- Dla mnie Bóg był zawsze dobrym tatą
- Od redakcji
- Katecheza: Nauka człowieczeństwa
- Okiem katechety
- CZAD: Bukiet życiodajnej wody
- Wenezuela Dwa etaty Pana Boga
- Sudan Południowy Jesteśmy tu na większą chwałę Bożą
- Hej, kolęda, kolęda ...
- Dziedzictwo prymasa Hlonda
- Pokazywać istotę chrześcijaństwa
- Marzy mi się taka katecheza…
- Praca, która nigdy się nie kończy
- Zwolnienie z religii
- Lekcja 1 Temat: Czemu sluży nauczanie religii w szkole?
- Nauka i wychowanie
- Nauczanie religii
- Pozór zła też warto odrzucić
- Między ateistą a wrogiem Pana Boga
Zwolnienie z religii
Bożena Paruch
strona: 20
Czy zgodzić się na zwolnienie 13-latka z lekcji religii?
Jeśli gimnazjalista nie ma wiary wyniesionej z tradycji rodzinnej, lub jest ona słaba, na katechezie ma okazję zdobywać wiedzę religijną, a po jej zgłębieniu dokonywać wyborów i mieć świadomość, z czego rezygnuje.
Choć uczniów zwalnianych z religii jest niewielu, obserwuję, że w ostatnich latach ich liczba się nieco zwiększyła. Zdarza się, że z pytaniem - Czy zgodzić się na zwolnienie trzynastolatka z lekcji religii? - rodzic przychodzi po poradę do pedagoga. Nie wie, co zrobić i jaka decyzja będzie właściwa. Jak przekonać nastolatka w sytuacji, kiedy nie chce uczęszczać na katechezę, a rodzic jest innego zdania? Trudno mu zrozumieć motywy, jakimi kierują się syn czy córka. Nasuwa się pytanie o przyczyny takiego pomysłu dziecka. Warto zaznaczyć, że katecheza to jedyny przedmiot, z którego można zwolnić ucznia bez podawania wyraźnego powodu – rodzic ma takie prawo.
Jakie powody zwolnienia z religii może mieć trzynastolatek? Po pierwsze może to być impuls, kierowanie się emocjami, co często zdarza się w okresie dojrzewania. Młodzieniec uzasadnia – bo jestem niewierzący. Po drugie mogło się zdarzyć, że dziecko z powodu złego zachowania weszło w konflikt z księdzem, katechetą, i prośbą o zwolnienie z religii – chce uciec przed odpowiedzialnością czy też uznaniem własnej winy. Po trzecie uczęszczanie na katechezę wiąże się z określonymi dodatkowymi obowiązkami: uczestnictwem we mszy świętej, różańcu, roratach, drodze krzyżowej czy nabożeństwach majowych. To wymaga czasu i zaangażowania. Nie wszyscy młodzi ludzie są dzisiaj wdrażani do podejmowania wysiłku, chcą żyć wygodnie. Kolejny powód, który może sprzyjać zwolnieniom dzieci z religii, to podobnie jak z nauczycielami – brak autorytetu osób prowadzących katechezę. Do podrywania autorytetu księży katechetów w dużym stopniu przyczyniają się media, w niewielkim sami katecheci. Rodzic, który nie ma czasu lub nie chce zgłębić problemu, jest w stanie uwierzyć we wszystko, co powie dziecko i ulec jego prośbom. Może też się zdarzyć, że nastolatek podczas katechezy, na którą nie uczęszcza, będzie mógł przebywać w atrakcyjnym dla niego miejscu (szkoła ma obowiązek zadbać o bezpieczeństwo ucznia), np. w bibliotece szkolnej z komputerami, gdzie w jego odczuciu, spędzi czas atrakcyjniej niż na lekcji.
Przy podejmowaniu decyzji należy przede wszystkim kierować się zdro¬wym rozsądkiem. Trzeba zacząć od rzeczowej rozmowy z dzieckiem i zapytać o przyczynę, dlaczego nie chce chodzić na religię? Dowiedzieć się, czy coś się wydarzyło w ostatnim czasie? Przedstawić mu własne stanowisko, pokazać pozytywne strony uczestniczenia w katechezie. Kolejny krok to rozmowa z księdzem lub katechetą na temat własnego dziecka i pozyskanie tych osób jako sojuszników, którzy pomogą zachęcić dziecko atrakcyjnością prowadzonej katechezy. Ważną osobą, która może wesprzeć decyzję rodzica jest wychowawca klasy. Jego obserwacje uczniów są istotne, on może wcześniej niż rodzić zauważyć zmiany w zachowaniu ucznia. Bardzo ważne jest, aby dziecko usłyszało od rodzica, że ten szanuje jego zdanie, lecz z powodu młodego wieku musi zaczekać z decyzją. ■