facebook
Audiobook:
O Janku przyjacielu młodzieży
autor: Maria Kączkowska
odcinek 33: Zadanie życia spełnione


W Waszych intencjach modlimy się codziennie
o godzinie 15:00 w Sanktuarium
M.B.Wspomożycielki Wiernych w Szczyrku
O ustanie pandemii corona wirusa
Staszek
2020-05-29 10:06:03
W intencji wszystkich MAM
Ala
2020-05-29 10:04:41
Za Tomka z W
Piotr
2020-03-29 19:05:04
Blogi:
Agnieszka Rogala Blog
Agnieszka Rogala
relacje między rodzicami a dziećmi
Jak nie kochać dzieci.
Karol Kliszcz
pomiędzy kościołem, szkołą a oratorium
Bezmyślność nie jest drogą do Boga
Karol Kliszcz Blog
Łukasz Kołomański Blog
Łukasz Kołomański
jak pomóc im uwolnić się od uzależnień
e-uzależnienia
Andrzej Rubik
z komżą i bez komży
Na dłoń czy na klęczkach?
Andrzej Rubik Blog
Maria Fortuna-Sudor Blog
Maria Fortuna-Sudor
na marginesie
Strach
Tomasz Łach
okiem katechety
Bóg jest czy nie jest?
Tomasz Łach Blog

Archiwum

Rok 2020 - lipiec/sierpień
Kogo słuchać W SPRAWIE George’a Floyda

Tomasz P. Terlikowski

strona: 29



Osiem minut i czterdzieści sześć sekund policjant dusił kolanem szyję George’a Floyda. Ten błagał o oddech, o uwolnienie, o życie, aż w końcu skonał. Inni policjanci byli tego świadkami. Nie reagowali. Mężczyzna nie żyje.

Od tego wydarzenia rozpoczęły się gigantyczne protesty. Setki tysięcy ludzi wyszły na ulice w geście solidarności ze zmarłym, ale także by przeprosić za rasizm, który zdaniem wielu jest przyczyną tego, co się stało. Jak zwykle w takich sytuacjach doszło do zamieszek połączonych z rabunkiem, walkami ulicznymi, demolowaniem własności, rozróbami. Były kolejne ofiary. Donald Trump zażądał, by być twardym, a amerykańscy biskupi wyrazili solidarność z… protestującymi, jednocześnie apelując o zachowanie pokoju. Obserwując jednak polskie życie w mediach społecznościowych można odnieść wrażenie, że do naszych katolików doszedł lepiej głos Trumpa niż biskupów, że to, co w USA jest już dość wstydliwym rasizmem, u nas jest powodem do chwały. Z rozmaitych postów i komentarzy wylewa się przekonanie, że ofiara sama jest sobie winna, że nie ma kogo bronić, że rasizm nie istnieje, a jeśli to jest on skierowany przeciwko białym i że każdy, kto myśli inaczej jest w istocie lewakiem i liberałem. Jakby tego było mało głównym argumentem za takim myśleniem jest to, że tak rzekł Donald Trump, że ktoś znalazł filmik, w którym widać demolujących własność Afroamerykanów, a ktoś inny widział dane, że wśród przestępców więcej jest czarnych niż białych. I zero refleksji w odpowiedzi na pytanie o to, dlaczego tak jest, jakie są systemowe przyczyny takich danych i wreszcie, dlaczego biskupi amerykańscy tak jasno wypowiadają się przeciw rasizmowi. A ich wypowiedzi naprawdę są mocne. „Jesteśmy załamani, pełni obrzydzenia i oburzeni, widząc kolejny film, w którym Afroamerykanin zostaje zamordowany na naszych oczach” – napisali w bezprecedensowym oświadczeniu biskupi, przewodniczący siedmiu komisji amerykańskiego Episkopatu. Zabójstwo mężczyzny, zdaniem biskupów, a także inne niedawne ataki na niebiałych Amerykanów są „wezwaniem do radykalnego nawrócenia dla każdego”. Biskupi, zastrzegając, że odrzucają przemoc, jednocześnie zapewnili, że wspierają protestujące wspólnoty, bo ignorowanie rasizmu, przemocy jest „sprzeczne z Ewangelią życia”. Jeszcze mocniej wypowiedział się na ten temat przewodniczący Konferencji Episkopatu Stanów Zjednoczonych arcybiskup Jose Gomez, który określił zabójstwo George’a Floyda „bezsensownym i brutalnym grzechem wołającym o sprawiedliwość do nieba”. Arcybiskup wsparł również protestujących. „Wszyscy powinniśmy zrozumieć, że protesty, które obserwujemy w naszych miastach, odzwierciedlają usprawiedliwioną frustrację i gniew milionów naszych braci i sióstr, którzy nawet dzisiaj doświadczają upokorzenia, oburzenia i nierównych szans tylko z powodu rasy lub koloru skóry. W Ameryce nie powinno tak być ” – powiedział Gomez. „Rasizm był zbyt długo tolerowany w naszym życiu” – dodał. „Musimy w końcu wykorzenić rasową niesprawiedliwość, która wciąż zaraża zbyt wiele obszarów amerykańskiego społeczeństwa” – dodał abp Gomez. Inny biskup uklęknął wraz z księżmi ze swojej diecezji i modlił się przez osiem minut i czterdzieści sześć sekund w intencji nie tylko Floyda, ale też ofiar rasizmu. Dlaczego tak jest? Część komentatorów z pasją podkreśla, że przyczyną jest lewicowość amerykańskich biskupów, ale to bzdura. Arcybiskup Gomez jest kapłanem Opus Dei, wśród sygnatariuszy listu są bohaterowie walki o obronę życia. Ich sprzeciw wobec rasizmu bierze się zaś z tego, że katolicyzm jest tam religią mniejszości, często czarnej i latynoskiej, a wierni Kościoła często sami stykają się z rasizmem. A jakby tego było mało, wymaga tego od biskupów Ewangelia. 