- Stabat Mater Matka zawsze jest obecna
- Od redakcji
- Jak sobie radzić z cyberprzemocą?
- Kenia: Wykończyliśmy szkołę i co teraz?
- Ghana
- System wychowawczy to jak mecz piłkarski
- Jeśli nie macie pomysłu, jak spędzić z rodziną udane wakacje, rozważcie wyprawę na wspólną pielgrzymkę!
- 100 lat salezjanów na Łosiówce
- Alfabet świętego Jana Bosko
- Jak wychowywać wnuki
- Ewangelia w drodze
- Jak uczyć dziecko cierpliwości
- Błogosławiona codzienność
- Potrzeba środowiska
- Was czeka droga
- Bóg stał się dzieckiem
- Magiczna moc narzekania
100 lat salezjanów na Łosiówce
strona: 16
Przybycie salezjanów do Krakowa wiązało się z odzyskaniem przez Polskę niepodległego bytu.
Wszystko zaczęło się w jednym z najpiękniejszych i najokazalszych budynków Krakowa – Pałacu Lubomirskich, który dziś mieści główny gmach Uniwersytetu Ekonomicznego. Na początku wieku był tu zakład wychowawczy fundacji księcia Aleksandra Lubomirskiego. W 1905 roku utworzona została Inspektoria Austro-Węgierska św. Aniołów Stróżów. Wtedy też, na prośbę kuratorów zakładu wychowawczego, kapelanem młodzieży został neoprezbiter August Hlond – późniejszy prymas Polski. Kilka lat później, w 1911 roku, salezjanie objęli kierownictwo schroniska przy ul. Rakowickiej. Z różnymi przerwami prowadzili zakład do 1950 r., do chwili, gdy budynek został przejęty przez władze komunistyczne.
Do 1918 roku formacja salezjanów odbywała się w Turynie (Włochy), w Daszawie (obecnie Ukraina), w Radnej (Słowenia). W latach 1916-1918 salezjanie przygotowywali się do wypełniania swojej misji w Pleszowie pod Krakowem, aby wreszcie w 1918 roku osiąść w Krakowie, w nabytej od Zofii z hr. Potockich hrabiny Tarnowskiej posiadłości, od nazwiska jednego z poprzednich właścicieli zwanej Łosiówką. Przybycie salezjanów do Krakowa wiązało się z odzyskaniem przez Polskę niepodległego bytu. Renesansowy zameczek i zabudowania przyległe stanowił folwark królewski, skąd jakoby, po zakopaniu skarbu, w roku 1574 uciekł do Francji król Henryk Walezy. Budynek został przebudowany i dostosowany do potrzeb domu formacyjnego – Salezjańskiego Instytutu Filozoficznego. Ponieważ wielu młodych salezjanów nie miało matury, otwarto Gimnazjum Męskie im. św. Franciszka Salezego, najpierw prywatne, które szybko otrzymało prawa państwowe. W 1931 roku przeniesiono tutaj dotychczas studiujących teologię w Oświęcimiu. Utworzony został tym samym Salezjański Instytut Teologiczny, zaś Salezjański Instytut Filozoficzny przeniesiony został do Marszałek w Poznańskiem.
Studenci zyskali możliwość udziału w seminariach naukowych na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego. Po raz pierwszy na Łosiówce święceń kapłańskich jedenastu diakonom udzielił ksiądz biskup Stanisław Rospond 29 czerwca 1933 roku.
Wybuch II wojny światowej spowodował, że we wrześniu zarządzono ewakuację do Drohowyża. Ponieważ wschodnie ziemie Rzeczypospolitej anektowała sowiecka Rosja, uniemożliwiając dotarcie do Drohowyża, poczęto wracać do Krakowa, gdzie przybyli także salezjanie z Marszałek i nowicjusze z Czerwińska. W styczniu 1940 roku zamieszkały tutaj także siostry salezjanki. Jednakże egzystencja wszystkich była zagrożona. W listopadzie 1940 roku Niemcy wydali polecenie opuszczenia Łosiówki. Tylko wytrwałe zabiegi inspektora ks. Józefa ŚIósarczyka, wsparte przez generała salezjanów ks. Piotra Ricaldonego, pozwoliły ocalić byt salezjanów. Okupanci niemieccy pozwolili także prowadzić wykłady. Jednak koszty były wielkie. Na Łosiówce Niemcy aresztowali trzech współbraci. W sumie z Łosiówki i z parafii w Dębnikach 11 salezjanów zginęło śmiercią męczeńską w niemieckich obozach koncentracyjnych (głównie w Auschwitz). W 1941 roku na Łosiówce mieszkali także klerycy z Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii i ze Zgromadzenia Księży Zmartwychwstańców. Tak przetrwano do wyzwolenia spod okupacji niemieckiej i nadejścia nowej formy władzy, tym razem noszącej pozorne znamiona wolności Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, czyli podległości sowieckiej. Wkrótce zaczął się trudny czas dla salezjanów: likwidowano zakłady, co spowodowało zagęszczenie personalne pozostałych dzieł. Salezjański Instytut Teologiczny został na powrót przeniesiony do Oświęcimia, z którego z kolei do Krakowa przeniesiono Salezjański Instytut Filozoficzny. Usiłowano w ten sposób obronić przed likwidacją zakład oświęcimski, który, stając się Wyższym Seminarium Duchownym, miał taką szansę. W 1956 roku, po tzw. przemianach październikowych, Salezjański Instytut Teologiczny znów wrócił do Krakowa. W 1959 roku nastąpiło połączenie Instytutu Teologicznego z Instytutem Filozoficznym. Obie instytucje znalazły miejsce w Krakowie na Łosiówce. W 1972 roku na Łosiówce zamieszkują i studiują klerycy z zakonu ojców kamilianów (do roku 1980).
Wzrasta liczba studentów, stąd planuje się rozbudowę dotychczasowych pomieszczeń. Jesienią 1983 roku na Łosiówce było 122 kleryków i 23 juniorzystów. Od 1991 roku w Wyższym Seminarium Duchownym Towarzystwa Salezjańskiego w Krakowie zaczynają studiować klerycy salezjańscy z zagranicy: ze Słowacji, z Ukrainy, Białorusi, Rosji, Gruzji i Litwy. Złożoność wspólnoty formacyjnej i akademickiej polega także na tym, iż współbracia studenci prezentują różne obrządki katolickie: łaciński, greckokatolicki (z Ukrainy bizantyjskoukraiński) i ormiański. Współpraca naukowa z Katolickim Uniwersytetem Lubelskim (obecnie Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II) w Lublinie i z Papieską Akademią Teologiczną (obecnie Uniwersytet Papieski Jana Pawła II) w Krakowie dawała i daje ciągle możliwość akademickiej i państwowej legitymacji studiów i dyplomów ich ukończenia.
Łosiówka przetrwała najcięższe próby. Była i jest domem formacyjnym, ośrodkiem akademickim, wspólnotą duszpasterską, ośrodkiem działalności oratoryjnej, krakowskim ośrodkiem studenckiej kultury muzycznej, teatralnej, wspólnotą wolontariuszy realizujących misyjne zadanie Kościoła, a przede wszystkim miejscem charyzmatycznej formacji w duchu św. Jana Bosko.