- Salezjanin XXI wieku jest człowiekiem pełnym nadziei
- Od redakcji
- Z Bogiem zawsze jest nadzieja
- TEN ZNAK MA WIELKĄ MOC!
- O RODZINIE I WARTOŚCIACH. RODZINA DZIŚ MA SIĘ NIE NAJLEPIEJ
- ETIOPIA: Fafa dla Dilla
- SUDAN BUDOWA NOWYCH DOMÓW
- Ewangelia Galilejska – zaginione źródło…
- OSWÓJ MI ŚMIERĆ
- Jak trudno poczuć wdzięczność…
- KULTURA CYFROWA – TWÓRCZOŚĆ CZY ODTWÓRCZA FORMA HYBRYDYZACJI?
- H: jak Hagiografie
- Wpływ gier komputerowych na zachowanie dzieci
- THINK BIG! – Myśl na wielką skalę!
- „Nie”, które uskrzydla
- Nie możemy nie mówić (Dz 4, 20)
- Błogosławiony Albert Marvelli (1918-1946)
- Piłsudski na nowo odkryty
- Czas na rekolekcje
ETIOPIA: Fafa dla Dilla
Magdalena Torbiczuk
strona: 14
Niedożywione dzieci, przedszkolaki, matki chore na AIDS, samotne i opuszczone starsze osoby czekają na Twoją pomoc! Dołącz do akcji Fafa dla Dilla!
Etiopia położona jest we wschodniej części Afryki, w tzw. Rogu Afryki. Ta część kontynentu afrykańskiego mierzy się często z klęskami naturalnymi. Przede wszystkim z powracającymi i przedłużającymi się okresami suszy. Jedna z większych klęsk suszy i głodu miała miejsce w latach 2015-2016. Mimo ogromnej pomocy humanitarnej, miliony osób umierały z powodu niedożywienia na naszych oczach. Wiele regionów nie zdołało naprawić szkód spowodowanych poprzednimi suszami, a już muszą zmagać się z kolejnym kataklizmem. Od października 2018 znów brakowało deszczu, pojawiła się susza. Po niej przyszły ulewy i powodzie. W ostatnich miesiącach niektóre rejony kraju zmagają się z szarańczą, która niszczy wszystko, co pozostało. Do tego dochodzi niestabilna sytuacja polityczno- -społeczna. Od lat toczą się konflikty wewnętrzne na granicy z Somalią i Erytreą. To dwa główne powody powracających w ostatnich latach klęsk głodu w Etiopii. Kolejnym problemem jest brak czystej wody.
Walka z głodem
W Etiopii siostry salezjanki prowadzą cztery placówki. Jedną z nich jest misja w Dilla. Mieszkańcy okolicznych wiosek przyjeżdżają do Dilla za pracą. Niestety w mieście brakuje zakładów i możliwości rozwoju. Zaczynają głodować, a miasto staje się przeludnione. Najtrudniejsza jest sytuacja rodzin wielodzietnych, opuszczonych matek i porzuconych kobiet w ciąży, a także osób starszych, o których nikt już nie dba. Pomagają im siostry salezjanki. Pracuje tam s.Helena Kamińska. W dwóch przedszkolach uczy się około 600 dzieci w wieku od 4 do 6 lat. Codziennie wszystkie dzieci otrzymują na śniadanie bułeczkę własnego wypieku z herbatą lub sokiem. Dla niektórych jest to jedyny posiłek w ciągu dnia. Siostry zauważyły, jak wiele dzieci jest niedożywionych i zorganizowały pomoc dla 80 rodzin. Raz w tygodniu otrzymują oni fafę, mąkę, która zapewnia organizmowi wiele potrzebnych składników odżywczych. – Fafa ma słodki smak. Niektóre dzieci, jak przychodzą z mamą po fafę, proszą, że chcą od razu trochę zjeść. Mama sypie im na dłoń, a one to jedzą – opowiada s. Helena. Jednym z widocznych objawów niedożywienia jest czerwony odcień włosów. Jeśli s. Helena zauważa je u podopiecznych, przygotowuje dla nich jajko ukręcone z cukrem i mlekiem. Po miesiącu organizm wraca do względnie dobrej formy.
Pomoc na wielu frontach
W szkole wyższej prowadzone na placówce misyjnej są trzy kierunki: informatyka, zarządzanie biurem oraz projektowanie ubrań. Około 95 proc. absolwentów po zakończeniu szkoły i zdaniu egzaminu końcowego znajduje pracę. Na terenie placówki misyjnej funkcjonuje przychodnia. Przede wszystkim to szybka pomoc dla ludzi ugryzionych przez psy. W Etiopii panuje wścieklizna, a wiele zwierząt jest bezpańskich. Jeśli osoba ugryziona przez wściekłego psa nie otrzyma tego samego dnia pierwszej szczepionki, umrze. Oprócz tego siostry opiekują się opuszczonymi kobietami, matkami i starszymi, którzy pozostawieni są sami sobie. W Wielkim Poście zapraszamy do akcji Fafa dla Dilla. Zebrane środki przeznaczone będą na dożywianie dzieci, kobiet w ciąży, matek chorych na AIDS i osób starszych. – Głęboko ufam i wierzę, że dzięki Waszej pomocy i życzliwości będziemy mogły, chociaż częściowo pomóc tym, którzy najbardziej na to czekają. Dokonam największych starań, aby Was nie zawieść – s. Helena.
Szczegóły na naszej stronie www.misjasalezjanie.pl