- LIST PRZEŁOŻONEGO GENERALNEGO - Krew męczenników
- WYZWANIA
- WYCHOWANIE - Słówko na ucho
- WYCHOWANIE - Jak ochronić
- UWAGI PSYCHOLOGA
- GDZIEŚ BLISKO - Koniec bezradności czyli o młodych bezrobotnych
- ROZMOWA Z... - Trzeba szukać nowych form
- PLACÓWKI SALEZJAŃSKIE - Głosków
- RODZINA SALEZJAŃSKA - Harcerz z Aleksandrowa Kujawskiego
- XVI Światowe Igrzyska Olimpijskie Młodzieży Salezjańskiej
- MISJE - W Dolinie Inków
- MISJE - Misjonarze bez habitu
- MISJE - List z Gruzji
- DUCHOWOŚĆ - Krok w krok
- DUCHOWOŚĆ - Inny wymiar
- LISTY
- BŁYSKAWICZNY KURS MODLITWY
- SZKOŁY SALEZJAŃSKIE
WYZWANIA
ks. Andrzej Godyń SDB
strona: 3
Niewiele zjawisk społecznych ma równie negatywne skutki, jak bezrobocie. Uderza nie tylko w rodzinne budżety, ale bardziej lub mniej w większość sfer życia. Odbiera poczucie godności i bycia potrzebnym, w słabszych wyrabia pasywność, silniejszych zmusza do szukania pracy za granicą. Wystawia na poważne próby rodziny.
Młodych ludzi, którzy dopiero kształtują charaktery i podejście do rzeczywistości, praca uczy systematyczności, zabiera z ulicy, daje nadzieję na lepszą przyszłość, na założenie własnej rodziny. Jej brak to nuda i pesymizm, odbierający chęć podejmowania życiowych wyzwań, a także poważne ryzyko alkoholizmu, narkomanii czy nawet przestępczości.
Znaczne ograniczenie bezrobocia nie leży poza możliwościami polityków odpowiedzialnych za społeczno-ekonomiczny kształt naszego kraju. Problem polega na braku odwagi podjęcia decyzji koniecznych i niepopularnych. Ostatnie lata pokazały, że wbrew obiegowemu stereotypowi nie jesteśmy narodem leniwym. Przeciwnie – młodzi Polacy zadziwiają Irlandczyków, Brytyjczyków, Niemców pracowitością, solidnością, przedsiębiorczością, zdolnością do znoszenia trudów. Jeśli państwo nie będzie im przeszkadzać, to cechy te chętnie ujawnią także w Polsce.
Dopóki jednak sytuacja się nie zmieni, trzeba szukać form pomocy bezrobotnym. Z taką inicjatywą wyszło krakowskie Salezjańskie Centrum Duszpasterstwa Młodzieżowego, które zorganizowało – wykorzystując fundusze unijne – szkolenia mające na celu konkretną pomoc absolwentom. Przeczytacie o tym w artykule Koniec bezradności... na s. 6.
Św. Jan Bosko szukał pracy dla swoich wychowanków, przyglądał się zawieranym umowom, bronił przed nieuczciwymi pracodawcami. Jego duchowość miała zawsze swój społeczny wymiar. Bez wątpienia młodzi bezrobotni byliby bliscy jego sercu. Ich problemy muszą zatem być bliskie sercu Rodziny Salezjańskiej dzisiaj.