- Zacznijmy ich natychmiast nauczać o brzydocie grzechu i szlachetności cnoty
- Od redakcji
- Dobry katolik, uczciwy obywatel, patriota
- 10 dobrych rad dla wychowania obywatelskiego i patriotycznego
- Bangladesz Kościoły z bambusa
- Peru Pan Bóg przeprowadził się do slumsów
- Boliwia Tworzymy jedną rodzinę
- Nauczyciel: Wypalony, sfrustrowany, niezrozumiany
- Walka dobra ze złem
- Dziecko w poszukiwaniu szczęścia
- Rozmowa o szczęściu
- Inwestycja w nadzieję
- Harcerstwo: Kuźnia charakterów
- Zgodnie z nauką Soboru Trydenckiego
- Wychowanie integralne
- Paranauka w szkołach
- Media, manipulacja i grzechy ludzi Kościoła
Inwestycja w nadzieję
Grażyna Starzak
strona: 18
Duchowe przygotowania do Światowych Dni Młodzieży w Krakowie rozpocznie wędrówka krzyża Światowych Dni Młodzieży poprzez wszystkie polskie diecezje.
Papież Franciszek powiedział w Rio do młodych
Droga Młodzieży!
,,Idźcie (…) i nauczajcie wszystkie narody”. Tymi słowami Jezus zwraca się do każdego z was, mówiąc: „Wspaniale było uczestniczyć w Światowych Dniach
Młodzieży, przeżywać wiarę razem z młodymi ludźmi z czterech stron świata, ale teraz musisz iść i przekazywać to doświadczenie innym”. Jezus Cię wzywa, abyś był uczniem pełniącym misję! Co mówi nam Pan dzisiaj, w świetle Słowa Bożego, którego wysłuchaliśmy? Trzy słowa: idźcie, bez obawy, aby służyć.
Idźcie. W tych dniach tutaj, w Rio, mogliście przeżyć piękne doświadczenie spotkania Jezusa, i to spotkania Go wspólnie z innymi, odczuwaliście radość wiary. Ale doświadczenie tego spotkania nie może zostać zamknięte w waszym życiu czy w małej grupie parafialnej, w ruchu, waszej wspólnocie. (…)
Jezus nie powiedział: jeśli chcecie, jeśli macie czas, ale: „Idźcie (...) i nauczaj-cie wszystkie narody”. Dzielenie się doświadczeniem wiary, dawanie świadectwa wiary, głoszenie Ewangelii jest poleceniem, które Pan daje całemu Kościołowi, także tobie. (…)
Gdzie nas posyła Jezus? Nie ma granic, nie ma ograniczeń: posyła nas do wszystkich. Ewangelia jest dla wszystkich, a nie dla niektórych. Nie jest tylko dla tych, którzy wydają się nam bliżsi, bardziej otwarci, bardziej przyjaźni. Jest dla wszystkich. Nie bójcie się iść i nieść Chrystusa w każde środowisko, aż na peryferie egzystencjalne, także do tych, którzy wydają się najbardziej oddaleni, najbardziej obojętni. Pan poszukuje wszystkich, pragnie, aby wszyscy poczuli ciepło Jego miłosierdzia i Jego miłości…
(…) Idźcie, bez obawy, aby służyć.
– Młodzi nie przyjeżdżają po to, żeby uczestni¬czyć w jakiejś uroczystości przy pięknym ołta¬rzu, korzystać z doskonałej infrastruktury, ale przyjeżdżają dzielić się swoją wiarą – mówi bp Damian Muskus, który będzie się zajmował przygotowaniami ŚDM.
Wędrówka krzyża
Na ten temat dyskutowali w Częstochowie biskupi diecezjalni. Ustalili m.in., że duchowe przygotowania do ŚDM w Krakowie rozpocznie wędrówka krzyża Światowych Dni Młodzieży poprzez wszystkie polskie diecezje. Krzyż ten oraz ikonę Matki Bożej Salus Populi Romani papież Franciszek przekaże Kościołowi w Polsce w Niedzielę Palmową, 13 kwietnia przyszłego roku. Na uroczystość przekazania do Rzymu pojedzie ok. 100-osobowa delegacja polskiej młodzieży, po dwie osoby z każdej diecezji.
Znaki te nie mogą być zamknięte jedynie w świątyniach. – Powinny wyjść do młodych, a więc do szkół, internatów, akademików, na ulice miast, być może nawet tam, gdzie wieczorem odbywają się dyskoteki. Chcielibyśmy za pośrednictwem tej pielgrzymki poprowadzić ewangelizację na ulicach, spotkać się z młodymi na uniwersytetach, w szkołach, trafić też do miejsc cierpienia, czyli do domów dziecka czy poprawczaków i więzień – uważa Anna Milewska z Krajowego Biura Or-ganizacyjnego Światowych Dni Młodzieży.
