- LIST PRZEŁOŻONEGO GENERALNEGO - Ludzie kultury i świętości
- WYZWANIA
- WYCHOWANIE - Musimy od nich wymagać
- WYCHOWANIE - Błądzę, więc jestem
- UWAGI PSYCHOLOGA
- GDZIEŚ BLISKO - Zawsze naprzód
- ROZMOWA Z... - Jest się czym pochwalić
- PLACÓWKI SALEZJAŃSKIE - Częstochowa
- RODZINA SALEZJAŃSKA - Srebrny jubileusz
- W ORATORIUM - Sposób na... wakacyjne wspomnienia
- W ORATORIUM - Animator w oratorium
- MISJE - W sercu pustyni
- MISJE - Nasze misyjne przygotowania
- MISJE - Nowe rozesłanie
- DUCHOWOŚĆ - Mój Bóg
- DUCHOWOŚĆ - Upór czekania
- BŁYSKAWICZNY KURS MODLITWY
- SŁÓWKO O KSIĘDZU BOSKO - Sportowcy w oratorium
- SZKOŁY SALEZJAŃSKIE
W ORATORIUM - Animator w oratorium
jp
strona: 15
Animatorem zostaje się poprzez uznanie za takiego tak przez młodzież, jak i wspólnotę wychowawców. Uznanie tworzy więź. Animator jest przedstawicielem wspólnoty, reprezentuje ją i wciela jej wychowawczą i ewangeliczną pasję, a jednocześnie odpowiada przed nią za podejmowane działania.
Animator mimo że jest jedyny w animowaniu grupy, nie prywatyzuje jej. Nie jest zazdrosny o innych wychowawców, którzy obracają się wokół grupy ani o przyjaźnie, które młodzi zawierają z dorosłymi. Nie przeszkadza równiż grupie być aktywną w oratorium, uczestniczyć w jego manifestacjach, zgromadzeniach, świętach, momentach formacji.
Animator nie przejmuje jednak funkcji wychowawcy czy odpowiedzialnego. Jest pośrednikiem między odpowiedzialnymi za oratorium, którzy zapewniają realizację głównych jego celów, jakie wynikają z mandatu otrzymanego od Kościoła i społeczności, a grupą młodzieżową z jej oczekiwaniami i problemami. Mimo że podziela te cele, jego punktem odniesienia są zadania, które grupa jest w stanie zrealizować – owoc wymiany między oczekiwaniami młodych a propozycjami oratorium. Właśnie przez swoją pozycję mediatora nie pozwala grupie przyjąć postawy kontestowania wspólnoty wychowawców. Poza tym czuje się żywą częścią tej wspólnoty. Z innymi animatorami często spotyka się poza swoją rolą, zawiera przyjaźnie, dzieli wartości, plany, przeżywa wspólnie momenty modlitwy i celebracji.
Oprócz tego, że animator nawiązuje relacje z innymi wychowawcami, czyni swoim oratoryjny program wychowawczy i duszpasterski. Jest animatorem na tyle, na ile pozostaje w służbie tego programu, podzielając jego założenia teologiczne, duchowe, kulturalne i formacyjne. Wie, że oratorium, mimo że nie jedyną, jest drogą wychowywania młodzieży ku pełni człowieczeństwa i chrześcijaństwa. Czuje się częścią oratorium, ale nie neguje innych sposobów duszpasterstwa. Przezwycięża pokusę ulegania dwuznacznym duchowościom, nie używa oratorium i jego energii wychowawczej do planów nieodpowiadających obrazowi człowieka i chrześcijanina realizowanemu przez oratorium. Rezultaty byłyby rozczarowujące i destrukcyjne dla budowanej tożsamości młodych.
Oratorium nie jest programem gotowym do zrealizowania. Animator przyswaja sobie założenia programu, ale twórczo angażuje się w nadanie oratorium konkretnego kształtu. Współpracuje w jego opracowaniu, jest wierny jego realizacji, choć z elastycznością, której wymaga działanie wychowawcze. To kim jest animator, wynika tak z jego pragnień i zdolności, jak i kierunków programu. O ile jako osoba ma swoje marzenia, czuje się powołany do bycia animatorem, to fakt ten pozostaje prywatny do momentu, kiedy spotyka się z konkretną wspólnotą oratoryjną. Tam jego marzenia i powołanie zostają przyjęte i uzyskują kształt. Wybór osobisty realizuje się w misji nadanej przez wspólnotę wychowawczą.