- LIST PRZEŁOŻONEGO GENERALNEGO. Marsz świeckich
- WYZWANIA
- WYCHOWANIE - SYSTEM ZAPOBIEGAWCZY. Czcij ojca i matkę swoją
- WYCHOWANIE - UWAGI PSYCHOLOGA. Cześć rodziców warunkiem błogosławionego życia
- WYCHOWANIE - RODZICIELSKA TROSKA. Mała szkoła dużego szacunku
- GDZIEŚ BLISKO. Wylewanie dziecka z kąpielą
- POKÓJ PEDAGOGA. Nastolatki i pornografia
- TAKA NASZA CODZIENNOŚĆ
- SŁÓWKO O KSIĘDZU BOSKO. Ponad prawa i obowiązki
- BŁYSKAWICZNY KURS MODLITWY
- DUCHOWOŚĆ. Nadzieja Boga
- DUCHOWOŚĆ. Ekskomunika za aborcję
- GDZIE SIĘ PODZIAŁY PRAWA RODZICOW. Kocham – nie pobłażam
- GDZIE SIĘ PODZIAŁY PRAWA RODZICOW. Czy unikniemy szwedzkiego raju?
- GDZIE SIĘ PODZIAŁY PRAWA RODZICOW. Nieuporządkowane myśli o rodzinie
- GDZIE SIĘ PODZIAŁY PRAWA RODZICOW. Niełatwa przygoda rodzicielstwa
- GDZIE SIĘ PODZIAŁY PRAWA RODZICOW. Posłuszne dzieci? To możliwe! To konieczne!
- POD ROZWAGĘ. Żenada za duże pieniądze
- SALEZJAŃSKI RUCH MŁODZIEŻOWY. Poznać MGS
- MISJE. Kabor, czyli witajcie
- MISJE. Czas dawania
- ZDROWA MEDYCYNA. Motywacja do życia jako dar Boży
- PRAWYM OKIEM. To moja kariera
MISJE. Czas dawania
Agnieszka Mazur SWM Młodzi Światu
strona: 31
Są młodzi ludzie, którzy po maturze idą na studia, bronią dyplomów magisterskich, robią karierę, zakładają rodziny. Jest też grupa tych, których nazywamy wolontariuszami. Ci przerywają studia, zostawiają pracę, wygodne życie i przyjaciół. Stawiają sobie za cel spełniać marzenia innych.
Ania, Mateusz, Martyna, Paula, Kuba, Kasia, Andrzej, Dominika, Aneta, Michalina to tylko niektórzy wolontariusze, którzy w tym roku wyjadą do krajów Afryki i Ameryki Południowej, by dać siebie innym. Podejmowane przez nich działania mają wspierać rozwój miejscowej ludności, co bezpośrednio wpłynie na podniesienie poziomu edukacji czy pomocy medycznej.
Kolejnym aspektem wyjazdów misyjnych wolontariuszy świeckich jest bezpośredni wpływ na społeczeństwo polskie, zaczynając od najbliższego środowiska. Od rodziny, przyjaciół, poprzez znajomych i kolegów ze studiów czy z pracy. Ta edukacja w kraju jest o tyle ważna, że ciągle spotykamy się z powątpiewaniem czy pomoc biedniejszym krajom jest rzeczywiście potrzebna. Dlatego ich misja nie zakończy się tuż po powrocie, ale przejdzie do kolejnego etapu.
Kursy informatyczne w Chingoli, administracja i zajęcia wychowawcze w Tupizie, zajęcia z mechaniki samochodowej w Ashaiman, prowadzenie domu dzieci ulicy w Sunyani, zajęcia artystyczne w Biharamulo, streetwork w Limie, prowadzenie ośrodka medycznego w Dire Dawa. Prawdopodobnie to jeszcze nie wszystko, czym zajmą się wolontariusze. Pełni pomysłów i chęci działania, wykorzystają swoją energię w najlepszy z możliwych sposobów.
Za kilka miesięcy wyruszą w podróż, która może zmienić życie ich i tych, do których jadą. Z radością księdza Bosko, pragną swoim życiem realizować wołanie Jezusa Chrystusa, który zostawił nam słowa „idźcie na cały świat i głoście Ewangelię”.