- Talenty są po to, aby stać się darem dla innych
- Od redakcji
- Oglądam, myślę, czuję
- Gruzja, Białoruś: Ludzie są spragnieni Boga
- Zambia Judyta po terapii
- Boliwia Znaleźć sens w Santa Cruz
- Kibicowanie daje poczucie wspólnoty
- Wartość kibicowania
- Salezjański męczennik z Węgier
- Telewizja – wartość czy zagrożenie
- Czy wiemy, co oglądają nasze dzieci?
- Zabierz dziecko na nabożeństwo majowe
- Czy zwalniać z wychowania fizycznego?
- Lekcja 5 Temat: Czy można na filmie pokazać Pana Boga?
- Formacja religijna i moralna
- Maj księdza Bosko
- New Age w miejsce po chrześcijaństwie
- Tak się rodzi homototalitaryzm
Wartość kibicowania
ks. Jarosław Wąsowicz, salezjanin
strona: 13
Czy warto wspierać zaangażowanie naszych dzieci w kibicowanie? Wydaje mi się, że tak. Kibicowanie samo w sobie jest taką formą aktywności, która niesie więcej pozytywnych niż negatywnych wartości. Wszelkie dobro trzeba wzmacniać, ale zarazem ze względu na specyfikę środowiska kibicowskiego, umiejętnie towarzyszyć obecności w nim naszych pociech i w razie potrzeby szybko reagować na sygnały o pojawiających się przejawach złych zachowań.
Zacznijmy najpierw od dobrych stron takiej aktywności młodych ludzi. Po pierwsze kibicowanie jest okazją do twórczego pożytkowania wolnego czasu. Jest to niezwykle cenne, kiedy trudno jest oderwać dzieci i młodzież od ekranów komputera albo telewizora. Kibicowanie nie ogranicza się dzisiaj tylko i wyłącznie do zawodów sportowych, a przynależność do grupy fanów jakiejś drużyny jest okazją do uczestniczenia w wielu społecz¬nych lub charytatywnych wydarzeniach (kluby dyskusyjne, wykłady historyczne, zbiórki darów dla Polaków na kresach, domów dziecka, turnieje piłkarskie kibiców itd.). Propozycji włączenia się w różne inicjatywy podejmowane przez stowarzyszenia kibicowskie jest dzisiaj naprawdę wiele. I trzeba uczciwie powiedzieć, że kibice są jednym z niewie¬lu zorganizowanych środowisk młodych ludzi, którym rzeczywiście chce się coś pożytecznego robić.
Ponadto kibicowanie konkretnej drużynie wzmacnia poczucie przynależności do lokalnej wspólnoty, uczy przywiązania do barw, historii klubu, buduje relacje przyjaźni z innymi fanami tej samej drużyny. Jednym słowem, bardzo mocno identyfikuje z Małą Ojczyzną. Jeśli popatrzymy na związane bezpośrednio z dopingiem drużyny oprawy stadionowe, kibicowskie graffiti, czyli tzw. murale (które często mają także wydźwięk patriotyczny), to przekonamy się, jak bardzo kreatywni potrafią być piłkarscy fanatycy.
W dość złożonym środowisku kibiców pojawiają się także i wychowawcze zagrożenia. Pilnować trzeba zwłaszcza, aby oddanie i zaangażowanie w kibicowanie drużynie, nie przekroczyło zasad przyzwoitego odnoszenia się do fanów naszych piłkarskich przeciwników. Na piłkarskich meczach widać, jak ta cienka granica, między kibicowską rywalizacją w ramach kulturalnego dopingu, jest często przekraczana.
Sytuacją idealną jest, kiedy rodzic sam będzie wprowadzał w arkana kibicowania swoje pociechy. Będzie mógł wówczas uczyć własnym świadectwem właściwego postępowania, a to są dla dzieci i młodzieży najcenniejsze doświadczenia. ■