- Bóg chce nas w świecie lepszym od tego
- Od redakcji
- Wakacje pełne zaufania
- Republika Południowej Afryki Prawdziwa salezjańska robota
- Mongolia. Solidna przyszłość
- Boliwia. Nasi wolontariusze Agnieszka Wicińska
- Sutanna ks. Bosko znajduje się w Krakowie
- Jak reagować na błędy dziecka
- Rodzinny kodeks
- Sekty. Wakacje – czas werbunku
- Nuda? Nie wpadaj w panikę!
- Czas dobrze wykorzystany jest zadatkiem nieba
- Podstępna serdeczność
- Wielka rodzina, wielki Kościół, wielka Polska
Od redakcji
ks. Adam Świta, salezjanin
strona: 3
Zaufanie jest aktem wiary, jest wyborem serca, wyborem rozumu. Zdawał sobie z tego sprawę Jan Paweł II, który przypominał młodzieży, że zgodnie z duchem Ewangelii musi poszukiwać prawdy. Pomimo że to duże wymaganie, oni podejmowali trud i słuchali papieża. Czuli się z nim emocjonalnie związani i ufali mu, traktując jako swojego duchowego przewodnika. Dlaczego? Bo był w swoim postępowaniu autentyczny, bo między jego słowami a postępowaniem nie było rozdźwięku. Młodzi potrzebują rodziców i wychowawców, którzy będą świadkami. Oczekują bliskości świadków, zrozumienia i odpowiedzi na swoje problemy i potrzeby. Dlatego rodzice i wychowawcy powinni być świadomi, że do skutecznego wychowywania potrzebne jest zaufanie do młodych – ufność w ich zdolność życia. Jako salezjanie jesteśmy przekonani o tym, że jeżeli młodym ludziom towarzyszy się, pokłada się w nich nadzieję, to oni wzrastają i stają się zdolni do przemieniania świata. Pokazujmy im, że w nich wierzymy, że są zdolni do bycia odpowiedzialnymi i czynienia szczęśliwymi innych.