- LIST PRZEŁOŻONEGO GENERALNEGO - Ojcowie Kościoła
- WYZWANIA
- WYCHOWANIE - Oblicza konsekwencji
- WYCHOWANIE - Świadome rodzicielstwo
- UWAGI PSYCHOLOGA
- GDZIEŚ BLISKO - Nasz dom
- ROZMOWA Z... - Nie mają czasu czekać
- PLACÓWKI SALEZJAŃSKIE - Lublin
- RODZINA SALEZJAŃSKA - Sanitariuszka Inka
- W ORATORIUM - Sposób na... seans filmowy
- W ORATORIUM - Etapy wzrostu w grupie VI
- MISJE - Inny świat
- MISJE - Wieści o Georginie
- MISJE - Orawa dzieciom Afryki
- DUCHOWOŚĆ - Duchowość Aleksandriny
- DUCHOWOŚĆ - Od dzieciństwa kochałem Boga
- SŁÓWKO O KSIĘDZU BOSKO - Wychowanie do wdzięczności
- BŁYSKAWICZNY KURS MODLITWY
DUCHOWOŚĆ - Od dzieciństwa kochałem Boga
Przemek
strona: 18
Moje świadectwo nie będzie miało nic z tzw. wielkich nawróceń. Od dzieciństwa kochałem Boga, nigdy nie było w moim życiu jakiegoś totalnego odwrotu od Chrystusa i wiary. Dziś mogę podziękować za to moim rodzicom, którzy swoją wiarą budowali moją wiarę. Ciągle jednak miałem poczucie, że moje życie chrześcijańskie jest konsekwencją oddziaływania innych ludzi na mnie, a nie mojego osobistego spotkania i rozpoznania Chrystusa.
Przyszła jednak taka chwila podczas jednych z rekolekcji wielkopostnych, że stało się to „coś”, co wpłynęło na moją relację z Bogiem. Nigdy nie przeżyłem takich rekolekcji i nie wiedziałem, że Ewangelia może być tak atrakcyjna. Ostatniego dnia podczas Mszy św. była modlitwa oddania swojego życia Jezusowi. Uczyniłem to z wielkim pragnieniem, aby Chrystus wszedł w moje życie całkowicie, abym mógł Go rozpoznawać w drugim człowieku, na modlitwie, a przede wszystkim, abym każdą Mszę św. przeżywał tak, jak tę rekolekcyjną.