- LIST PRZEŁOŻONEGO GENERALNEGO - Ludzie kultury i świętości
- WYZWANIA
- WYCHOWANIE - Musimy od nich wymagać
- WYCHOWANIE - Błądzę, więc jestem
- UWAGI PSYCHOLOGA
- GDZIEŚ BLISKO - Zawsze naprzód
- ROZMOWA Z... - Jest się czym pochwalić
- PLACÓWKI SALEZJAŃSKIE - Częstochowa
- RODZINA SALEZJAŃSKA - Srebrny jubileusz
- W ORATORIUM - Sposób na... wakacyjne wspomnienia
- W ORATORIUM - Animator w oratorium
- MISJE - W sercu pustyni
- MISJE - Nasze misyjne przygotowania
- MISJE - Nowe rozesłanie
- DUCHOWOŚĆ - Mój Bóg
- DUCHOWOŚĆ - Upór czekania
- BŁYSKAWICZNY KURS MODLITWY
- SŁÓWKO O KSIĘDZU BOSKO - Sportowcy w oratorium
- SZKOŁY SALEZJAŃSKIE
RODZINA SALEZJAŃSKA - Srebrny jubileusz
ks. Jarosław Wąsowicz SDB
strona: 13
Dynamiczny rozwój Zgromadzenia Salezjańskiego w Polsce był przyczyną powołania w 1979 r. nowych zakonnych jednostek administracyjnych. Z dwóch inspektorii, warszawskiej i krakowskiej, wydzielono dwie nowe: pilską i wrocławską. W tym roku obchodzony jest jubileusz 25-lecia powołania ich do życia.
Inspektorie św. Wojciecha z siedzibą w Pile oraz św. Jana Bosko z siedzibą we Wrocławiu zostały powołane do istnienia dekretami przełożonego generalnego ks. Idziego Vigano dnia 16 grudnia 1979 r. Wkrótce pierwszymi inspektorami zostali wybrani ks. Henryk Jacenciuk w Pile oraz ks. Mieczysław Piłat we Wrocławiu.
Do nowo powstałych inspektorii weszły prawie wyłącznie placówki związane z duszpasterstwem parafialnym. Fakt ten określił na kilka kolejnych lat charakter pracy i kierunki rozwoju działalności apostolskiej salezjanów na terenach nowych prowincji. Praca w parafiach była dla salezjanów głównym terenem działań apostolskich aż do
1989 r., kiedy pojawiły się także inne możliwości pracy wychowawczej wśród młodzieży. W tym okresie pracę z młodzieżą realizowano w różnych grupach formacyjnych, głównie poprzez Liturgiczną Służbę Ołtarza (ministranci) i Ruch Światło-Życie, prowadzono katechizację dzieci i młodzieży, organizowano letni wypoczynek, w przykościelnych salkach próbowano też organizować namiastki oratorium. Wszystko to odbywało się w niezwykle trudnych warunkach, pod presją szykan ze strony władz oraz trudności materialnych. Ponadto na początku lat 80. rozwinął się ruch pielgrzymkowy. Powstało wówczas wiele salezjańskich grup, które wchodziły w skład pielgrzymek diecezjalnych. Salezjanie stanowili również trzon księży ewangelizujących młodzież na popularnym wówczas festiwalu rockowym w Jarocinie.
Po 1989 r. zaistniały możliwości powrotu salezjanów do pracy szkolnej. W przeciągu ostatnich 15 lat polskie inspektorie salezjańskie bardzo mocno zaangażowały się w tworzenie szkół, internatów, burs dla studentów i ośrodków wychowawczych, wysuwając się na czoło tego typu działalności w Polsce. W ostatnim czasie na terenie inspektorii wrocławskiej i pilskiej powrócono po latach także do pracy wychowawczej w domach dziecka. Po 1989 r. zwiększyły się też możliwości poszerzenia ofert formacyjnych dla młodych ludzi. Na terenie inspektorii pilskiej powstały Salezjańskie Wspólnoty Ewangelizacyjne: Pustynia Miast i Salezjańska Pielgrzymka Ewangelizacyjna, które rozpowszechniły się także na terenie inspektorii wrocławskiej. W inspektorii św. Wojciecha reaktywowano też działalność harcerską. Dziś salezjańskie drużyny skupione są w ramach Ruchu Programowo-Metodycznego Dęby funkcjonującego w strukturach Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej.
Idąc z duchem czasu i korzystając z pojawiających się nowych możliwości, prężnie rozwinęły się również placówki parafialne. W nowej sytuacji politycznej mogło się dynamicznie rozwinąć duszpasterstwo młodzieżowe, organizujące się wokół tradycyjnych salezjańskich oratoriów. Rozmachu nabrała również praca z ministrantami. Na szczeblach inspektorialnych przybrała ona formę corocznych masowych spotkań chłopców w ramach Ministranckiego Święta Dominika Savio w prowincji pilskiej i Pielgrzymki Ministrantów (tzw. PIM) organizowanej przez prowincję wrocławską
W tych jubileuszowych dniach winni jesteśmy wdzięczność naszym współbraciom, którzy przed laty podjęli trud budowania nowych inspektorii. Dzisiejsze świętowanie przywołuje w nas przekonanie, że nie bierzemy się znikąd, że mamy piękną i bogatą historię, zaś wszelkie dobro, z którego korzystamy, jest wynikiem ciężkiej pracy naszych poprzedników. Mamy nadzieję, że twórczo je rozwiniemy i naszym następcom pozostawimy równie wiele.