- Szepcząc o Bogu
- Od redakcji
- Skończmy z językiem agresji!
- Uganda: Keep CALM i trzymaj się planu
- Bangladesz Podaruj kielich albo ampułki
- Madagaskar Zbuduj z nami studnię!
- Być na co dzień z młodymi
- Fachowiec na wagę złota
- Kilka słów o archiwach salezjańskich
- Trudności w komunikacji wychowawczej cz. 5. Negatywne oczekiwania wobec rozmówcy
- Granice dające poczucie bezpieczeństwa cz. 5
- Miłosierny czy sprawiedliwy
- Brak akceptacji – odrzucenie rówieśnicze
- Darmowy dar mowy
- Ks. Bosko u fryzjera
- Dramat baobabów
- Magiczna godzina
- Homoseksualizm i kapłaństwo
Od redakcji
ks. Adam Świta sdb
strona: 3
31 stycznia rodzina Salezjańska czci swojego założyciela, św. Jana Bosko, genialnego wychowawcę, który oddał całe swoje życie dla dobra młodych. inspirował się św. Franciszkiem Salezym, który mawiał, że „dobre wychowanie jest już połową świętości”, oczywiście zakorzenione w umiłowaniu dobra i w szacunku dla drugiej osoby. Jest też patronem dziennikarzy i prasy katolickiej. Poprzez dobre słowo docierał do swoich wiernych, pisząc do nich krótkie listy, które zostawiał pod drzwiami domostw. Wdzisiejszymświeciesłowomówioneipisaneprzeżywakryzys.Zapomocą słowa dochodzi do wydawania krzywdzących opinii, pomówienia, agresji. A przecież: „Dobre słowa są plastrem miodu, słodyczą dla gardła, lekiem dla ciała”(Prz 16,24). Tak więc warto wypowiadać słowa z miłością. Wtedy staną się nie tylko informacją czy też nauką, będą dobrem, poprzez które możemy zmienić nasze życie i w ten sposób świat czynić lepszym. Tego uczmy młodych, pamiętając, że wychowawca zaczyna od siebie.
ks. Adam Świta
salezjanin, redaktor naczelny