- LIST PRZEŁOŻONEGO GENERALNEGO - Ludzie kultury i świętości
- WYZWANIA
- WYCHOWANIE - Musimy od nich wymagać
- WYCHOWANIE - Błądzę, więc jestem
- UWAGI PSYCHOLOGA
- GDZIEŚ BLISKO - Zawsze naprzód
- ROZMOWA Z... - Jest się czym pochwalić
- PLACÓWKI SALEZJAŃSKIE - Częstochowa
- RODZINA SALEZJAŃSKA - Srebrny jubileusz
- W ORATORIUM - Sposób na... wakacyjne wspomnienia
- W ORATORIUM - Animator w oratorium
- MISJE - W sercu pustyni
- MISJE - Nasze misyjne przygotowania
- MISJE - Nowe rozesłanie
- DUCHOWOŚĆ - Mój Bóg
- DUCHOWOŚĆ - Upór czekania
- BŁYSKAWICZNY KURS MODLITWY
- SŁÓWKO O KSIĘDZU BOSKO - Sportowcy w oratorium
- SZKOŁY SALEZJAŃSKIE
ROZMOWA Z... - Jest się czym pochwalić
Małgorzata Tadrzak-Mazurek
strona: 8
rozmowa ze Zbigniewem Dziubińskim – prezesem Salezjańskiej Organizacji Sportowej Rzeczypospolitej Polskiej
Czy patrząc na to, co się dzieje obecnie w sporcie wyczynowym, myśli Pan, że można nadal wychowywać poprzez sport?
Problem jest o wiele szerszy niż na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać. Sport jest elementem kultury, życia społecznego i jest taki, jaka jest kultura i społeczeństwo. Choć z drugiej strony jest trochę lepszy niż otaczająca nas rzeczywistość społeczno-kulturowa, bo sport ma o wiele bardziej przejrzyste reguły i zasady postępowania.
Czy możliwy jest jeszcze powrót do „czystego” sportu?
Sport jako taki jest czysty. W każdą sobotę i niedzielę odbywa się w Polsce dziesiątki tysięcy różnorodnych rozgrywek. Wystarczy, że podczas jednego czy drugiego spotkania dojdzie do jakichś gorszących zachowań, wtedy już nikt nie mówi o niczym innym. Ze złem w sporcie trzeba walczyć, a winnych przestępstw karać. Ale nie należy uogólniać.
Czym różni się Salezjańska Organizacja Sportowa od innych tego typu organizacji?
Tych różnic jest bardzo dużo. Przede wszystkim Salos współtworzą księża, siostry i osoby świeckie, działalność opiera się na wolontariacie. Organizacja posługuje się systemem prewencyjnym księdza Bosko, odwołuje się do społecznej nauki Kościoła, prowadzi działalność naukową i wydawniczą. Ponadto kieruje ofertę sportowo-wychowawczą do wszystkich dzieci i młodzieży, a zwłaszcza biednej, nie tylko do uzdolnionej sportowo. Każde przedsięwzięcie organizowane przez Salos konstytuują 3 bloki programowe: sportowy, kulturowy i religijny.
A zatem nie jest to organizacja czysto sportowa, ale zajmuje się też formacją młodzieży...
Jest to organizacja, która dąży do harmonijnego rozwoju młodego człowieka, w jego wymiarze fizycznym, zdrowotnym, społecznym, psychicznym, moralnym, aksjologicznym i religijnym.
Jak to wygląda w praktyce?
Salos jest elementem oratorium salezjańskiego i realizuje program formacyjny oratorium. Formujemy osobowość młodych – rozwijamy też ciało, zdrowie i sprawność fizyczną, wartości charakterystyczne dla naszej kultury, ale przede wszystkim te wartości, które wynikają z Ewangelii i Dekalogu. Stanowią fundament dla sportu i kultury.
Jaka jest struktura Salosu?
Najważniejsze są stowarzyszenia lokalne, następnie stowarzyszenia inspektorialne i Salos RP. Wszystkie stowarzyszenia mają osobowość prawną. Ponadto wiele stowarzyszeń ma status organizacji pożytku publicznego.
Na jakie trudności napotykają nowo powstające stowarzyszenia lokalne?
Najczęściej brakuje odpowiednich ludzi do pracy z młodymi, którzy posiadaliby wszystkie niezbędne kompetencje do realizacji celów sportowych, wychowawczych i formacyjnych w naszych strukturach. Drugą poważną trudnością jest brak własnej infrastruktury. Trzecią – brak środków finansowych.
Jak wygląda Salos na tle innych salezjańskich organizacji na świecie?
Myślę, że mamy się czym pochwalić. Salos nieprzerwanie od 1992 r. rozwija się w wymiarze ilościowym i jakościowym, merytorycznym i programowym, w zakresie kompetencji kulturowych i moralnych, pedagogicznych i formacyjnych. W skali kraju Salos liczy ok. 30 tys. członków i ok. 1200 instruktorów, trenerów, wychowawców, nauczycieli, księży i sióstr. Nasza struktura organizacyjna jest wzorem dla podobnych organizacji w innych krajach, takich jak Niemcy, Hiszpania, Portugalia, Chorwacja, Czechy czy Słowacja. Najdłuższą tradycję i największe doświadczenie w dziedzinie sportu salezjańskiego ma jednak bez wątpienia włoska Polisportive Giovanili Salesiane.