- Napisałem do was, młodzi, że jesteście mocni i że nauka Boża trwa w was
- Od redakcji
- W domowym Kościele
- Kamerun: Bliżej Boga
- Zambia Tańczy przed Jezusem
- Etipia Wdzięczni Bogu za doświadczenie
- Piotr Wyszomirski: Boskiej opieki doświadczam cały czas
- Kim był człowiek z całunu?
- Pierwszy polski salezjanin w Chinach
- Wychowywać do odpowiedzialności
- Tajemnica szczęścia
- Wychowanie chłopców w czystości
- Panie, naucz nas się modlić..
- Jak efektywnie wykorzystać swój czas?
- Duch rodzinny na katechezie
- Nie ma wzrostu bez korzeni
- Pukanie do drzwi Boga (o spowiedzi cd.)
- Intelektualny błąd świętej z Bingen
- Biec w dobrych zawodach
Napisałem do was, młodzi, że jesteście mocni i że nauka Boża trwa w was
Ángel Fernández Artime
strona: 2
Jako temat tego przesłania wybrałem piękne i dynamiczne słowa, jakie czytamy w pierwszym liście św. Jana: „Napisałem do was, młodzi, że jesteście mocni i że nauka Boża trwa w was” (1J 2,14).
Do takiego wyboru skłoniło mnie to, co wydaje mi się bardzo pięknym urzeczywistnieniem wezwania, jakie dzisiaj Pan Jezus kieruje do każdego z was, a które niewątpliwie ksiądz Bosko, w swoim geniuszu wychowawczym, umiałby uczynić wyzwaniem i celem codziennego życia. Moi drodzy młodzi, nie mogę ukryć tego mojego głębokiego przekonania: Pan, Jezus z Nazaretu, Syn Boży, jest prawdziwą drogą do prawdziwego szczęścia każdego z nas, każdego i każdej z was. I jak to powiedział papież Franciszek do was, ludzi młodych: „Jezus zachęca nas, byśmy Go naśladowali, byśmy wraz z Nim szli drogą miłości, jedyną, która prowadzi do życia wiecznego. Nie jest to droga łatwa, ale Pan nam zapewnia swoją łaskę i nigdy nie pozostawia nas samych... Ale jeśli otworzymy drzwi Jezusowi, jeśli pozwolimy, aby był On obecny w naszej historii, jeśli będziemy z Nim dzielić radości i smutki, to doświadczymy pokoju i radości, które może dać tylko Bóg, nieskończona miłość” (Orędzie Ojca Świętego Franciszka na XXIX Światowe Dni Młodzieży 2014).
Napisałem do was, że jesteście mocni
Treść Słowa Bożego jest bardzo daleka od pochlebstwa, nie jest też pustym słowem. W pełni potwierdza, iż nasz Bóg w swojej miłości jest pewien, że jesteście gwarantem Królestwa oraz bardziej sprawiedliwej i braterskiej ludzkości. Ta pewność zasadza się na zbliżeniu każdego i każdej z was do Pana Jezusa, do Jezusa Chrystusa. Prawdę mówiąc, moi przyjaciele, On nie będzie nigdy kimś obcym, jeśli zrobicie Mu miejsce w swoim sercu. Nasz ukochany ksiądz Bosko urzeczywistnił to wezwanie Pana w każdym ze swoich chłopców, tak jak uczyniłby to również dzisiaj w odniesieniu do każdego z was, pomagając wam w przebyciu cennej drogi wiary, która sprawia, że w sposób bardzo realny możecie doświadczyć miłości Boga w waszym życiu. Ksiądz Bosko całkowicie wierzył w was, ludzi młodych. Uczynił swoimi niepokoje, nadzieje i radości swoich chłopców (i wasze), żyjąc z nimi i wśród nich. A szczególnym darem było w nim to, że jako człowiek relacji osobistych, dobrego usposobienia, przyjaźni i dialogu wlewał w swoich chłopców pełną ufność, że mogą być silni na drodze swojego życia, silni w wierze, wierząc w swoje zdolności i możliwości. Czynił to wierząc, że wy możecie być i musicie być, ponieważ tego żąda Bog, prawdziwymi protagonistami waszego życia.
Pozwólcie nam kroczyć z wami, wśród was, przy waszym boku
Ksiądz Bosko odkrył z wielką mocą nieskończoną miłość Boga i wyruszył w drogę, pozwalając w swojej wolności, by Duch ukształtował w nim serce ojca dla jego chłopców, serce pełne ufności i wdzięczności, które sprawiło, że całkowicie poświęcił się dla swoich chłopców; serce na wzór serca Jezusa – Dobrego Pasterza, przyciągające najmniejszych i ubogich. Ta wspólna droga oznacza, że wzajemnie się wychowujemy, wnosząc dar, jakim sami jesteśmy; że zobowiązujemy się do wyruszenia w drogę, aby nadal wzrastać, darząc uwagą, sympatią i zainteresowaniem drugą osobę, dzieląc z nią te dążenia, pragnienia i nadzieje, które nadają sens waszemu młodemu życiu, a także naszemu życiu. Stanowi ona odpowiedź na wciąż aktualne i odnawiane zaproszenie, jakie kieruje do nas Pan, który chce, abyśmy należeli do Niego, stali się Jego uczniami. Ta salezjańska duchowość młodzieżowa, do której odkrywania i przeżywania wspólnie z nami was zapraszamy, jest duchowością codzienności, codzienności, która inspiruje się Jezusem Chrystusem, Osobą, w której wy, młodzi, odkrywacie obecność Boga i możecie się osobiście spełnić. Jest to również duchowość radości i optymizmu, która nie odrzuca wysiłku i odpowiedzialności, spoglądająca na życie z nadzieją. Jest to duchowość przyjaźni z Jezusem, która w komunii z Kościołem stwarza okazję do wzrastania w wierze. I na koniec, jest to duchowość służby i poświęcenia dla innych w codzienności i w prostocie. Taki jest salezjański sposób życia, zasadzający się na radosnym, a zarazem fundamentalnym przekonaniu, że w zwyczajnym życiu, dzień po dniu, w codzienności możemy spotkać Pana. ■
Tłumaczenie: dr Zdzisław Brzęk, salezjanin