- Miłosierdzie w domu salezjańskim
- Od redakcji
- Tysiące młodych sług miłosierdzia
- SALEZJANIE mapie świata
- Odessa Modernizacja i ocieplenie budynku „Don Bosco”
- Peru Gdy marzenia stają się rzeczywistością
- Oblicza patriotyzmu
- Rachunek sumienia: Sposób na rozwój
- Z miłości do muzyki i Tatr – ks. Idzi Ogierman Mański (1900-1966)
- Sześć słów o miłosierdziu: „Będziemy ucztować i bawić się!”
- Poradnik małżeński Lepiej zapobiegać, niż gasić
- Elementy wychowawcze w biblijnej literaturze międzytestamentalnej cz.3
- Wychowanie przez wolontariat
- Znaleźć sposób
- W obliczu zagrożenia – prewencja
- Święta pamięć
- Cyfrowy smog, ukryty smok
- Bezobjawowy pro-life
- Żołnierz Niezłomny Kościoła
Święta pamięć
s. Bernadetta Rusin CMW
strona: 27
Od chrztu władcy Polan, najpewniej od 14 kwietnia 966 r., myślimy i mówimy o sobie: My Polacy. Chrzest Polski – jak podkreślił prezydent RP Andrzej Duda w przemówieniu na Forum Zgromadzenia Narodowego w kwietniu tego roku – to najważniejsze wydarzenie w dziejach państwa i całego narodu.
Święta pamięć Nie można zrozumieć Polaków bez Chrystusa – mówił św. Jan Paweł II, a papież Franciszek, nazywając nas szlachetnym narodem, zachęcał, abyśmy rozwijali dobrą pamięć. Ma nam w tym pomóc mocna nadzieja oraz ufność w Tym, który kieruje losami narodów, otwiera zamknięte drzwi, przekształca trudności w szanse i stwarza nowe scenariusze tam, gdzie wydawało się to niemożliwe (Wawel, 27.07.2016). Pamięć, wpisana w karty dziejów, nie zawsze przypomina tylko to, co dobre. Historia jest dla Polski szczególnie wymagającą nauczycielką życia. Pozostawia blizny i ciężko gojące się rany. Jakże bliski Polakom jest Krzyż Wielkiego Miłosierdzia i wypisane w jego promieniach zawołanie Chrystusa przekazane Karolinie Olszowskiej, pokutnicy z Krakowa: „Ludu mój, mów do Mnie wszystkie żale” (06.10.1948). Wymowny jest fakt, że i w naszych czasach umęczony Jezus z wysokości tego Krzyża wysłuchuje skarg tysięcy Polaków w kaplicy Sakramentu Pokuty w Jasnogórskim Sanktuarium Narodu. Gdy jesienną porą, często z różańcem w dłoniach, przechadzamy się alejkami cmentarzy, nasza polska pamięć jest już nie tylko dobra, ale staje się święta. Świętej pamięci są losy tych, którzy w trudnych czasach zachowali się „tak jak trzeba” i ginęli z okrzykiem: „Niech żyje Polska!”. Świętej pamięci są dzieje naszych przodków, które z dumą przekazujemy dzieciom i młodzieży. Jako rodzice i wychowawcy mamy ogromną władzę przekazać dobrą, świętą pamięć lub złą pamięcią zrujnować życie wychowankom. Możemy być przyczyną destrukcji lub źródłem inspiracji. Mamy wpływ na to, by obudził się w dziecku młody patriota, przepełniony poczuciem godności człowieczeństwa, dumny ze swej toż- samości. A wreszcie, w dużej mierze, zadecydujemy o tym, by do nowych pokoleń nie odnosiło się pytanie Wisławy Szymborskiej: „Jakiej miłości brakło im, / że są jak okno wypalone, / rozbite szkło, rozwiany dym, /jak drzewo z nagła powalone, /które za płytko wrosło w ziemię, / któremu wyrwał wiatr korzenie/ i jeszcze żyje cząstkę czasu, / ale już traci swe zielenie/ i już nie szumi w chórze lasu?/”. Wciąż czujni jak straże na murach Świętego Miasta, wrażliwi na to, co dzieje się wokół nas, starajmy się nie przespać żadnego z ważnych wydarzeń. A najważniejsza niech pozostanie dla nas Boża obecność w dziejach każdego z nas. Ostatnie słowa Pana Jezusa, zapisane przez św. Mateusza, to zapewnienie: „Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata” (Mt 28, 20). Na polskich ziemiach Jezus jest z nami od 1050 lat i zostanie na zawsze naszym jedynym Władcą. 19 listopada, w przededniu uroczystości Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata, w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach zostanie odczytany uroczysty akt intronizacyjny. Stanie się tak na wyraźne polecenie Pana Jezusa, które przekazała zmarła w czasie II wojny światowej krakowska pielęgniarka i mistyczka Sługa Boża Rozalia Celakówna. Pisze ona: „Jest ratunek dla Polski: jeżeli Mnie uzna za swego Króla i Pana w zupełności przez intronizację, nie tylko w poszczególnych częściach kraju, ale w całym państwie z rządem na czele. To uznanie ma być potwierdzone porzuceniem grzechów i całkowitym zwrotem do Boga”. Jeśli Polska usłucha tego wezwania będzie wielką potęgą. I tak dobra pamięć o tym, co było wczoraj, wyznaczy święte dziś i jutro, zgodnie z pragnieniem cytowanej poetki: „Ziemio ojczysta, ziemio jasna, /nie będę powalonym drzewem. (…) /Nie będę ptakiem wypłoszonym/ani jak puste gniazdo po nim”/. ▪