facebook
Audiobook:
O Janku przyjacielu młodzieży
autor: Maria Kączkowska
odcinek 33: Zadanie życia spełnione


W Waszych intencjach modlimy się codziennie
o godzinie 15:00 w Sanktuarium
M.B.Wspomożycielki Wiernych w Szczyrku
O ustanie pandemii corona wirusa
Staszek
2020-05-29 10:06:03
W intencji wszystkich MAM
Ala
2020-05-29 10:04:41
Za Tomka z W
Piotr
2020-03-29 19:05:04
Blogi:
Agnieszka Rogala Blog
Agnieszka Rogala
relacje między rodzicami a dziećmi
Jak nie kochać dzieci.
Karol Kliszcz
pomiędzy kościołem, szkołą a oratorium
Bezmyślność nie jest drogą do Boga
Karol Kliszcz Blog
Łukasz Kołomański Blog
Łukasz Kołomański
jak pomóc im uwolnić się od uzależnień
e-uzależnienia
Andrzej Rubik
z komżą i bez komży
Na dłoń czy na klęczkach?
Andrzej Rubik Blog
Maria Fortuna-Sudor Blog
Maria Fortuna-Sudor
na marginesie
Strach
Tomasz Łach
okiem katechety
Bóg jest czy nie jest?
Tomasz Łach Blog

Archiwum

Rok 2016 - grudzień
Jak mówić do młodych o czystości i jak wychowywać w czystości?

ks. Marek Dziewiecki

strona: 18



„Kościół broni człowieka przed poniżającą niewolą, jaką jest bycie typowym dzieckiem swoich czasów”. G.K. Chesterton

Ludzie czyści należą do ludzi błogosławionych. Upewnia nas o tym sam Jezus: „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą” (Mt 5, 8). Czystość jest tak ważna, że jest chroniona aż dwoma przykazaniami Dekalogu: Nie cudzołóż i Nie pożądaj! Fundamentalne znaczenie cnoty czystości wynika z tego, że tylko człowiek czysty jest w stanie kochać. Celem niniejszej analizy jest wskazanie takich sposobów mówienia o czystości i wyjaśniania jej sensu, jakie są zrozumiałe i motywujące dla współczesnych nastolatków i młodych dorosłych.

Czystość: negatywny kontekst społeczny i kulturowy

W każdej epoce młodzi ludzie mają specyficzne zainteresowania, aspiracje, ideały i pragnienia. Obecnie większość nastolatków i młodych dorosłych aspiruje do wolności, wykształcenia, zdobycia dobrze płatnej pracy i wysokiego statusu materialnego. Nawet ci, którzy u szczytu swojej hierarchii wartości stawiają miłość, małżeństwo i rodzinę, nie mówią zwykle wiele o czystości lub w ogóle nie wspominają o niej w rozmowach z rodzicami, rówieśnikami czy wychowawcami. Dla wielu współczesnych młodych ludzi czystość stała się tematem tabu. Bez zawstydzenia i niepokoju mówią – nawet w przestrzeni publicznej – o swoich romansach, ubierają się w nieskromny sposób, przesyłają sobie erotyczne zdjęcia, na ulicy czy na korytarzu szkolnym potrafią ostentacyjnie całować się czy okazywać jeszcze bardziej intymne znaki bliskości. Zaczynają się czerwienić i przeżywać niepokój wtedy, gdy ktoś mówi o czystości. Niektórzy ludzie – zwłaszcza aktywiści gejowscy – dochodzą do takiego poziomu bezwstydu i wyuzdania, że wychodzą na ulice naszych miast, zachowują się tam w skrajnie wyuzdany sposób, a kierowanie się popędem – zamiast miłością, wiernością i odpowiedzialnością – uznają za powód do dumy.

Dlaczego czystość jest tematem tabu?

