- LIST PRZEŁOŻONEGO GENERALNEGO - Pokonywać trudności
- WYZWANIA
- WYCHOWANIE. Refleksja nad seksualnością
- OKIEM RODZICA. Wytłumacz mi, mamo
- WYCHOWANIE. Nauka miłości
- POD ROZWAGĘ. Sai Baba
- GDZIEŚ BLISKO. Droga pod prąd
- ROZMOWA Z... oficerem Biura Kryminalnego Komendy Głównej Policji
- PLACÓWKI SALEZJAŃSKIE. Dębno
- RODZINA SALEZJAŃSKA. W obronie czystości
- RODZINA SALEZJAŃSKA. Spotkanie w Częstochowie
- W ANEGDOCIE
- W ORATORIUM. Sposób na... spektakl
- W ORATORIUM. Funkcje animatora w grupie cz. IV
- MISJE. Moja nowa misja
- MISJE. Dni Wolontariatu
- DUCHOWOŚĆ. Furtka do złego świata
- DUCHOWOŚĆ. Omylny papież?
- SŁÓWKO O KSIĘDZU BOSKO. Wobec młodzieńczych „burz i naporów”
- BŁYSKAWICZNY KURS MODLITWY
- LISTY
DUCHOWOŚĆ. Furtka do złego świata
ks. Andrzej
strona: 22
„Przecież duchów nie ma” zżymamy się, gdy nie potrafimy znaleźć zagubionego przedmiotu lub przyczyny czegoś niezrozumiałego. I choć w większości przypadków za jakiś czas rzecz się odnajduje, a niezrozumiałe zjawiska znajdują wytłumaczenie, to nasze roztrzepanie jest słabym dowodem na to, że istnieje tylko świat materialny.
Bo duchy są. Obok dobrych – aniołów są i złe. Zły duch kusi Jezusa podczas 40-dniowego przebywania na pustyni. Opisując cuda Jezusa ewangeliści zawsze odróżniają kiedy Jezus uzdrawia, a kiedy wyrzuca złe duchy. Uzdrawia niewidomych, głuchoniemych, trędowatych, chromych, kobietę chorą na krwotok, z gorączki teściową Piotra. Z uzdrowieniami nie da się pomylić opisów wyrzucania złych duchów. Wyraźnie dotyczą czego innego. Złe duchy wiedzą kim jest Jezus, próbują bronić się przed nim i zdemaskować. Kiedy apostołowie nie radzą sobie z nimi, tłumaczy, że „ten rodzaj” wypędza się modlitwą i postem.
A jednak mimo tak zdecydowanego potwierdzenia ich obecności w ewangeliach wielu chrześcijan neguje realny wpływ złych duchów na ludzkie życie. Sprowadza ich działanie do psychicznych zaburzeń, przedstawia w prześmiewczy sposób. To nierozsądne. Niebezpieczeństwo płynące ze świata złych duchów jest rzeczywiste. Ci, którzy niebezpieczeństwo to lekceważą, otwierają furtkę złu, które w różny sposób próbuje oddalić od prawdy, wiary, miłości, Kościoła, rodziny i innych ludzi, po to by pogrążyć w beznadziei i zachęcić do mszczenia na całym świecie się za własne nieszczęście. Wróżby, tarot, spirytyzm, reiki, bioenergoterapie, niektóre psychoterapie, homeopatia, joga – to tylko niektóre drogi uzależnienia od świata, który choć może na chwilę przynieść pociechę, wiąże wolę i coraz bardziej odbiera nadzieję. Są i takie przypadki, kiedy wyzwolenie wymaga modlitw egzorcysty.
Jednak walka złych duchów z Bogiem nie jest równa czy nierozstrzygnięta. Zwycięstwo Krzyża i Zmartwychwstania jest zupełne i bezapelacyjne. Człowiek, który złożył swą nadzieję w Chrystusie już zwyciężył, chociaż doczesność może mu to jeszcze przesłaniać. Człowiek, który codziennie i szczerze się modli, regularnie spowiada, przystępuje do Komunii Św., szuka Boga i stara się kochać bliźniego, choć nękany wyjdzie z tej walki obronną ręką.