- LIST PRZEŁOŻONEGO GENERALNEGO - Od wychowania do świętości
- WYZWANIA
- WYCHOWANIE. Dialog wychowawczy
- WYCHOWANIE. Jak się porozumieć
- OKIEM RODZIA. Pogadajmy
- ROZMOWA Z... Ratunek w słowach
- GDZIEŚ BLISKO. Połączone pokolenia
- SŁÓWKO O KSIĘDZU BOSKO. Mistrz spotkania
- BŁYSKAWICZNY KURS MODLITWY
- DUCHOWOŚĆ. Moc słów
- DUCHOWOŚĆ. Piątkowy post
- POD ROZWAGĘ. Old Age
- MISJE. Nowi przyjaciele
- MISJE. 1% zostaw sercu
- RODZINA SALEZJAŃSKA. Błogosławiona s. Maria Romero Meneses FMA
- W ANEGDOCIE
- Z ŻYCIA BŁOGOSŁAWIONYCH ORATORIANÓW
- RODZINA SALEZJAŃSKA. Sportowa zima
- RODZINA SALEZJAŃSKA. Interaktywne radio
- PLACÓWKI SALEZJAŃSKIE. Berlin
- CHOWANIE. Aj, to boli!
- CHOWANIE. Taka nasza codzienność...
RODZINA SALEZJAŃSKA. Błogosławiona s. Maria Romero Meneses FMA
ks. Jarosław Wąsowicz SDB
strona: 18
Maria Romero Meneses urodziła się 13 stycznia 1902 r. w Granadzie w Nikaragui. Była jedenastym spośród trzynaściorga dzieci Feliksa Romero Menesesa, ministra skarbu w liberalnym rządzie Jose Santosa Zelaya. Po upadku jego dyktatury Feliks jako przykładny katolik znany z dobroci uniknął prześladowań i zajął się wychowaniem dzieci. Maria odebrała więc staranne wychowanie religijne i intelektualne. Była uzdolniona artystycznie, zwłaszcza w dziedzinie muzyki i malarstwa. W wieku 12 lat rozpoczęła naukę w kolegium prowadzonym przez salezjanki. Tutaj odkryła w sobie powołanie zakonne.
W 1920 r. Maria wstąpiła do postulatu salezjanek w San Salwadorze, gdzie odbyła także nowicjat. W wieku 21 lat złożyła pierwszą profesję zakonną, a sześć lat później – profesję wieczystą. W 1931 r. została wysłana do San Josè na Kostaryce, gdzie pracowała przez kolejne 44 lata.
Początkowo s. Maria została przeznaczona do pracy w kolegium dla dziewcząt z dobrych domów, gdzie uczyła śpiewu i rysunku. Wkrótce jednak zorientowała się, jak wiele ubogich chłopców i dziewcząt w skrajnej nędzy mieszka na przedmieściach stolicy. Postanowiła im pomóc i odtąd w swojej pracy salezjańskiej wyróżniała się troską o dzieci ulicy. Wysłała na przedmieścia uczennice z kolegium, aby katechizowały i udzielały pomocy potrzebującym dzieciom i młodzieży. Do swoich „misjonarek” mawiała: „Pójdziemy do domów. Pomożemy ich mieszkańcom w doprowadzeniu domów do czystości, w uporządkowaniu ich. Zaniesiemy odzież i jedzenie. Pamiętajmy, że jeżeli zaniesiemy mleko i materiał na odzież, a nie zaniesiemy Pana Jezusa, pozostawimy tych naszych braci bardziej biednymi niż byli przedtem”.
Tak właśnie rozpoczęła się piękna historia posługi s. Marii Romero Meneses na rzecz ubogich. Wkrótce na przedmieściach stolicy Kostaryki zaczęły powstawać salezjańskie oratoria świąteczne. Coraz więcej dzieci ulicy znajdowało w nich pomoc materialną, pożywienie, opiekę, miało możliwość nauki. Zakonnica zapoczątkowała także akcję przygotowywania paczek dla najuboższych, które roznoszono po slumsach. Dla swoich dzieł s. Maria pozyskała pomoc wielu ludzi bogatych. Zdołała w ciągu kilku lat wybudować zaplecze dla dzieł miłosierdzia w postaci sal lekcyjnych i oratoryjnych, magazynów na odzież i żywność oraz ambulatorium medyczne, gdzie pielęgniarki i lekarze nieodpłatnie służyli najbiedniejszym.
W 1969 r. s. Maria odbyła podróż do Włoch, gdzie odwiedziła miejsca związane z życiem św. Jana Bosko i św. Marii Dominiki Mazzarello. W salezjańskich palcówkach w całych Włoszech opowiadała o swojej pracy wśród dzieci ulicy, zyskując nowych protektorów dla swoich dzieł. Podczas pobytu w Rzymie spotkała się także z papieżem Pawłem VI, któremu przekazała listę osób znajdujących się w beznadziejnej sytuacji, prosząc o błogosławieństwo dla nich.
Pracowite życie s. Marii zakończyło się 7 lipca 1977 r. Zmarła w wieku 75 lat w opinii świętości. 14 kwietnia 2002 r. papież Jan Paweł II ogłosił ją błogosławioną.