- LIST PRZEŁOŻONEGO GENERALNEGO. Podstawa edukacji
- WYZWANIA
- WYCHOWANIE. Umiesz gwizdać?
- WYCHOWANIE - UWAGI PSYCHOLOGA. Ku wolności
- WYCHOWANIE - RODZICIELSKA TROSKA. Wolny wybór
- ROZMOWA Z ... Nieznośne brzemię wolnej woli?
- GDZIEŚ BLISKO. To był rok cudów
- SŁÓWKO O KSIĘDZU BOSKO. Wychowywać, czyli zapewnić wolność
- BŁYSKAWICZNY KURS MODLITWY
- POKÓJ PEDAGOGA. Nie założę czegoś takiego
- TAKA NASZA CODZIENNOŚĆ
- POD ROZWAGĘ. 50 milionów lat nienawiści
- RODZINA SALEZJAŃSKA. Św. Jan Bosko w pismach kardynała Augusta Hlonda
- RODZINA SALEZJAŃSKA. Solidarny kapelan
- Z ŻYCIA BŁOGOSŁAWIONYCH ORATORIANÓW
- MISJE. Afryka da się lubić
- MISJE. Za wszystko dziękując
- ZDROWA MEDYCYNA. Transplantacja
- DUCHOWOŚĆ. Nie poddawajcie się niewoli
- DUCHOWOŚĆ. Liczby w Apokalipsie
- PRAWYM OKIEM. Słowa mają znaczenie
DUCHOWOŚĆ. Nie poddawajcie się niewoli
ks. Andrzej
strona: 21
„Ku wolności wyswobodził nas Chrystus. A zatem trwajcie w niej i nie poddawajcie się na nowo pod jarzmo niewoli! (...) Bracia, powołani zostaliście do wolności. Tylko nie bierzcie tej wolności jako zachęty do hołdowania ciału, wręcz przeciwnie, miłością ożywieni służcie sobie wzajemnie!” (Gal 5,1.13).
A jednak od czasów, kiedy św. Paweł pisał list do Galatów, natura ludzka nie zmieniła się ani na jotę. Piękno czystej wolności, do której wyswobodził nas Chrystus jest zbyt nieśmiałe, delikatne, naiwne. Grzech uwodzi natychmiastową korzyścią, prostotą rozwiązań, łatwością użycia, profesjonalnym makijażem. Wolność w Chrystusie nie dostarcza szybkich wrażeń, emocji, adrenaliny. Wymaga wiary, długiego czekania na efekty, poświęcenia czasu, dawania siebie. Grzech zanim stanie się jarzmem, gratyfikuje. Satysfakcja gwarantowana – natychmiast i bez bólu. A kiedy jest ból, to cierpi kto inny. Zresztą nawet w jarzmie nie musi być źle – dopóki nie próbuje się uciec, nie dostrzega się niewoli. Równia nie wydaje się pochyła, dopóki nie osiągnie się dna. Na nic przykazania, ostrzeżenia, wezwania do opamiętania. Syn marnotrawny nawróci się dopiero, kiedy nie będzie mógł napełnić żołądka strąkami, którymi żywią się świnie.
Kiedy to, co pociągało stało się niewolą, wolność zaczyna jawić się jako strata i tęsknota. Żal za niedokonanym wyborem jest powrotem do rzeczywistości. Powab zła okazał się być ułudą, fatamorganą, matriksem. Wybór wolności teraz jest już nie tylko zaufaniem miłości, ale koniecznością, bo jedyną alternatywą jest duchowa i fizyczna śmierć. Na szczęście wyzwalająca miłość Chrystusa nie przestaje czekać na powrót grzesznika. Jego wybór i miłość są na zawsze.