facebook
Audiobook:
O Janku przyjacielu młodzieży
autor: Maria Kączkowska
odcinek 33: Zadanie życia spełnione


W Waszych intencjach modlimy się codziennie
o godzinie 15:00 w Sanktuarium
M.B.Wspomożycielki Wiernych w Szczyrku
O ustanie pandemii corona wirusa
Staszek
2020-05-29 10:06:03
W intencji wszystkich MAM
Ala
2020-05-29 10:04:41
Za Tomka z W
Piotr
2020-03-29 19:05:04
Blogi:
Agnieszka Rogala Blog
Agnieszka Rogala
relacje między rodzicami a dziećmi
Jak nie kochać dzieci.
Karol Kliszcz
pomiędzy kościołem, szkołą a oratorium
Bezmyślność nie jest drogą do Boga
Karol Kliszcz Blog
Łukasz Kołomański Blog
Łukasz Kołomański
jak pomóc im uwolnić się od uzależnień
e-uzależnienia
Andrzej Rubik
z komżą i bez komży
Na dłoń czy na klęczkach?
Andrzej Rubik Blog
Maria Fortuna-Sudor Blog
Maria Fortuna-Sudor
na marginesie
Strach
Tomasz Łach
okiem katechety
Bóg jest czy nie jest?
Tomasz Łach Blog

Archiwum

Rok 2009 - październik
DUCHOWOŚĆ. Nie poddawajcie się niewoli

ks. Andrzej

strona: 21



„Ku wolności wyswobodził nas Chrystus. A zatem trwajcie w niej i nie poddawajcie się na nowo pod jarzmo niewoli! (...) Bracia, powołani zostaliście do wolności. Tylko nie bierzcie tej wolności jako zachęty do hołdowania ciału, wręcz przeciwnie, miłością ożywieni służcie sobie wzajemnie!” (Gal 5,1.13).

A jednak od czasów, kiedy św. Paweł pisał list do Galatów, natura ludzka nie zmieniła się ani na jotę. Piękno czystej wolności, do której wyswobodził nas Chrystus jest zbyt nieśmiałe, delikatne, naiwne. Grzech uwodzi natychmiastową korzyścią, prostotą rozwiązań, łatwością użycia, profesjonalnym makijażem. Wolność w Chrystusie nie dostarcza szybkich wrażeń, emocji, adrenaliny. Wymaga wiary, długiego czekania na efekty, poświęcenia czasu, dawania siebie. Grzech zanim stanie się jarzmem, gratyfikuje. Satysfakcja gwarantowana – natychmiast i bez bólu. A kiedy jest ból, to cierpi kto inny. Zresztą nawet w jarzmie nie musi być źle – dopóki nie próbuje się uciec, nie dostrzega się niewoli. Równia nie wydaje się pochyła, dopóki nie osiągnie się dna. Na nic przykazania, ostrzeżenia, wezwania do opamiętania. Syn marnotrawny nawróci się dopiero, kiedy nie będzie mógł napełnić żołądka strąkami, którymi żywią się świnie.

Kiedy to, co pociągało stało się niewolą, wolność zaczyna jawić się jako strata i tęsknota. Żal za niedokonanym wyborem jest powrotem do rzeczywistości. Powab zła okazał się być ułudą, fatamorganą, matriksem. Wybór wolności teraz jest już nie tylko zaufaniem miłości, ale koniecznością, bo jedyną alternatywą jest duchowa i fizyczna śmierć. Na szczęście wyzwalająca miłość Chrystusa nie przestaje czekać na powrót grzesznika. Jego wybór i miłość są na zawsze.