facebook
Audiobook:
O Janku przyjacielu młodzieży
autor: Maria Kączkowska
odcinek 33: Zadanie życia spełnione


W Waszych intencjach modlimy się codziennie
o godzinie 15:00 w Sanktuarium
M.B.Wspomożycielki Wiernych w Szczyrku
O ustanie pandemii corona wirusa
Staszek
2020-05-29 10:06:03
W intencji wszystkich MAM
Ala
2020-05-29 10:04:41
Za Tomka z W
Piotr
2020-03-29 19:05:04
Blogi:
Agnieszka Rogala Blog
Agnieszka Rogala
relacje między rodzicami a dziećmi
Jak nie kochać dzieci.
Karol Kliszcz
pomiędzy kościołem, szkołą a oratorium
Bezmyślność nie jest drogą do Boga
Karol Kliszcz Blog
Łukasz Kołomański Blog
Łukasz Kołomański
jak pomóc im uwolnić się od uzależnień
e-uzależnienia
Andrzej Rubik
z komżą i bez komży
Na dłoń czy na klęczkach?
Andrzej Rubik Blog
Maria Fortuna-Sudor Blog
Maria Fortuna-Sudor
na marginesie
Strach
Tomasz Łach
okiem katechety
Bóg jest czy nie jest?
Tomasz Łach Blog

Archiwum

Rok 2014 - październik
Jak wychowywać dzieci do prawdomówności?

Bożena Paruch

strona: 24



O tym, że nastolatek skłamał, rodzic dowiaduje się często na zebraniu w szkole.

Jak w rzeczywistości, w której zewsząd otacza nas kłamstwo, wychować dziecko do prawdy? Warto zastanowić się nad powodami kłamstwa u nastolatków. Jednym z nich może być strach przed karą. Zdarza się to wtedy, kiedy rodzice są zbyt surowi i mają za duże wymagania w stosunku do dziecka. Nastolatek bojąc się, że zostanie ukarany za niespełnienie oczekiwań, zaczyna kłamać ze strachu przed karą.
Kolejny powód to reakcja obronna. Kiedy dziecko dojrzewa i już nie o wszystkim chce rozmawiać z rodzicami, czuje się nadmiernie kontrolowane. Broniąc się przed nadmierną ingerencją, młodzież zaczyna kłamać.
Gimnazjaliści kłamią również z powodu wstydu np., że czegoś nie mają, że są ubożsi – nie chcą czuć się gorsi od innych. Kłamstwo zdarza się młodzieży z rozbitych rodzin. Młodzi mówią o „swoich rodzicach”, choć wiemy o śmierci jednego z nich lub o tym, że są rozwiedzeni i nie utrzymują kontaktu ze swoim dorastającym dzieckiem. Kłamstwa szkolne dotyczą powodów nieobecności, nieprzygotowania się do lekcji, spóźnień. A ściąganie na sprawdzianie czy klasówce? To też rodzaj kłamstwa, oszukiwania. Czy nastolatki to potępiają? Często uważają osoby umiejące odpisywać za rozgarnięte, zaradne, ale czy nieuczciwe?
Powody kłamstw nastolatków można mnożyć, jest ich wiele. Jeden z nich jest najbardziej istotny. Skoro rodzic jest najważniejszym autorytetem dla dziecka, wprowadza je w świat wartości to, niestety, kłamstwa dzieci uczą się również od niego i od innych dorosłych. Zdarza się, że mama lub tata mówi dziecku, że kłamać nie należy, że jest to grzechem, ale jego zachowanie nie jest zgodne z tym, co mówi.
Na rodzicu spoczywa ogromna odpowiedzialność. To on wprowadza dziecko w świat dorosłych i uczy dociekliwości w poszukiwaniu prawdy. To on wyrabia w młodym człowieku umiejętność odróżniania dobra od zła, uczy wrażliwości na innych i prawdomówności. Służy za wzór – głównie swoim postępowaniem. Duża odpowiedzialność spoczywa również na nauczycielach, wychowawcach, katechetach.
A co należy zrobić, gdy kłamstwo u dziecka się pojawi? Jak w każdej trudnej sytuacji rodzic winien zachować spokój i rozwagę. Nie powinien zaistniałego kłamstwa zignorować czy też wpadać w złość, tylko z nastolatkiem porozmawiać. Dowiedzieć się, czy zdaje sobie sprawę, że źle postąpił. Włączyć go do współdecydowania, jak naprawić krzywdę spowodowaną nieprawdą. Trzeba zawsze dać dziecku szansę na poprawę i wspomagać swoją życzliwością, miłością i mądrością, która nie akceptuje kłamstwa. Jeśli młodzieniec przyznaje się do winy i wyraża skruchę, nie powinien być skarcony. Jego odwaga i budzenie się świadomości zasługują na uznanie. Należy z nim porozmawiać o nieuczciwości i konsekwencjach jego kłamstwa dla innych ludzi i dla niego samego. Jeśli nastolatek zrozumie, że nie powinien kłamać nie ze strachu przed karą, ale z wewnętrznej potrzeby i spokoju sumienia, to możemy mówić o sukcesie wychowawczym. ■

Rodzic powinien stale pamiętać, że tego, co jest w życiu najważniejsze, dziecko nie nauczy się z książek, z telewizji czy od swoich przyjaciół – tylko obserwując i naśladując własnych rodziców.