- LIST PRZEŁOŻONEGO GENERALNEGO. s. Maria Troncatti FMA (1883-1869)
- WYZWANIA
- WYCHOWANIE - SYSTEM ZAPOBIEGAWCZY. Wychowanie w stylu św. Marii Dominiki
- WYCHOWANIE - UWAGI PSYCHOLOGA. Posługa towarzyszenia
- WYCHOWANIE - RODZICIELSKA TROSKA. Salezjanki nie tylko wychowują
- WYCHOWANIE - Z DRUGIEJ STRONY. Moje duchowe wsparcie
- WYCHOWANIE - Z DRUGIEJ STRONY. Wybór, który owocuje
- ROZMOWA Z ... Życie zakonne jest piękne
- SŁÓWKO O KSIĘDZU BOSKO. Założyciel i współzałożycielka
- BŁYSKAWICZNY KURS MODLITWY
- GDZIEŚ BLISKO. Żyliśmy za Jana Pawła II
- POD ROZWAGĘ. Szybkie czytanie
- POKÓJ PEDAGOGA. Nadmiar ambicji?
- TAKA NASZA CODZIENNOŚĆ
- BIOETYKA. GMO – groźne ma oblicze?
- DUCHOWOŚĆ. Zakryta świętość
- MISJE. Elegancki narzeczony
- MISJE. Świat na czterech kółkach
- WEŹ KSIĘGĘ PISMA ŚWIĘTEGO. Powstawanie Ewangelii
- PRAWYM OKIEM. Muzułmańskie kleszcze
POKÓJ PEDAGOGA. Nadmiar ambicji?
Małgorzata Wianecka-Nowak
strona: 15
Nasza córka zbytnio przejmuje się ocenami. Płacze, gdy dostanie czwórkę z plusem, chce mieć same piątki, a najlepiej szóstki. Tak było zawsze, ale teraz jest w piątej klasie i nie jest to już takie proste i problem narasta. Rozmawialiśmy już o tym, ale ona nie chce słuchać żadnych argumentów, za to mówi, że nam na niej nie zależy, bo nie chcemy, żeby miała dobre oceny. Jak można jej wytłumaczyć, że nie ze wszystkich przedmiotów musi być najlepsza?
Na to pytanie, jak na wiele innych, nie ma jednej dobrej odpowiedzi, rady. Wszystko zależy od dziecka.
Wasza córka wykazuje się dużą ambicją. Ludzie ambitni powinni uchodzić w społeczeństwie za wzór do naśladowania i być inspiracją do podnoszenia umiejętności osób ze swego otoczenia. Niestety, ta zasada nie zawsze ma zastosowanie. Często, zwłaszcza w naszym społeczeństwie, jest odwrotnie. Nie przepadamy za tymi, którzy się wyróżniają.
Popatrzcie na swoje dziecko także od tej strony, że bardzo jej zależy na dobrych stopniach, że jest pracowita, dąży do celu, chce być dobra, wyjątkowa, jest konsekwentna. To cechy, do których jako rodzice chcemy wychowywać nasze dzieci. Więc pomóżcie swojemu dziecku na tyle, na ile się da. Pokażcie, co i jak trzeba robić, aby osiągać dobre, bardzo dobre stopnie.
Jednocześnie pamiętajcie, że choć ambicja ze swej istoty jest raczej zjawiskiem pozytywnym, jednak czasami potrafi również zniszczyć. Dlatego dawajcie swojemu córce mnóstwo dowodów na to, że jest dla was ważna, że ją kochacie. Organizujcie tak czas, aby spędzać go wspólnie również na zabawie, nie tylko na nauce. Niech wypoczynek będzie również ważnym momentem w waszej rodzinie. A kiedy córka dostanie czwórkę plus, bądźcie przy niej, raczej pozwalając na przeżywanie smutku, niż go negując. Gdy wasza córka przeżywa porażkę z powodu niskiego stopnia, wasz argument, że to nie jest porażka, jest mało skuteczny, bo przecież wasza córka czuje to inaczej. Natomiast może się od was dowiedzieć, odczuć w waszym zachowaniu, że tak właśnie w życiu bywa, że nie wszystko się nam udaje, czasami ponosimy klęskę, przeżywamy w związku z tym różne emocje i na różne sposoby sobie z nimi radzimy.
Zamiast wyjaśniania jej, że nie musi być we wszystkim dobra, okażcie, że cieszycie się tym, z czego jest dobra. Doceńcie jej wysiłki uzyskania dobrych ocen i jednocześnie nadal – tak jak to robicie – pokazujcie, że jest kimś ważnym, wyjątkowym dla was, wtedy kiedy dostaje piątkę i wtedy kiedy dostaje czwórkę.