- LIST PRZEŁOŻONEGO GENERALNEGO - Dzieci - owoc miłości
- LIST PRZEŁOŻONEGO GENERALNEGO - Dzieci - owoc miłości
- WYZWANIA
- WYZWANIA
- WYCHOWANIE - Jak towarzyszyć w kryzysach
- WYCHOWANIE - Strach się bać
- UWAGI PSYCHOLOGA - Moje dziecko pije
- POD ROZWAGĘ - Spirytyzm czyli o wywoływaniu duchów
- GDZIEŚ BLISKO - Jedna rodzina
- ROZMOWA Z... - Cooperatore czyli współdziałający, współtworzący, współpracujący
- PLACÓWKI SALEZJAŃSKIE - Kraków, wspólnota św. Dominika Savio
- RODZINA SALEZJAŃSKA - Wierny współpracownik księdza Bosko
- RODZINA SALEZJAŃSKA - Z pomocą na Wschodzie
- W ANEGDOCIE
- Z ŻYCIA BŁOGOSŁAWIONYCH ORATORIANÓW
- W ORATORIUM - Sposób na dobrą grę
- W ORATORIUM - Status animatora w grupie i poza grupą cz. III
- MISJE - Drodzy Przyjaciele
- MISJE - Dopełnienie obietnicy
- MISJE - Międzynarodowy Wolontariat Don Bosco
- MISJE - Międzynarodowy Wolontariat Don Bosco
- DUCHOWOŚĆ - Radość dawania
- DUCHOWOŚĆ - Wiara czy rozum?
- SŁÓWKO O KSIĘDZU BOSKO - Salezjanie współpracownicy
- LISTY
- BŁYSKAWICZNY KURS MODLITWY
- SZKOŁY SALEZJAŃSKIE
W ANEGDOCIE
ks. Mieczysław Piłat SDB
strona: 17
Pewnego razu odwiedziłem w Kopcu księdza Brudza. W jego
mieszkaniu zobaczyłem ogromną psią budę z napisem cave canem – strzeż się psa. Rzeczywiście, po pokoju biegał... mały piesek wielkości szczura. Powiedziałem:
– Ależ księże, pies w pokoju – jak to tak?
– A co to przeszkadza? – zdziwił się ksiądz Brudz.
– No, a te zapachy? – ciągnąłem niezrażony.
– Niech się pies przyzwyczaja – odparł ze spokojem ksiądz Brudz.