W każdej polskiej diecezji krzyż przebywać będzie około 20 dni. To ten sam krzyż, który został ofiarowany Janowi Pawłowi II przez młodzież podczas obchodów Roku Świętego w 1983 r. Papież Polak przekazał go organizatorom kolejnych Światowych Dni Młodzieży, którym towarzyszy on odtąd przez cały czas.
Inwestycja w przyszłość
Jak mówi bp Wojciech Polak, sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski, jednym z pierwszych zadań w ramach przygotowań do ŚDM jest opracowanie i wdrożenie zmian w programach duszpasterskich, które będą realizowane w Polsce. Jego zdaniem światowe spotkanie młodzieży jest wielką szansą, ale i wielkim wyzwaniem. M.in. dlatego, że czeka na nie też młodzież ze Wschodu. – Musimy się, jako Kościół w Polsce, umieć otworzyć na tych, którzy stamtąd będą chcieli przybyć – dodaje bp Wojciech Polak. Kard. Stanisław Ryłko, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Świeckich przyznał, że ŚDM są ogromną szansą nie tylko dla Kościoła.– Kraj buduje się nie tylko łożąc pieniądze na drogi, w gospodarkę, ale inwestując w młodych – podkreślił kardynał. Dodał, że choć niektórzy zarzucają, że spotkania młodych sporo kosztują, to jednak „to nie są koszty, to jest inwestycja w przyszłość, to inwestycja w nadzieję, a bez nadziei żaden naród nie może przetrwać”.
Jerycho, Kana, Emaus…
Jerycho, Kana, Exodus, Emaus i inne biblijne nazwy przyjmą polskie diecezje w lipcu 2016 roku w czasie trwania ŚDM. - W ten sposób będzie można nawiązać do historii zbawienia, a młodzi będą mogli zapoznać się ze sposobem działania Boga i odkryć własną historię wiary – mówi ks. Grzegorz Suchodolski, dyrektor Krajowego Biura Organizacyjnego ŚDM.
W spotkaniu młodych chrześcijan z papieżem w Krakowie może wziąć udział nawet 2 mln osób. ŚDM zwykle poprzedza „tydzień misyjny”, który jest traktowany jako święto Kościoła lokalnego. W „tygodniu misyjnym” polskie miasta i diecezje przyjmą około 300 tysięcy młodych pielgrzymów z kilkudziesięciu krajów świata.
– Nadanie im w tym czasie biblijnych nazw to bardzo dobry pomysł. Młodzieży się spodoba. Ona odbierze to jako przejaw twórczej inspiracji Ducha Świętego – ocenia ks. Adam Parszywka SDB, prezes Salezjańskiego Wolontariatu Misyjnego „Młodzi Światu”.
Prezes SWM uczestniczył w „tygodniu misyjnym” poprzedzającym ŚDM w Rio. – Przyjmowano nas niezwykle serdecznie, wręcz entuzjastycznie. Byliśmy zaskoczeni nie tyle świetną organizacją naszego pobytu, ile pobożnością tych ludzi, głęboką wiarą, która była widoczna na każdym kroku. Ogromnym przeżyciem duchowym były wspólne nabożeństwa. Na pożegnanie dostaliśmy różańce, na których się modlili. Popłakaliśmy się, opuszczając Kurytybę. Mam nadzieję, że „tydzień misyjny” poprzedzający ŚDM w Krakowie będzie równie dobrze wspominany przez młodzież, która przybędzie do Polski w 2016 r. Modliliśmy się w tej intencji już w czasie pobytu w Rio. Można więc powiedzieć, że bodaj jako pierwsi zaczęliśmy przygotowywać się duchowo do ŚDM, które odbędą się w naszym kraju.
Wielkie święto wierzących
Oficjalny, szczegółowy program duchowych przygotowań do ŚDM w Krakowie ma być gotowy na I Niedzielę Adwentu, czyli 1 grudnia br. – Powstanie w oparciu o program duszpasterski Kościoła w Polsce oraz na bazie orędzi papieskich do młodych, jakie będą opublikowane jesienią bieżącego roku, na trzy najbliższe lata. Naszym pragnieniem jest, aby program przygotowań duchowych poprowadził nie tylko duszpasterstwa młodzieży, ale wszystkie polskie parafie do tego wielkiego wydarzenia, jakim będą ŚDM w 2016 roku w Krakowie – mówi ks. Grzegorz Suchodolski.
Przygotowania duchowe do ŚDM w Krakowie rozpoczęły też szkoły katolickie. Uczniowie tych szkół w czasie tegorocznego Forum Młodzieży na Jasnej Górze mieli możliwość spotkania z uczestnikami ŚDM w Rio. ■