- Cud nadal trwa
- Od redakcji
- Czy umiemy dzień święty święcić?
- O przebaczeniu i wierze
- Wioski Świata: Park Edukacji Globalnej
- Zambia
- Peru
- Jak znaleźć przewodnika duchowego
- Podstawową zasadą w wyborze stroju jest dostosowanie go do okoliczności
- Salezjanie ratujący Żydów od zagłady
- Alfabet świętego Jana Bosko
- Jak wychowywać wnuki
- A od tej chwili już nie grzesz
- Niedojrzałość młodzieży
- Słuchać z młodymi
- Paschalny ks. Bosko
- Pokaż mi drogę, którą mam kroczyć
- Ideologia stojąca za wróżbiarstwem jest kłamstwem
- Interkomunia czy umacnianie małżeństwa
Niedojrzałość młodzieży
Bożena Paruch
strona: 24
Zdziecinnienie i brak odpowiedzialności uczniów gimnazjum nauczyciele obserwują już od kilku lat. Gdzie tkwi przyczyna niedojrzałości dwunastolatków, trzynastolatków i nieco starszych uczniów?
Do pedagoga szkolnego przyszła mama chłopca, który źle zachowywał się w szkole. Zaczepiał kolegów, zabierał piórniki, zeszyty, był dokuczliwy, choć wydawało się, że jest już zbyt duży na tak dziecinne zachowania. Nie pomogły wielokrotne rozmowy z chłopcem przeprowadzane przez wychowawcę klasy. Nauczyciele zauważyli, że rówieśnicy zaczynają stronić od Jurka i nazywać go dzieciuchem. Sam nie zwrócił uwagi, że własnym zachowaniem zniechęca do siebie rówieśników. Niestety problem niezaradności życiowej dotyka coraz większej grupy osób, dotyczy nie tylko dzieci i młodzieży, lecz także dorosłych – dwudziestolatków, trzydziestolatków, którzy nadal mieszkają z rodzicami. Mama wspomnianego wyżej chłopca była zdziwiona, że Jureczka nie lubią rówieśnicy, „przecież to takie słodkie dziecko” – mówiła o swoim nastolatku. Oburzyła się na słowa pedagoga, że może to już nie Jureczek tylko Jurek i powinna go trochę poważniej traktować. Jak chłopak mógł zachowywać się poważniej, dojrzalej wśród rówieśników, kiedy w domu jego zdziecinnienie spotykało się z aprobatą rodziców? Dobrze się czuł w roli małego obsługiwanego przez nich chłopczyka. Rodzice obarczali winą rówieśników Jurka, że nie są koleżeńscy, życzliwi i unikają zabawy z nim. Nie chcieli przyjąć do wiadomości, że gimnazjaliści wybierają nieco inne formy spędzania czasu niż maluchy z podstawówki. Niestety to my dorośli swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem wpływamy negatywnie na funkcjonowanie własnych dzieci. Ten proces zaczyna się bardzo wcześnie, kiedy z obawy o bezpieczeństwo maluchów nadmiernie ich pilnujemy, zabezpieczamy, żeby nie zrobiły sobie krzywdy, nie pozwalamy na samodzielność. Mama Jurka oczekiwała od wychowawcy pomocy w zmianie zachowania rówieśników syna, a nie jego. Nie chciała przyjąć do wiadomości, że przyczyna tkwi w zachowaniu jej dziecka i powinna pracować nad tym, aby pomóc synowi wydorośleć. To ona przychodziła do szkoły, kiedy syn chorował, aby dowiedzieć się, co było zadane i nie widziała w tym nic niestosownego.
Chłopiec w domu nie miał obowiązków. Mama sprzątała w jego pokoju, nadal jak maluchowi przygotowywała ubrania do szkoły na kolejny dzień. Chłopiec nie robił sobie sam kanapek do szkoły, nie pomagał przy przygotowywaniu posiłków, robieniu zakupów. Dorośli, może nieświadomie, obsługują dzieci, nie dając im szansy na rozwój i radzenie sobie w różnych sytuacjach. Trudno jest pomóc rodzicom przekonanym, że dobrze wychowują dzieci. Kiedy nauczyciel zwraca im uwagę, czują się dotknięci. Warto jednak poruszać sprawy wychowania na zebraniach. Jeśli rodzice nie zechcą skorzystać z powodu zabiegania, można zaproponować dobre poradniki, a pojawiające się problemy wychowawcze omawiać na bieżąco, indywidualnie z zainteresowanym rodzicem. Porady powinny być udzielane w przedszkolach, a rodzice zdobywać wiedzę od razu, kiedy zdecydują się na dziecko. Należy pamiętać, że niewłaściwe zachowanie młodzieńca ma swoje źródło w dzieciństwie. Ogromnym wsparciem w dobrym wychowaniu dzieci są mądrzy dziadkowie, na ich pomoc i doświadczenie zawsze mogą liczyć młodzi niedoświadczeni rodzice.
Zachęcam do korzystania z lektury:
„Wychowanie bez kar i nagród” Alfie Kohn,
„Dziecko z bliska” Agnieszka Stein,
„Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały. Jak słuchać,
żeby dzieci do nas mówiły” Faber Adele, Mazlish Elaine,
„Najszczęśliwsze dziecko w okolicy” Harvey Karp,
„Mądrzy rodzice” Margot Sunderland,
„W świecie porozumienia bez przemocy”
Marshall B. Rosenberg,
„Wychowanie bez porażek” Thomas Gordon,
„Dialog zamiast kar” Zofia Aleksandra Żuczkowska.