facebook
Audiobook:
O Janku przyjacielu młodzieży
autor: Maria Kączkowska
odcinek 33: Zadanie życia spełnione


W Waszych intencjach modlimy się codziennie
o godzinie 15:00 w Sanktuarium
M.B.Wspomożycielki Wiernych w Szczyrku
O ustanie pandemii corona wirusa
Staszek
2020-05-29 10:06:03
W intencji wszystkich MAM
Ala
2020-05-29 10:04:41
Za Tomka z W
Piotr
2020-03-29 19:05:04
Blogi:
Agnieszka Rogala Blog
Agnieszka Rogala
relacje między rodzicami a dziećmi
Jak nie kochać dzieci.
Karol Kliszcz
pomiędzy kościołem, szkołą a oratorium
Bezmyślność nie jest drogą do Boga
Karol Kliszcz Blog
Łukasz Kołomański Blog
Łukasz Kołomański
jak pomóc im uwolnić się od uzależnień
e-uzależnienia
Andrzej Rubik
z komżą i bez komży
Na dłoń czy na klęczkach?
Andrzej Rubik Blog
Maria Fortuna-Sudor Blog
Maria Fortuna-Sudor
na marginesie
Strach
Tomasz Łach
okiem katechety
Bóg jest czy nie jest?
Tomasz Łach Blog

Archiwum

Rok 2008 - lipiec/sierpień
WYCHOWANIE - UWAGI PSYCHOLOGA. Duchowość, czyli mądrość

ks. Marek Dziewiecki

strona: 7



Dominująca obecnie kultura jest coraz bardziej wroga wobec Chrystusa i chrześcijaństwa. Dzieje się tak dlatego, że Chrystus uczy mądrze myśleć i dojrzale kochać. Taki styl życia napotyka na opór ze strony ludzi, którzy chcą, by inni stali się ich naiwną ofiarą, zamiast być mądrym darem. Propozycji Chrystusa sprzeciwiają się także ludzie łatwowierni, gdyż szukają łatwo osiągalnego szczęścia, które nie istnieje.

Jednym ze sposobów walki z chrześcijaństwem jest propagowanie namiastek mądrości i religijności. Ludzie przewrotni sugerują, że skoro jest jeden Bóg, to wszystkie religie są równie prawdziwe, łącznie z New Age czy buddyzmem, który w ogóle nie jest religią, gdyż nie przyjmuje istnienia osobowego Boga. W konsekwencji coraz więcej osób w XXI wieku wierzy dosłownie we wszystko: w horoskopy, wróżby, zabobony, przesądy. W tej sytuacji najlepszą obroną jest rozwój duchowy.

Duchowość – to zdolność człowieka do zrozumienia samego siebie i do znalezienia odpowiedzi na pytanie: kim jestem, skąd się wziąłem, dokąd zmierzam, w oparciu o jakie więzi i wartości mogę osiągnąć cel mego życia? Dzięki duchowości człowiek ma szansę zająć świadomą i odpowiedzialną postawę wobec siebie i świata. Tylko człowiek duchowy potrafi myśleć, kochać i pracować. Tym, czym są hormony w organizmie, świadomość w psychice, a sumienie w moralności, tym duchowość jest w odniesieniu do całego człowieka. Wielu ludzi nazywa duchowością to, co nią nie jest. Dla przykładu: wzruszenie emocjonalne, wrażliwość artystyczna, odczucia estetyczne, zachwyt nad przyrodą czy ćwiczenia na skupienie – to wszystko nie jest duchowością, gdyż duchowość zaczyna się wraz z refleksją nad tajemnicą człowieka.

Najbardziej radykalnym zagrożeniem duchowości jest bezmyślność, gdyż człowiek pusty duchowo ulega naciskom wewnętrznym (instynktom, popędom, emocjom) i zewnętrznym (grupie rówieśniczej, modzie, reklamie, politycznej poprawności). Taki człowiek jest przekonany, że do osiągnięcia szczęścia wystarczy być młodym, zdrowym, pięknym i bogatym. Nie chce dostrzegać faktu, że wielu ludzi młodych, zdrowych, pięknych i bogatych popada w uzależnienia, zaburzenia psychiczne i stany depresyjne. Drugie zagrożenie w sferze duchowej to zastępowanie duchowości jej namiastką. Przykładem są sekty i nowe ruchy „religijne”, które promują ucieczkę od rzeczywistości w świat medytacji nad wszystkim poza… prawdą o człowieku.

Człowiek dojrzały duchowo rozumie, że skoro potrafi myśleć i kochać, to nie jest dzieckiem materii czy przypadku, lecz dzieckiem Boga, który nas rozumie i kocha. Taka osoba rozumie też, że nie może być szczęśliwa wtedy, gdy zamyka się w egoizmie, ani wtedy, gdy respektuje jakąś cząstkę siebie kosztem pozostałych wymiarów swego człowieczeństwa. Nie próbuje zaspokoić potrzeb cielesnych kosztem własnego sumienia czy więzi z Bogiem i ludźmi. Nie próbuje też zaspokoić duchowych aspiracji kosztem słusznych potrzeb biologicznych czy emocjonalnych. Człowiek dojrzały duchowo rozumie, że został stworzony z miłości i że życie poza miłością staje się agonią. Najważniejszym owocem dojrzałości duchowej jest zdolność do kochania i do przyjmowania miłości. Kto spełnia powyższe kryteria dojrzałości duchowej, ten nie redukuje samego siebie do sfery cielesnej i nie ulega dyktaturze ciała, instynktów czy popędów. Potrafi tak kierować całym bogactwem swego człowieczeństwa, by kochać całym sobą.

Współcześni młodzi ludzie zwykle coraz lepiej rozumieją świat wokół siebie, ale coraz mniej rozumieją samych siebie. Prowadzi to do kryzysu człowieka i do cywilizacji śmierci. Tymczasem nie ma wolności ani szczęśliwej przyszłości bez formowania dojrzałości duchowej. Właśnie dlatego troska o rozwój duchowy dzieci i młodzieży to podstawowe zadanie rodziny, parafii i szkoły.