facebook
Audiobook:
O Janku przyjacielu młodzieży
autor: Maria Kączkowska
odcinek 33: Zadanie życia spełnione


W Waszych intencjach modlimy się codziennie
o godzinie 15:00 w Sanktuarium
M.B.Wspomożycielki Wiernych w Szczyrku
O ustanie pandemii corona wirusa
Staszek
2020-05-29 10:06:03
W intencji wszystkich MAM
Ala
2020-05-29 10:04:41
Za Tomka z W
Piotr
2020-03-29 19:05:04
Blogi:
Agnieszka Rogala Blog
Agnieszka Rogala
relacje między rodzicami a dziećmi
Jak nie kochać dzieci.
Karol Kliszcz
pomiędzy kościołem, szkołą a oratorium
Bezmyślność nie jest drogą do Boga
Karol Kliszcz Blog
Łukasz Kołomański Blog
Łukasz Kołomański
jak pomóc im uwolnić się od uzależnień
e-uzależnienia
Andrzej Rubik
z komżą i bez komży
Na dłoń czy na klęczkach?
Andrzej Rubik Blog
Maria Fortuna-Sudor Blog
Maria Fortuna-Sudor
na marginesie
Strach
Tomasz Łach
okiem katechety
Bóg jest czy nie jest?
Tomasz Łach Blog

Archiwum

Rok 2010 - październik
DUCHOWOŚĆ. Jak dzieci

ks. Andrzej

strona: 17



Jeśli się nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do Królestwa Niebieskiego. Dzieci nie są tak słodkie, jak w reklamach. Przeciwnie – są egoistyczne, nieodpowiedzialne, uparte przy swoich zachciankach. W kontaktach z rówieśnikami i młodszymi od siebie bardzo chętnie posługują się – jak to nazywają dorośli obrońcy ich praw – przemocą psychiczną, a nierzadko i fizyczną.

A jednak mają w sobie coś tak ważnego, że Jezus chce tego od wszystkich. Tym czymś jest ufność. Zupełna gotowość do zdania się na łaskę rodzica. Dla noworodka rodzic jest wszystkim, wszystko może i wszystko wie. Zawierzenie mu jest bezgraniczne. Odkrycie, że rodzic nie jest Bogiem przychodzi później.

Jezus nauczył nas, że możemy zwracać się do Boga tak, jak On: Ojcze. A raczej: Tato, bo to oznacza aramejskie słowo „Abba”. W chrzcie i bierzmowaniu otrzymaliśmy Ducha Świętego, którego mają tylko dzieci Boga. Jezus – ze swej Boskiej natury i my – z przybrania.

Kto chce pójść do domu Ojca, musi przestać się go bać. Przestać czuć się niewolnikiem, a odważyć się być dzieckiem. To trudne z powodu grzechu. Głos wewnątrz nas, głos syna marnotrawnego mówi zgodnie z prawdą: „Ojcze zgrzeszyłem, nie jestem już godzien nazywać się Twoim synem”. Ale inny głos wewnątrz – głos Ducha – potrafi przemienić żal w ufność. W błaganiach, których nie można wyrazić słowami modli się: Abba!