- Marzę o Rodzinie Salezjańskiej, która żyje radością Ewangelii
- Od redakcji
- Boże miłosierdzie to szczególny rodzaj miłości
- Salezjański Ośrodek Misyjny
- Salezjański Wolontariat Misyjny Młodzi Światu
- Papież młodych i rodziny
- Czeka nas wielkie i radosne świętowanie
- Kraków jest światowym centrum kultu miłosierdzia
- Ksiądz Bosko i papieże
- Sześć słów o miłosierdziu: „Wybiegł naprzeciw niego”
- Powiedz to pierwszy
- Ojczyzna – naród – wychowanie
- Boża mozaika
- Podarować serce
- Kręgosłup antykultury
- Wenanty, czyli mój sługa Boży
Powiedz to pierwszy
Bruno Ferrero
strona: 23
On był mężczyzną potężnym, o donośnym głosie i szorstkim sposobie bycia. Zaś ona kobietą łagodną i delikatną. Pobrali się. On dbał, by niczego jej nie brakowało, a ona zajmowała się domem i dziećmi. Później dzieci dorosły, pozakładały rodziny i odeszły. Historia, jakich wiele. Lecz kiedy wszystkie dzieci były już urządzone, kobieta straciła swój zwykły uśmiech, stawała się coraz bardziej wątła i blada. Nie mogła już jeść i w krótkim czasie przestała podnosić się z łóżka. Zmartwiony mąż umieścił ją w szpitalu. Lecz chociaż u jej wezgłowia zbierali się najlepsi lekarze i specjaliści, żadnemu z nich nie udało się określić, na co zachorowała kobieta. Potrząsali tylko głowami. Ostatni lekarz poprosił na stronę męża i rzekł:
Ośmieliłbym się powiedzieć, że po prostu... pań- ska żona nie chce już dłużej żyć...
Mężczyzna w milczeniu usiadł przy łóżku żony i ujął ją za rękę. Była to mała, drobna rączka, która zupełnie ginęła w potężnej dłoni mężczyzny. Potem rzekł zdecydowanie swym donośnym głosem:
Ty nie umrzesz!
– Dlaczego? – zapytała kobieta, lekko wzdychając.
– Ponieważ ja cię potrzebuję!
– To dlaczego wcześniej mi o tym nie powiedziałeś?
Od tej chwili stan zdrowia kobiety zaczął się szybko poprawiać. Dzisiaj czuje się doskonale. A lekarze i znani specjaliści nadal zadają sobie pytanie, jaka choroba ją dotknęła i cóż za wspaniałe lekarstwo uzdrowiło ją w tak krótkim czasie.
Nigdy nie czekaj do jutra,
by powiedzieć komuś, że go kochasz.
Uczyń to dzisiaj. Nie myśl: „Moja mama, moje dzieci,
moja żona lub mąż doskonale o tym wiedzą”.
Miłość to życie.
Istnieje kraina umarłych i kraina żywych.
Tym, co je różni, jest miłość.
Opowiadanie z tomiku „Zna to tylko wiatr”
Wydawnictwo Salezjańskie