Wielu współczesnych młodych ludzi nie chce lub nie umie rozmawiać o czystości. Nie traktują tego tematu jako czegoś, co jest im potrzebne do wygrania życia. Dzieje się tak z kilku powodów. Powodem pierwszym jest to, że dominująca kultura, w której wzrastają dzieci i młodzież, to kultura coraz bardziej powierzchowna, płytka, często wręcz prymitywna i wyzuta z podstawowych wartości moralnych. To w coraz większym stopniu cywilizacja egoizmu i śmierci. Taka (anty)cywilizacja boi się prawdy o człowieku i jego godności, zwalcza miłość, małżeństwo, rodzinę, wierność, odpowiedzialność i czystość. W książkach, filmach, popularnych mediach, w wypowiedziach polityków, dziennikarzy czy tak zwanych celebrytów czystość jest ośmieszana i traktowana jako coś przestarzałego, świadczącego o zacofaniu czy kompleksach seksualnych. Ci, którzy żyją w sposób nieczysty, usiłują kpić z czystości, by „uspokoić” niespokojne sumienia. Drugim powodem lekceważenia czy wręcz wyśmiewania czystości są interesy ludzi związanych z przemysłem pornograficznym, a także z antykoncepcją i aborcją. Ludzie ci wiedzą, że ich zyski będą największe wtedy, gdy już od przedszkola zdołają uwikłać dzieci i młodzież w chorobliwe zainteresowanie seksualnością i w zachowania seksualne. Temu celowi służy promowanie tak zwanych edukatorów seksualnych i ich programów, które aplikowane w innych krajach od kilku dziesięcioleci, doprowadziły do katastrofalnych konsekwencji dla dzieci i młodzieży. Trzecim powodem wyśmiewania czystości i podważania jej sensu są ci politycy, którzy nie troszczą się o dobro wspólne i o sytuację egzystencjalną obywateli, lecz dążą do zdobycia coraz większej władzy, aż do władzy totalitarnej włącznie. Tacy politycy wiedzą, że najłatwiej jest manipulować i rządzić społeczeństwem uwikłanym w bezwstydną i toksyczną seksualność. Nie będą krytycznie patrzeć na rządzących ci obywatele, którzy w sferze seksualnej krzywdzą innych ludzi czy pozwalają się krzywdzić albo którzy popadają w erotomanię czy uzależnienie od pornografii. Tacy ludzie będą skupieni na swoich zranieniach i życiowych dramatach, a nie na tym, co czynią rządzący. Czwartym powodem ucieczki od mówienia o czystości i od wychowania w czystości jest sytuacja życiowa dzieci i młodzieży, a także ich rodziców czy innych wychowawców (nauczycieli, psychologów i pedagogów szkolnych, niektórych katechetów i księży). Im bardziej dorośli nie radzą sobie z panowaniem nad seksualnością we własnym życiu, tym bardziej boją się rozmawiać na ten temat z wychowankami. Podobnie, im bardziej ktoś z dzieci i młodzieży uwikła się w zachowania nieczyste i popada w rozwiązłość, tym bardziej lęka się rozmawiania na temat czystości i tym bardziej stara się wmówić sobie, że czystość nie jest jemu czy jej do szczęścia potrzebna.

Nie ma miłości bez czystości

Lekarstwem na deprecjonowanie i wyśmiewanie czystości jest precyzyjne ukazywanie jej prawdziwej natury, jej świętego piękna oraz jej błogosławionych owoców. Czystość broni się sama, mocą prawdy o sobie, jeśli tylko potrafimy tę prawdę przedstawić dzieciom i młodzieży w sposób łatwo zrozumiały i jak najprostszym językiem. Jezus nie tylko powtarza stanowczo: „Nie cudzołóż!” (Mt 5, 27), ale też stawia swoim uczniom jeszcze wyższe wymagania niż te, które były sformułowane w Starym Testamencie: „A ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa” (Mt 5, 38). Cudzołóstwo prowadzi do zagłuszania sumienia i otwiera drogę do popełniania innych grzechów ciężkich (por. Mk 7, 22). Zamysł Boga jest taki, by mężczyznę i kobietę łączyła miłość, która jest mądra i wierna, a nie popęd, który jest ślepy i prowadzi do wyuzdania. Kochać to naśladować miłość Chrystusa, który tak bardzo ukochał Kościół, że ofiarował samego siebie po to, by swoich uczniów uświęcić i uczynić bez skazy (por. Ef 5, 25). Małżonkowie albo stają się uczestnikami „takiej wła- śnie miłości, albo też w ogóle nie wiedzą, co to znaczy miłość”. Trzeba wyjaśniać wychowankom, że człowiek, który kocha, potrafi za pomocą ciała wyrażać duchową miłość. Nic w człowieku nie jest tylko cielesne. Płciowość i seksualność też nie są czymś wyłącznie biologicznym, gdyż odnoszą się do całej osoby i wyrażają całą osobę. Po grzechu pierworodnym miłość jest zagrożona ze względu na słabości i grzechy człowieka oraz ze względu na negatywne uwarunkowania społeczno-kulturowe. Warunkiem troski o czystość jest respektowanie pierwszych pięciu przykazań Dekalogu. Ludzie czyści to ci, dla których Bóg jest największym przyjacielem i autorytetem (I przykazanie), którzy są szlachetni i czyści w mowie (II przykazanie), którzy świętują dar istnienia w przyjaźni z Bogiem i z bliskimi (III przykazanie), którzy szanują rodziców (IV przykazanie) i dla których zdrowie i życie są ważniejsze niż chwilowa przyjemność cielesna (V przykazanie). Trwanie w czystości to owoc trwania w miłości. Poza miłością czystość nie jest ani zrozumiała, ani możliwa. Ten, kto rozumie błogosławioną wartość czystości, potrzebuje siły, by nie poddać się negatywnym naciskom środowiska i by nie ulec własnej słabości. Taką siłą dysponujemy wtedy, gdy jesteśmy zaprzyjaźnieni z Jezusem i gdy więź z Bogiem stanowi podstawę naszych więzi z bliźnimi. ▪