facebook
Audiobook:
O Janku przyjacielu młodzieży
autor: Maria Kączkowska
odcinek 33: Zadanie życia spełnione


W Waszych intencjach modlimy się codziennie
o godzinie 15:00 w Sanktuarium
M.B.Wspomożycielki Wiernych w Szczyrku
O ustanie pandemii corona wirusa
Staszek
2020-05-29 10:06:03
W intencji wszystkich MAM
Ala
2020-05-29 10:04:41
Za Tomka z W
Piotr
2020-03-29 19:05:04
Blogi:
Agnieszka Rogala Blog
Agnieszka Rogala
relacje między rodzicami a dziećmi
Jak nie kochać dzieci.
Karol Kliszcz
pomiędzy kościołem, szkołą a oratorium
Bezmyślność nie jest drogą do Boga
Karol Kliszcz Blog
Łukasz Kołomański Blog
Łukasz Kołomański
jak pomóc im uwolnić się od uzależnień
e-uzależnienia
Andrzej Rubik
z komżą i bez komży
Na dłoń czy na klęczkach?
Andrzej Rubik Blog
Maria Fortuna-Sudor Blog
Maria Fortuna-Sudor
na marginesie
Strach
Tomasz Łach
okiem katechety
Bóg jest czy nie jest?
Tomasz Łach Blog

Archiwum

Rok 2008 - lipiec/sierpień
DUCHOWOŚĆ. Ogromna czartu jesteś

ks. Andrzej

strona: 31



Śpiewu Godzinek o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny nauczyłem się, jeszcze jako nastolatek, na pieszych pielgrzymkach na Jasną Górę. Dzisiaj bardzo mnie cieszy, że ta wielusetletnia tradycja wciąż znajduje nowych kontynuatorów. Nowych i młodych. Z książeczkami w rękach, także podczas tych wakacji, będą szli i śpiewali prastary tekst o Niebieskiej Królowej, Pani Świata, która „nikogo nie opuszcza i nikim nie gardzi”.

Jak to bywa z tekstami pieśni i piosenek, bogactwo treści zaczęło do mnie docierać długo po tym, jak już znałem je na pamięć. Niedawno uświadomiłem sobie ponownie, ile razy Maryja jest w nich przedstawiana jako ta, która, dzięki zwycięstwu Syna, staje się niezwykłą Wspomożycielką Wiernych w walce z diabłem. Już na początku przywołujemy ją właśnie w tym celu: „Przybądź nam miłościwa Pani, ku pomocy, a wyrwij nas z potężnych nieprzyjaciół mocy”, a potem prosimy: „Zawitaj, pełna łaski, prześliczna światłości, Pani, na pomoc świata śpiesz się, zbaw nas z złości!”. Potem zobaczymy jej potężną moc nad złym duchem: „Tyś przy poczęciu ogniem miłości pałała, przez Cię władza piekielnych mocarzów stajała”. I znowu zjawia się jako pogromczyni apokaliptycznej bestii: „Między cierniem lilija kruszy łeb smokowi, piękna jak w pełni księżyc, świeci człowiekowi”. Czasami cytuję tekst godzinek, kiedy podejrzewam, że zło czai się gdzieś blisko mnie. Mówię wtedy: Ratuj mnie, bo przecież „ogromna czartu jesteś”. A „w szyku obóz silny” więc „bądź chrześcijan ucieczką i port nieomylny”.

Bywa, że w podróży słucham Godzinek. Często przychodzi mi wówczas na myśl, jak wiele tracą ci, którzy dali się zwieść idei, że kult Maryi jest im niepotrzebny. Jak ważnej pomocy się pozbywają. I cieszę się, że tak wielu młodych uczy się śpiewać Godzinki, że następni „słudzy Twoi zakochali się bardzo w Tobie”.