facebook
Audiobook:
O Janku przyjacielu młodzieży
autor: Maria Kączkowska
odcinek 33: Zadanie życia spełnione


W Waszych intencjach modlimy się codziennie
o godzinie 15:00 w Sanktuarium
M.B.Wspomożycielki Wiernych w Szczyrku
O ustanie pandemii corona wirusa
Staszek
2020-05-29 10:06:03
W intencji wszystkich MAM
Ala
2020-05-29 10:04:41
Za Tomka z W
Piotr
2020-03-29 19:05:04
Blogi:
Agnieszka Rogala Blog
Agnieszka Rogala
relacje między rodzicami a dziećmi
Jak nie kochać dzieci.
Karol Kliszcz
pomiędzy kościołem, szkołą a oratorium
Bezmyślność nie jest drogą do Boga
Karol Kliszcz Blog
Łukasz Kołomański Blog
Łukasz Kołomański
jak pomóc im uwolnić się od uzależnień
e-uzależnienia
Andrzej Rubik
z komżą i bez komży
Na dłoń czy na klęczkach?
Andrzej Rubik Blog
Maria Fortuna-Sudor Blog
Maria Fortuna-Sudor
na marginesie
Strach
Tomasz Łach
okiem katechety
Bóg jest czy nie jest?
Tomasz Łach Blog

Archiwum

Rok 2012 - styczeń
WYCHOWANIE - RODZICIELSKA TROSKA. Cnota niepopularna

Małgorzata Terlikowska

strona: 7



Wstyd jest cnotą niepopularną. Coraz częściej uznaje się ją za przeszkodę i wadę, a nie za zaletę, której oczekujemy od drugiej osoby. A przynajmniej tak się rzecz ma, dopóki z ową drugą osobą nie wiążemy jakichś większych nadziei. Wtedy od razu okazuje się, że wstydliwość ma znaczenie i że oczekujemy od przyszłych teściów, by naszego małżonka w duchu tej cnoty wychowali.

I rzeczywiście wstyd i jego poczucie związane jest z relacją. Ostatecznie, ujmując rzecz filozoficznie, wstyd to sprawiedliwość wobec siebie i najbliższych nam osób, świadomość, że do naszej intymności, do nas samych i do naszej cielesności prawo ma tylko małżonek.

Teoria tego typu wydaje się dość oczywista. Jednak nasza kultura przeniknięta jest ekshibicjonizmem i bezwstydem. Na rogu każdej ulicy widać plakaty z – hmm – powiedzmy rozebranymi paniami, które prezentują miny, jakby właśnie „poznawały się” (ujmując rzecz biblijnie) z jakimś mężczyzną. W filmach, nawet dla dzieci, nagość czy erotyzm są obecne i nie jest łatwo uniemożliwić do nich dostępu dzieciom.

Dlatego jedynym narzędziem, jakim możemy się posługiwać wychowawczo jako rodzice, jest własny przykład i słowo. Musimy pokazać dzieciom, że mimo całej bliskości, jaką do nich odczuwamy, są takie chwile i momenty, gdy rodzice muszą pozostać sami i że są takie gesty, które tylko rodzice mogą wobec siebie wykonywać.

Wychowanie do wstydu to także cierpliwe rozmowy, wyjaśnianie, opowiadanie o tym, dlaczego pewne rzeczy nie przystoją tak dziewczynkom, jak i chłopcom, a także wykorzystywanie każdej okazji, by wyjaśnić, jakie zachowania są pozbawione wstydu. Wszystko oczywiście językiem i terminologią dostosowaną do wieku. A reszta... Reszta to wiara w łaskę stanu, która pomoże nam dobrze wychować nasze dzieci.