. Rodzeństwo dla Tosi

Agnieszka Podgórska

strona: 7



Codziennie szybkim tempem wracam z pracy do domu, żeby całą resztę dnia poświęcić mojej jedynej córce. Siadamy na podłodze i zaczynamy zabawę, czyli wykonujemy czynności, które bawią moją półtoraroczną Tosię. Budujemy wieżę z klocków po to, żeby zaraz ją zburzyć, ubieramy lalkę po to, żeby zaraz ją rozebrać, oglądamy książki, gramy na instrumentach, tańczymy, śpiewamy, bawimy się w chowanego...

Któregoś dnia podczas tych zabaw zdałam sobie sprawę, że moja mała córka chce rządzić, to ona wytycza zasady i ustala reguły. Wieża z klocków musi być tylko z klocków gumowych, nie może być z drewnianych; lalkę ubieramy tylko jedną – inne się nie liczą; z ogromu książek, które uzbierały się w tak krótkim czasie, oglądamy tylko te ze zwierzętami – inne są tylko po to, żeby zbierały kurz; instrumenty również mają swój ścisły przydział – mama na grzechotkach, tata na bębenku, tylko Tosi dostępne są cymbałki...

Mała ustawia sobie nas bardzo umiejętnie! Dlatego musi mieć rodzeństwo, bo sami nie poradzimy sobie z odpowiednim jej wychowaniem. Tylko z siostrą czy bratem Tosia pojmie, że życie nie polega na tym, żeby brać, żeby mieć, i żeby dostawać szybko to, czego się chce, bez własnego udziału. To rodzeństwo ją nauczy, że z innymi trzeba się liczyć i brać pod uwagę to, co czują i czego chcą. Kłótnie z bratem czy siostrą, walka o lepszą zabawkę, o zgaszenie światła w pokoju, o to, jaką bajkę będzie się oglądało, o miejsce przy stole – wszystko to uczy negocjacji, jest drogą do umiejętności obrony własnych interesów, osiągania kompromisów, a nawet godnego przyjmowania porażek.

Jest jeszcze inna strona medalu. Tak bardzo, jak uwielbiam spędzać czas z moją kochaną córeczką, tak mam nadzieję, że młodsza siostra czy brat, zdejmą ze mnie część obowiązków i już nie będę musiała godzinami ubierać lalek i budować wież...

Poza tym jestem bardzo dumna z mojej córki i cieszę się, że młodsze dziecko będzie mogło ją naśladować i brać z niej przykład, bo to również jest istotna część socjalizacji.

I jeszcze wspomnienie z mojego dzieciństwa. Nic tak nie koiło i nie dawało poczucia zrozumienia, jak wspólne obgadanie z siostrami „niesprawiedliwych” (jak wtedy sądziłam) rodziców, którzy tyle od nas wymagali! Ta świadomość zrozumienia była bezcenna i jest do dziś, choć już dziś to zrozumienie i bezgraniczne wsparcie nie dotyczy „niesprawiedliwych” rodziców.