- Willy i Marcela
- Wyzwania
- Tajemnica wychowania – asystencja
- Maleńki cud wyśniony czyli o granicach władzy rodzicielskiej
- Nie ma złej młodzieży
- Po pierwsze – profilaktyka
- Aleksandrów Kujawski - wspólnota św. Jana Kantego
- Cud ocalenia
- Sposób na niezapomnianego sylwestra
- Etapy wzrostu w grupie – III
- List od ks. Ambrosa
- List od ks. Piotra
- List od Georginy
- Bóg się rodzi
- On to przewidział
- List do redakcji
- Błyskawiczny Kurs Modlitwy
- Szkoły Salezjańskie - Sokołów Podlaski
Tajemnica wychowania – asystencja
ks. Grzegorz Jeżewski SDB
strona: 4
W systemie wychowawczym księdza Bosko w centrum zainteresowania jest wychowanek, a jedną z najważniejszych ról pełni obecność wychowawcy.
Ksiądz Bosko uważał ciągłą obecność wychowawcy za niezbędną. Poczynania skierowane w stronę wychowanka, nazywał „asystencją”. Ks. Braido określił ją jako nieprzerwaną obecność wychowawców. Na czym ona polega?
Ksiądz Bosko tak odpowiada: Wychowawca roztacza nad wychowankami opiekę w taki sposób, aby mieli zawsze nad sobą czujne oko dyrektora lub asystentów, którzy jako kochający ojcowie przemawiają do nich, służą im za przewodników w każdej okoliczności, udzielając rad i upominając z miłością, co jest równoznaczne z postawieniem wychowanków w niemożności popełnienia wykroczeń.
W oratorium należy o niej pamiętać we wszystkich miejscach, gdzie przebywają dzieci i młodzież. Nie ogranicza się ona do organizowania czegoś (akcji, spotkania, imprezy), ale przede wszystkim jest kontaktem z wychowankiem – poprzez rozmowę, kierownictwo duchowe, słówko na dobranoc oraz gry i zabawy.
Rozmowa
Powinna mieć charakter nieformalny. Tematem może być szkoła, rodzina, sport itp. Ważne, by dialog był szczery, wychowawca umiał słuchać a wychowanek mógł się do końca wypowiedzieć. To konieczny warunek odkrycia i poznania osobowości młodego człowieka oraz pomocy, aby ta mogła się rozwijać.
Kierownictwo duchowe
Jego celem jest pomoc w podejmowaniu ważnych decyzji, poszukiwaniu Boga, odkrywaniu nowej wizji życia i nawróceniu. Zainteresowanie wychowawcy powinno dotyczyć zarówno pragnień i oczekiwań wychowanka, tego czy dobrze się czuje w oratorium, jak i problemów wiary, życia sakramentalnego i modlitewnego.
Słówko na dobranoc
Ksiądz Bosko tak wypowiedział się na temat „słówka na dobranoc”: Codziennie wieczorem po zwykłych modlitwach albo zanim uczniowie udadzą się na spoczynek, dyrektor albo ktoś w jego zastępstwie niechaj wypowie publicznie kilka pełnych miłości słów, ostrzegając lub radząc w oparciu o wydarzenia mające miejsce danego dnia w Instytucie lub poza nim; ale niech jego mowa nigdy nie przekroczy dwóch lub trzech minut. To klucz moralności, dobrego funkcjonowania i sukcesu w wychowaniu.
W oratoriach, bursach i innych ośrodkach salezjańskich dobrym pomysłem byłoby zaproszenie ze „słówkiem” różnych przedstawicieli wspólnoty i Rodziny Salezjańskiej.
Gry, zabawy
Gry i zabawy są ważnym elementem asystencji. Św. Jan Bosko mówił: Trzeba dawać ogromną swobodę na skakanie, bieganie, wygłupianie się, zgodnie z upodobaniem: gimnastyka, muzyka, spacery, teatrzyk, to bardzo skuteczne środki do osiągnięcia dyscypliny.
Wspólna gra z wychowankami jest wskazana, pod warunkiem, że wychowawca nie traci z oczu całości powierzonej mu grupy. Jeśli ktoś nie angażuje się w grę lub zabawę, dobrze jest zaprosić go do niej i znaleźć mu miejsce, aby nie czuł się osamotniony.
***
Najważniejszą sprawą w asystencji jest osobiste poznanie i obiektywna ocena możliwości, zalet i wad, ukrytego potencjału wychowanka. W tradycji salezjańskiej szczególną uwagę poświęca się młodzieży trudnej – z kim i gdzie przebywa, co robi. Aby oddziaływanie wychowawcze nie kojarzyło się jedynie z pilnowaniem, tym ważniejsza jest w takich przypadkach życzliwa obecność wychowawcy. Otwarta na wzajemność życzliwość i sympatia, to obok stałej fizycznej obecności, najważniejsza cecha asystencji w stylu salezjańskim.