- Ten, kto jest kochany, otrzyma wszystko, zwłaszcza od młodzieży
- Od redakcji
- Wychowanie do czystości
- Don Bosco Network
- Bangladesz Zbudujmy studnie
- Nigeria Radujcie się zawsze w Panu
- Chwyć różaniec i walcz!
- Współpraca rodziców i nauczycieli
- Nie przyszłam żebrać o dwóję
- Sieją, a czas pokaże, jakie będą owoce
- Wychowanie w dzieciństwie
- Czystość księdza Bosko
- Oszustwo amuletów
- Ciało świątynią ducha
- Walka o dzieci trwaWalka o dzieci trwa
Don Bosco Network
Katarzyna Dumańska
strona: 10
Wspólnie możemy zmienić życie ubogiej i opuszczonej młodzieży
Osiem organizacji, około 110 świeckich pracowników, setki wolontariuszy pracujących na czterech kontynentach i cały wachlarz projektów realizowanych w 90 krajach świata – tak w skrócie można opisać Don Bosco Network, federację salezjańskich organizacji pozarządowych, do której od 3 lat należy też Salezjański Wolontariat Misyjny – Młodzi Światu z Krakowa. Teraz szefową DBN została Polka – Joanna Stożek.
Don Bosco Network powstało w 2003 roku, by połączyć wysiłki różnych organizacji, którym przyświeca jeden cel: wspierać młodych ludzi w krajach rozwijających się tak, by mogli wziąć odpowiedzialność za swoje życie. A wszystko to w oparciu o metody i duchowość księdza Bosko.
Do sieci, która od 2012 roku swoją oficjalną siedzibę ma w Salezjańskim Domu Generalnym w Rzymie, należy dziś osiem salezjańskich organizacji z sześciu krajów. Podczas tegorocznego Walnego Zebrania, które odbyło się w kwietniu w Sewilli, Joanna Stożek, dotychczasowa wiceprezes sieci i koordynatorka projektów w SWM Młodzi Światu, została wybrana nową prezes Don Bosco Network. – Czuję się zaszczycona z powodu powierzenia mi tej funkcji. Myślę, że wspólnie naprawdę możemy zmienić świat. Nie tylko świat misji salezjańskich, ale przede wszystkim świat ubogiej i opuszczonej młodzieży, o którą w pierwszej kolejności troszczą się misje – powiedziała chwilę po przyjęciu nominacji.
Don Bosco Network to ogromny potencjał tworzących ją ludzi i organizacji, ale i wyzwania, przed którymi stoi, nie należą do łatwych. Jednym z głównych zadań DBN na najbliższe miesiące i lata jest rozwinięcie systemu wsparcia placówek salezjańskich w najbardziej potrzebujących krajach świata. – Biura Planowania i Rozwoju to placówki potrzebne w każdej prowincji salezjańskiej. Pozwalają one nie tylko zdobyć środki na prowadzone aktywności, ale przede wszystkim zaplanować działania najbardziej efektywne i odpowiadające na aktualne potrzeby młodzieży. Potrzebują jednak treningu i pomocy, by działać profesjonalnie. Dzięki bliskiej współpracy z Domem Generalnym, szczególnie z Radcą ds. Misji ks. Vaclavem Klementem, DBN może dzielić się z nimi swoim doświadczeniem – mówi Joanna Stożek.
Kolejnym bardzo ważnym i trudnym tematem, w który angażuje się obecnie Don Bosco Network, jest pomoc w przypadku katastrof i klęsk żywiołowych. – Niemal codziennie gdzieś na świecie dochodzi do tragedii. Trzęsienie ziemi, powódź, tsunami, susza, głód, wojna. Do mediów przebija się tylko nieznaczna liczba najbardziej spektakularnych historii. O całej reszcie prasa i telewizja milczą. Salezjanie pracują niemal we wszystkich zakątkach świata. Stąd gdy gdzieś dochodzi do nieszczęścia na dużą skalę, niemal zawsze dotyka ono również nasze placówki, wychowanków i podopiecznych. A wtedy liczy się szybka i dobrze zorganizowana pomoc – tłumaczy Joanna Stożek. Jednak połączenie wysiłków i stworzenie wspólnej strategii wczesnego reagowania na takie kryzysy, jakie dotknęły w ostatnich latach choćby Haiti, wymagają wytężonej pracy. Ale do tego, że warto, nie trzeba nikogo przekonywać.
– Wierzymy, że sieci takie jak DBN mają sens, że wspólnie jesteśmy silniejsi i możemy zdziałać więcej dla dobra Kościoła. A przecież o to nam
wszystkim chodzi – podsumowuje Joanna Stożek.