- LIST PRZEŁOŻONEGO GENERALNEGO. s. Maria Troncatti FMA (1883-1869)
- WYZWANIA
- WYCHOWANIE - SYSTEM ZAPOBIEGAWCZY. Wychowanie w stylu św. Marii Dominiki
- WYCHOWANIE - UWAGI PSYCHOLOGA. Posługa towarzyszenia
- WYCHOWANIE - RODZICIELSKA TROSKA. Salezjanki nie tylko wychowują
- WYCHOWANIE - Z DRUGIEJ STRONY. Moje duchowe wsparcie
- WYCHOWANIE - Z DRUGIEJ STRONY. Wybór, który owocuje
- ROZMOWA Z ... Życie zakonne jest piękne
- SŁÓWKO O KSIĘDZU BOSKO. Założyciel i współzałożycielka
- BŁYSKAWICZNY KURS MODLITWY
- GDZIEŚ BLISKO. Żyliśmy za Jana Pawła II
- POD ROZWAGĘ. Szybkie czytanie
- POKÓJ PEDAGOGA. Nadmiar ambicji?
- TAKA NASZA CODZIENNOŚĆ
- BIOETYKA. GMO – groźne ma oblicze?
- DUCHOWOŚĆ. Zakryta świętość
- MISJE. Elegancki narzeczony
- MISJE. Świat na czterech kółkach
- WEŹ KSIĘGĘ PISMA ŚWIĘTEGO. Powstawanie Ewangelii
- PRAWYM OKIEM. Muzułmańskie kleszcze
WYZWANIA
ks. Andrzej Godyń SDB
strona: 3
Beatyfikacja Jana Pawła II oraz 130. rocznica urodzin i 60. kanonizacji św. Marii Dominiki Mazzarello zapraszają nas do uświadomienia sobie, jak bardzo naszą obecną tożsamość zawdzięczamy tym, którzy byli przed nami. To kim jesteśmy zawdzięczamy tym, którzy nas uformowali. Po naszych rodzicach, dziadkach, i dalszych przodkach dziedziczymy wiarę, język, zwyczaje i obyczaje, kuchnię, sposób wyrażania emocji, stosunek do innych. Rzeczy powszednie, jak babciny przepis na zacierki i wielkie, jak miłość Boga i Ojczyzny.
Pamięć o tych, których już nie ma jest fundamentem, na którym budujemy naszą codzienność i przyszłość. Wobec nowych wyzwań, kiedy nie znamy odpowiedzi, jak skonfrontować się z otaczającą rzeczywistością, zastanawiamy się, co na naszym miejscu zrobiliby oni, skąd czerpaliby siły, jaka hierarchia wartości przyświecałaby im. W nieustannie zmieniającym się świecie, szukamy u nich tego, co niezmienne.
W historii naszej Ojczyzny, naszych rodzin (także tych zakonnych) nie wszystko było chlubne i nie chodzi o to, by się tego wypierać. Ale tym bardziej musimy przypominać nasze chwile wielkości i wielkie postaci. One nie tylko mówią, do czego jako społeczność kiedyś byliśmy zdolni, ale przede wszystkim do czego wciąż jesteśmy powołani.
Aby ci, którzy przyjdą po nas, też mieli z czego czerpać.