facebook
Audiobook:
O Janku przyjacielu młodzieży
autor: Maria Kączkowska
odcinek 33: Zadanie życia spełnione


W Waszych intencjach modlimy się codziennie
o godzinie 15:00 w Sanktuarium
M.B.Wspomożycielki Wiernych w Szczyrku
O ustanie pandemii corona wirusa
Staszek
2020-05-29 10:06:03
W intencji wszystkich MAM
Ala
2020-05-29 10:04:41
Za Tomka z W
Piotr
2020-03-29 19:05:04
Blogi:
Agnieszka Rogala Blog
Agnieszka Rogala
relacje między rodzicami a dziećmi
Jak nie kochać dzieci.
Karol Kliszcz
pomiędzy kościołem, szkołą a oratorium
Bezmyślność nie jest drogą do Boga
Karol Kliszcz Blog
Łukasz Kołomański Blog
Łukasz Kołomański
jak pomóc im uwolnić się od uzależnień
e-uzależnienia
Andrzej Rubik
z komżą i bez komży
Na dłoń czy na klęczkach?
Andrzej Rubik Blog
Maria Fortuna-Sudor Blog
Maria Fortuna-Sudor
na marginesie
Strach
Tomasz Łach
okiem katechety
Bóg jest czy nie jest?
Tomasz Łach Blog

Archiwum

Rok 2011 - listopad
WEŹ KSIĘGĘ PISMA ŚWIĘTEGO. Ewangelia według św. Jana

ks. Ryszard Kempiak SDB

strona: 20



Dzisiaj zdecydowana większość biblistów zajmujących się czwartą Ewangelią dochodzi do stwierdzenia, że została ona tak skomponowana, aby zrealizować określony cel: prowadzić czytelnika do wiary dojrzałej. Zresztą – sam autor – spoglądając na całość swego dzieła, mówi w epilogu (J 20,30-31) o celu swego dzieła.

Fakt wyboru tylko niektórych epizodów życia i działalności Jezusa wskazuje, że Autor chciał ukazać tylko te znaki, które mogą pomóc w osiągnięciu zamierzonego przezeń celu. A jaki cel przyświecał autorowi czwartej Ewangelii w komponowaniu jego dzieła? Zamierzeniem Autora było zaproszenie, podanie programu i towarzyszenie w dynamicznym, aż do pełnego zjednoczenia z Bogiem w wieczności, rozwoju wiary w osobę Chrystusa każdego czytelnika jego dzieła. Zamierzenie to ma charakter pedagogiczny. Tak określony cel przyjęty przez Autora jest realizowany w całej czwartej Ewangelii, choć w sposób szczególny w tekstach opisujących znaki, którymi są czyny objawiające Jezusa.

