- LIST PRZEŁOŻONEGO GENERALNEGO. Młodzi jako nauczyciele
- WYZWANIA
- WYCHOWANIE. Czas męczenników
- WYCHOWANIE. Wychować siłę ducha
- WYCHOWANIE - RODZICIELSKA TROSKA. Porozmawiajmy o cierpieniu
- WYCHOWANIE. Kandydaci na ołtarze
- SŁÓWKO O KSIĘDZU BOSKO. Prosta konsekwencja wychowania
- BŁYSKAWICZNY KURS MODLITWY
- LISTY
- SYSTEM WYCHOWAWCZY ŚW. JANA BOSKO. Zrozumieć MŁODYCH
- POD ROZWAGĘ. Czym jest irydologia?
- POKÓJ PEDAGOGA. Modna córka
- TAKA NASZA CODZIENNOŚĆ
- BIOETYKA. Bóg obecny w rodzicielstwie
- DUCHOWOŚĆ. Słowo Ciałem
- MISJE. Bank dla najuboższych
- MISJE. Kalendarz misyjny 2013
- WEŹ KSIĘGĘ PISMA ŚWIĘTEGO. Kościół w procesie ciągłego nawrócenia
- PRAWYM OKIEM. Być katolikiem!
POD ROZWAGĘ. Czym jest irydologia?
Robert Tekieli
strona: 14
Podczas ogłoszeń w kościele usłyszałam, że w salkach parafialnych odbędzie się spotkanie z lekarzem irydologiem, który będzie diagnozował choroby z tęczówki oka, po czym dysponował kurację ziołową. Słyszałam, że irydologia wcale nie jest taka neutralna. Dlaczego więc księża na to pozwalają? Skąd ludzie mają wiedzieć, co jest dobre a co złe, jeśli nawet w Kościele nie mogą się czuć bezpieczni?
Lena
Irydologia jest albo głupotą, albo okultyzmem. Lekarz diagnozujący z oka metodami nie-okultystycznymi z definicji nie może dobrze diagnozować, bowiem istnieje kilkanaście sprzecznych ze sobą „map tęczówki” w różnych szkołach irydologicznych. Zatem „wiedza” irydologiczna o „połączeniach” różnych organów wewnętrznych człowieka z okiem jest absurdalna. Podobnie jak „wiedza” o połączeniach organów z różnymi miejscami na stopie czy „wiedza” specjalistów od „chiropraktyki”.
Irydologia jest bzdurą. Naukowcy badali tęczówkę oka ludzi po operacjach na różnych organach wewnętrznych – nie ulegała ona zmianie, mimo iż stan pacjenta po ingerencji chirurgicznej radykalnie się zmieniał.
Dlaczego zatem niektórzy irydolodzy diagnozują trafnie? Dla tego samego powodu, dla którego medytujący karty tarota mówią czasami rzeczy zadziwiające, dla tego samego powodu, dla którego niektórzy różdżkarze potrafią określić położenie warstw wodonośnych z dokładnością do pół metra, dla tego samego powodu, dla którego niektórzy astrolodzy medytujący kosmogramy potrafią wypowiadać zadziwiające opinie. Tym powodem jest ich otwarcie się na świat duchowy. Mediumizm polega właśnie na otwarciu się człowieka na anielską naturę demona. Ludzkim rozumem niedostępne informacje o chorobach są irydologowi „wlewane” w umysł przez złego ducha. Kurt Koch: „Wielu uzdrowicieli okultystycznych posługuje się diagnozą oka mediumistycznie. Interesują się tęczówką wyłącznie jako środkiem mediumistycznym. W ten sposób oko ludzkie służy psychotronicznym celom, podobnie jak linie papilarne, których wróżbiarz używa jako medium czy symulant dla intuicji. Kiedy to ma miejsce, diagnoza staje się formą jasnowidzenia. Z tego względu irydolodzy często odnoszą sukcesy”. Dr Jaensch: „Istnieje medialne, okultystyczne stawianie diagnoz. Aby nie było nieporozumień, chciałbym wyjaśnić, że okultystycznych irydologów jest mało. Wielu irydologów nie ma nic wspólnego z okultyzmem. Medyczna wartość ich diagnoz pozostawia jednak wiele do życzenia, w wielu przypadkach jest bez znaczenia”. To bardzo wyrozumiała opinia.
O całkowitej nienaukowości irydologii wypowiedział się Naukowy Komitet Doradczy Niemieckiej Izby Lekarskiej. Badania wykazały, że spośród 762 badanych pacjentów tylko 2,7 procent miało znaki w irydologicznym polu chorego organu.
Wiedza o nienaukowości irydologii jest jednak słabo rozpropagowana. W sieci na jeden artykuł demaskujący irydologię przypada kilkadziesiąt propagujących tę szkodliwą metodę pseudodiagnostyczną, będącą czasami toksyczną duchowością.
Odnosząc się do Pani pytania o poczucie bezpieczeństwa w Kościele. Księża są tylko ludźmi. Pozwalali na seanse bioenergoterapeutyczne w świątyniach, bo myśleli, że Clive Harris uzdrawia mocą Bożą. Pozwalają na spotkania z irydologami, bo nie mają świadomości, że jest ona dziedziną okultyzmu. Kościół ma duże doświadczenie w rozeznawaniu spraw duchowych, gorzej jest z praktykami z pogranicza świata przyrody i świata duchowego. Różne praktyki pseudomedyczne przyjmowane są przez wielu księży w dobrej wierze. Mają dawać zdrowie. Księża w to wierzą. Każdy bowiem sądzi według siebie. Oszuści i nawiedzeni mają przewagę nad ludźmi dobrej woli.