- Nie urodziliśmy się, aby zastanawiać się nad sobą
- Od redakcji
- W szkole prawdy
- Francja Salezjańska nadzieja dla dzieci Romów
- Peru Musisz poznać go lepiej
- Madagaskar Dożywianie biednych dzieci
- Nigeria Lekcja Bożej obecności
- Sumienie to nasz wewnętrzny GPS
- Jak drzewa targane na wietrze
- Ksiądz Tadeusz Hoppe. Duszpasterz Polaków w Związku Radzieckim.
- Chrześcijańskie rozumienie grzechu
- Sumienie powinno się ciągle uwrażliwiać
- Szacunek; cnota rodzinna
- Tata pod łóżkiem
- Synu mój, słuchaj napomnień ojca
- Jak wychowywać dzieci do prawdomówności?
- Lekcja 9 Temat: Nauczyciel jest sługa prawdy.
- W służbie prawdy
- Zbliżyć się do światła
- Cudzołóstwo duchowe
- Czytajmy dzieciom Sienkiewicza
Jak wychowywać dzieci do prawdomówności?
Bożena Paruch
strona: 24
O tym, że nastolatek skłamał, rodzic dowiaduje się często na zebraniu w szkole.
Jak w rzeczywistości, w której zewsząd otacza nas kłamstwo, wychować dziecko do prawdy? Warto zastanowić się nad powodami kłamstwa u nastolatków. Jednym z nich może być strach przed karą. Zdarza się to wtedy, kiedy rodzice są zbyt surowi i mają za duże wymagania w stosunku do dziecka. Nastolatek bojąc się, że zostanie ukarany za niespełnienie oczekiwań, zaczyna kłamać ze strachu przed karą.
Kolejny powód to reakcja obronna. Kiedy dziecko dojrzewa i już nie o wszystkim chce rozmawiać z rodzicami, czuje się nadmiernie kontrolowane. Broniąc się przed nadmierną ingerencją, młodzież zaczyna kłamać.
Gimnazjaliści kłamią również z powodu wstydu np., że czegoś nie mają, że są ubożsi – nie chcą czuć się gorsi od innych. Kłamstwo zdarza się młodzieży z rozbitych rodzin. Młodzi mówią o „swoich rodzicach”, choć wiemy o śmierci jednego z nich lub o tym, że są rozwiedzeni i nie utrzymują kontaktu ze swoim dorastającym dzieckiem. Kłamstwa szkolne dotyczą powodów nieobecności, nieprzygotowania się do lekcji, spóźnień. A ściąganie na sprawdzianie czy klasówce? To też rodzaj kłamstwa, oszukiwania. Czy nastolatki to potępiają? Często uważają osoby umiejące odpisywać za rozgarnięte, zaradne, ale czy nieuczciwe?
Powody kłamstw nastolatków można mnożyć, jest ich wiele. Jeden z nich jest najbardziej istotny. Skoro rodzic jest najważniejszym autorytetem dla dziecka, wprowadza je w świat wartości to, niestety, kłamstwa dzieci uczą się również od niego i od innych dorosłych. Zdarza się, że mama lub tata mówi dziecku, że kłamać nie należy, że jest to grzechem, ale jego zachowanie nie jest zgodne z tym, co mówi.
Na rodzicu spoczywa ogromna odpowiedzialność. To on wprowadza dziecko w świat dorosłych i uczy dociekliwości w poszukiwaniu prawdy. To on wyrabia w młodym człowieku umiejętność odróżniania dobra od zła, uczy wrażliwości na innych i prawdomówności. Służy za wzór – głównie swoim postępowaniem. Duża odpowiedzialność spoczywa również na nauczycielach, wychowawcach, katechetach.
A co należy zrobić, gdy kłamstwo u dziecka się pojawi? Jak w każdej trudnej sytuacji rodzic winien zachować spokój i rozwagę. Nie powinien zaistniałego kłamstwa zignorować czy też wpadać w złość, tylko z nastolatkiem porozmawiać. Dowiedzieć się, czy zdaje sobie sprawę, że źle postąpił. Włączyć go do współdecydowania, jak naprawić krzywdę spowodowaną nieprawdą. Trzeba zawsze dać dziecku szansę na poprawę i wspomagać swoją życzliwością, miłością i mądrością, która nie akceptuje kłamstwa. Jeśli młodzieniec przyznaje się do winy i wyraża skruchę, nie powinien być skarcony. Jego odwaga i budzenie się świadomości zasługują na uznanie. Należy z nim porozmawiać o nieuczciwości i konsekwencjach jego kłamstwa dla innych ludzi i dla niego samego. Jeśli nastolatek zrozumie, że nie powinien kłamać nie ze strachu przed karą, ale z wewnętrznej potrzeby i spokoju sumienia, to możemy mówić o sukcesie wychowawczym. ■
Rodzic powinien stale pamiętać, że tego, co jest w życiu najważniejsze, dziecko nie nauczy się z książek, z telewizji czy od swoich przyjaciół – tylko obserwując i naśladując własnych rodziców.