facebook
Audiobook:
O Janku przyjacielu młodzieży
autor: Maria Kączkowska
odcinek 33: Zadanie życia spełnione


W Waszych intencjach modlimy się codziennie
o godzinie 15:00 w Sanktuarium
M.B.Wspomożycielki Wiernych w Szczyrku
O ustanie pandemii corona wirusa
Staszek
2020-05-29 10:06:03
W intencji wszystkich MAM
Ala
2020-05-29 10:04:41
Za Tomka z W
Piotr
2020-03-29 19:05:04
Blogi:
Agnieszka Rogala Blog
Agnieszka Rogala
relacje między rodzicami a dziećmi
Jak nie kochać dzieci.
Karol Kliszcz
pomiędzy kościołem, szkołą a oratorium
Bezmyślność nie jest drogą do Boga
Karol Kliszcz Blog
Łukasz Kołomański Blog
Łukasz Kołomański
jak pomóc im uwolnić się od uzależnień
e-uzależnienia
Andrzej Rubik
z komżą i bez komży
Na dłoń czy na klęczkach?
Andrzej Rubik Blog
Maria Fortuna-Sudor Blog
Maria Fortuna-Sudor
na marginesie
Strach
Tomasz Łach
okiem katechety
Bóg jest czy nie jest?
Tomasz Łach Blog

Archiwum

Rok 2005 - kwiecień
WYZWANIA

ks. Andrzej Godyń SDB - redakor naczelny

strona: 3



Mimo że żadna instytucja wychowawcza nie zastąpi właściwie funkcjonującej rodziny, są sytuacje, kiedy opieka zastępcza staje się nieodzowna. Wbrew potocznej opinii stosunkowo rzadko jej przyczyną jest śmierć rodziców, a o wiele częściej rodzinne kryzysy: choroby, nałogi, brak środków utrzymania, wychowawcza nieporadność rodziców.

Czasy „sierocińców” – zakładów wychowawczych dla dużej liczby wychowanków minęły bezpowrotnie. Dzisiaj wysiłki osób i instytucji organizujących różne formy opieki zastępczej zmierzają ku temu, by jak najbardziej przypominały one rodzinę, stąd coraz większe znaczenie mają rodziny zastępcze, rodzinne domy dziecka, rodziny adopcyjne. Co więcej, często praca wychowawców i terapeutów dotyczy nie tylko samych wychowanków, ale jest równocześnie współpracą z rodziną naturalną. Nie tylko nie chce separować – poza koniecznymi przypadkami – ale zakłada uzdrawianie wzajemnych relacji.

Choć praca z wychowankami domów dziecka nie należy do głównego nurtu działań wychowawczych podejmowanej przez salezjanów, salezjanki czy inne grupy Rodziny Salezjańskiej, to wśród różnorodnych jej form znajdują się także takie, jak ten w Kiełczowie, o którym możecie przeczytać na stronie 6.

Nie da się odtworzyć rodziny naturalnej dla tych młodych ludzi, którzy ją utracili, ale przy profesjonalizmie, dobrej woli i miłości wychowawców można przekazać jej klimat i niezbędne elementy, które w przyszłości pozwolą wychowankom kiedyś założyć własne rodziny. Zapewne bardziej niż inni będą mieli trudności w odnajdywaniu właściwych postaw i zachowań, budowaniu zdrowych relacji, ale te problemy do końca nie omijają nikogo.