Kim jest Autor czwartej Ewangelii?
Wiemy, że Ewangeliści nie byli zwykłymi „zbieraczami” tekstów, a przy tworzeniu swych dzieł kompilatorami małych „form” literackich, które powstały w różnych wspólnotach Kościoła pierwotnego. Ich praca nie polegała tylko i wyłącznie na połączeniu zebranego materiału w jedną całość, spajając go własną wizją teologiczną. Sprawdza się to szczególnie w przypadku tych autorów, którzy nie znali osobiście Jezusa, nie byli świadkami Jego nauczania i publicznej działalności; a więc byli zdani na dostępne im teksty spisane oraz na wspomnienia naocznych świadków i tradycje. Jednakże w tej dziedzinie Jan Ewangelista ma pozycję wyjątkową. Kanon Pisma Świętego łączy autorstwo czwartej Ewangelii, trzech listów oraz Apokalipsy z Janem Apostołem. Fakt ten oznacza, że Kościół pierwotny uznawał Jana za autorytet religijny w przekazywaniu prawd wiary chrześcijańskiej, tym bardziej, że miał autorytet naocznego świadka wydarzeń.
Kiedy dzisiaj mówimy o Janowym autorstwie czwartej Ewangelii, a także innych pism, które zaliczane są do dzieła Janowego, nie możemy zapomnieć o bardzo złożonym (wieloetapowym) procesie ich powstawania i niemałym udziale uczniów Jana w nadaniu im ostatecznego, znanego nam kształtu. W ostatniej fazie kompozycji czwartej Ewangelii, czy w kompozycji kolejnych pism Janowych, ktoś (najprawdopodobniej już nie Jan Apostoł) uzupełnił je, przeredagował itd. Jednakże ogromne znaczenie ma fakt, że u podstaw dzieła Janowego, a szczególnie Ewangelii, jest osobiste świadectwo Jana, naocznego świadka czynów i słów Jezusa. Św. Paweł nazywa go, obok Jakuba i Piotra, „filarem” wiary chrześcijańskiej (Ga 2,9). Oznacza to, że miał on w Kościele pierwotnym autorytet porównywalny z autorytetem św. Piotra i że właśnie dzięki temu jego Ewangelia, choć tak mocno różniła się od poprzednich trzech, została bez żadnych obiekcji przyjęta do kanonu Pism Świętych.
Św. Jan był nauczycielem Polikratesa z Efezu, Polikarpa ze Smyrny i Papiasza z Hierapolis. Za jego pośrednictwem Kościoły Azji docierały „do samej Prawdy”. Tym, co symbolizowało ważność świadectwa Jana, był fakt, że w czasie Ostatniej Wieczerzy opierał się on „na piersi Jezusa” (J 13,25). Ten gest ma głębokie znaczenie symboliczne, a mianowicie wskazuje na to, że Jan dogłębnie wnika w poznanie tajemnicy Jezusa i na tej podstawie może przekazać jej najgłębszy sens swym uczniom. Dzięki temu stał się świadkiem, któremu chrześcijanie zaufali.
Wiele szczegółów, ubogacających fabułę Ewangelii, da się wyjaśnić tylko osobistym świadectwem i wspomnieniami jej autora, które dla niego były bardzo ważne, choć dla kogoś innego mogłyby się wydawać zupełnie nieistotne. Przekaz osobistych wspomnień widać w bardzo drobiazgowym opisie gestów i słów Jezusa. Wiele precyzyjnych opisów daje do zrozumienia, że autor Ewangelii znał bardzo dobrze miejsca działalności Jezusa i że wiele lat później, gdy pisał swe dzieło, był w stanie przywołać w pamięci wszystkie te szczegóły. A za tym stoi wyraźnie świadectwo naocznego świadka.
Już od końca II wieku istnieją świadectwa, które wskazują, iż autorstwo czwartej Ewangelii należy do Jana Apostoła, jednego z synów Zebedeusza, identyfikowanego z umiłowanym uczniem Jezusa Chrystusa. Według tej tradycji, Apostoł Jan miał być zesłany na wyspę Patmos, a następnie przebywał w Efezie, gdzie też ma się znajdować jego grób. Nowożytni uczeni, badając owe starożytne świadectwa, które dotyczą osoby Jana, wysunęli różne hipotezy, których tu nie będziemy przywoływać. Lepiej zwrócić uwagę na świadectwa wewnętrzne, które wskazują na to, iż Ewangelistą jest Żyd palestyński wywodzący się ze środowiska jerozolimskiego, który był znajomym arcykapłana (wspomina nam o tym Ewangelia w J 18,16). Znał on dobrze język grecki, o czym świadczy m.in. szereg znajdujących się w czwartej Ewangelii imion i pojęć aramejskich przełożonych na ten język, takich jak: Mesjasz, Kefas, Didymus, Siloam, Gabbata i inne. Był on także świadkiem ukrzyżowania Jezusa (wspomina nam o tym J 19,35). Jednak przekonanie o pochodzeniu czwartej Ewangelii od św. Jana Apostoła zostało podważone w XIX wieku. Obecnie zaś uważa się, że autor nie musiał osobiście pisać tego dzieła, któremu zostało przypisane jego imię, lecz wskazuje się na istnienie wiarygodnej tradycji apostolskiej u podstaw czwartej Ewangelii, której świadkiem był Jan Apostoł.

Czwarta Ewangelia – świadectwem
Ustalenie autorstwa czwartej E-
wangelii sprawia olbrzymią trudność. Wydaje się jednak, że zgodnie z uroczystymi zapewnieniami wyrażonymi w J 19,35; 20,30-31 i 21,24 należy uznać, że tekst czwartej Ewangelii jest autorstwa Jana jako świadka Jezusa z Nazaretu (przekazuje on w niej swoje wspomnienia o Nim) oraz jako świadka Chrystusa Pana (dzieli się z czytelnikiem swoją wiarą w Jego bóstwo i posłannictwo). Czwarta Ewangelia opiera się na naocznym świadectwie, dzięki któremu tradycja św. Jana „sięga samego wydarzenia Jezusa”. Bogactwo wspomnień tego apostoła oraz „wysokie loty” jego teologii sprawiały, że nie miał on potrzeby korzystać z przekazu innych Ewangelistów, zwłaszcza że każdy z nich był zdany na świadectwo innych osób. Osobliwa koncepcja teologiczna Ewangelii św. Jana nie wymaga dla jej zrozumienia korzystania z synoptyków; Jan oparł się przede wszystkim na własnych wspomnieniach i potraktował swe dzieło jako odrębne i oryginalne świadectwo.
Przyjmuje się więc, że Ewangelia Janowa jest świadectwem. Jan Apostoł przedstawia Jezusa z Nazaretu, Jego czyny, Jego nauczanie takim, jakim było w rzeczywistości. Z jednej strony Jan korzysta ze swobody, przysługującej wszystkim starożytnym historykom: układali oni tekst i okoliczności przemówień, które wkładali w usta swoim bohaterom, ale jednocześnie uważali, że wiernie odtwarzają ich myśli. Z drugiej strony Ewangelista jest przekonany, że wydarzenia Śmierci i Zmartwychwstania Jezusa pozwoliły mu lepiej wniknąć w znaczenie Jego czynów i nauki, że Duch Święty dał mu poznać to, czego wcześniej nie mógł zrozumieć (J 16,12-13); że ten sam Duch przypomniał mu słowa Jezusa, o których zapomniał (J 14,26). Mając to jednak na uwadze, Jan jest przekonany, że przekazuje wiernie orędzie, naukę, czyny prawdziwego Jezusa z Nazaretu w Jego rzeczywistości historycznej. To jest tutaj najbardziej istotne. Jak to można ustalić? Na podstawie celu, który postawił sobie, pisząc Ewangelię. Ma ona przekonać do wiary w Jezusa Chrystusa, Mesjasza i Syna Bożego.

Cel czwartej Ewangelii
W pierwszym epilogu Ewangelii czytamy: „I wiele innych znaków, których nie zapisano w tej książce, uczynił Jezus wobec uczniów. Te zaś zapisano, abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście wierząc mieli życie w imię Jego” (J 20, 30-31). W tych dwóch zdaniach Ewangelista ukazuje cel swego dzieła: wykazać, że Jezus jest Mesjaszem i Synem Bożym. Wykazać komu? Niechrześcijanom, Żydom i poganom (działalność misyjna) czy chrześcijanom (katecheza dla ochrzczonych, aby umocnić i obronić ich wiarę, być może zachwianą przez kontestacje pochodzące z zewnątrz)? Najbardziej rozsądna odpowiedź to niewątpliwie ta: Ewangelia adresowana jest do chrześcijan i do niechrześcijan, chociaż większą uwagę skierowano na pierwszych, albowiem Ewangelia zakłada już poznanie podstawowych zasad wiary chrześcijańskiej.
Warto podkreślić jeszcze raz: czwarta Ewangelia ukazana została jako dzieło świadka i to świadka godnego zaufania: „Ten właśnie uczeń daje świadectwo o tych sprawach i on je opisał. A wiemy, że świadectwo jego jest prawdziwe” (J 21,24).