- LIST PRZEŁOŻONEGO GENERALNEGO. Projekt wychowawczy
- WYZWANIA
- WYCHOWANIE - SYSTEM ZAPOBIEGAWCZY. Uchronić przed odlotem
- WYCHOWANIE - UWAGI PSYCHOLOGA. Uzależnienia przyczyny, przejawy, profilaktyka
- OKIEM RODZICA. Ucieczka przed problemami
- ROZMOWA Z... Chrystoterapia
- GDZIEŚ BLISKO. Rajska promocja
- SŁÓWKO O KSIĘDZU BOSKO. Przygotować na trudności
- BŁYSKAWICZNY KURS MODLITWY
- DUCHOWOŚĆ. Widzialny Niewidzialny
- DUCHOWOŚĆ. Grzech dziecka, grzech rodzica
- POD ROZWAGĘ. Muzyka i demony
- SALEZJAŃSKI RUCH MŁODZIEŻOWY. Liderem być
- MISJE. Kuba czas huraganów
- MISJE. Ambasady Globalnego Południa
- MISJE. Drodzy Przyjaciele z Polski!
- RODZINA SALEZJAŃSKA. Ks. August Hlond redaktor „Wiadomości Salezjańskich”
- TAKA NASZA CODZIENNOŚĆ...
WYCHOWANIE - SYSTEM ZAPOBIEGAWCZY. Uchronić przed odlotem
ks. Tomasz Kościelny SDB
strona: 4
Łatwość, z jaką młodzi ludzie sięgają dziś po narkotyki czy inne używki jest zatrważająca. Dostępność narkotyków budzi ogromny niepokój. Czy rzeczywiście współczesny świat niesie młodym taką pustkę, że trzeba ją wypełniać jakimiś surogatami, szybkimi i prostymi receptami na szczęście? Czy niesie aż taką trwogę, że trzeba od niej uciekać, szukając „odlotów”? Jeśli tak, jest to ogromne wyzwanie dla wychowawców. I jednocześnie rachunek sumienia.
Kiedy ksiądz Bosko formułował regulamin Oratorium, zwrócił w nim uwagę na konieczność zajęcia się młodzieżą w czasie wolnym, ponieważ wtedy jest najbardziej narażona na „bezczynność i złe towarzystwo”, co „prowadzi do nieporządków”.
Pozostawieni sami sobie
Tymczasem dziś młodzi ludzie są zwykle osamotnieni. Emocjonalna przepaść dzieląca ich od rodziców czy wychowawców zdaje się jeszcze pogłębiać. Wystarczy poczytać kilka z licznych blogów, by zrozumieć głód przyjaźni, bliskości, jaki jest ich udziałem. Jednocześnie z niedowierzaniem czytają „Kamienie na szaniec” i te ich fragmenty, gdy Aleksander Kamiński opowiada o przyjaźni mocniejszej niż śmierć.
Ale dawniej młodzi byli prowadzeni przez rodziców, wychowawców, przekazywano im tradycję rodzinną, dzielono się bogactwem doświadczenia starszych. Wprowadzano w świat. Dziś robią to, najczęściej w brutalnym przekazie, media. Łatwo wtedy złamać kręgosłup moralny młodego człowieka, który nie jest przygotowany na szybkie i obfite dawki zła. Dawniej rodzice mogli i umieli pokazywać dzieciom świat. Także świat swoich wartości, przemyśleń, trosk. Barbara Wachowicz w IV tomie „Wiernej rzeki harcerstwa” zatytułowanym „To ,Zośki’
wiara!” przytacza wspomnienia Jadwigi Romockiej, matki słynnego Andrzeja „Morro” i Janka „Bonawentury”: „Wiem jeszcze o Was wszystko i wszystko z Wami przeżywam. Cieszę się Jaśku Twymi egzaminami – i pamiętam wszystkie nasze cudowne wieczory (…) mówiliśmy o miłości wzajemnej – o szczęściu, które jest motorem życia ludzkiego. I budowaliśmy świat!” Opisuje także ojca – Pawła Romockiego – jak umiejętnie kierował synów na ścieżki dobra, jak pomagał im dobierać lektury, jak pomagał wykuwać charakter.
Dziś młodzi wchodzą w świat jednym kliknięciem myszy komputerowej. Bywa, że nie czekają aż rodzice czy wychowawcy objaśnią im ten świat. I niestety dostają się w szpony „fałszywych wychowawców”: – mediów, Internetu, mody, używek... I nie potrafią sobie poradzić ze światem, o którym nabierają przekonania, że jest zły. A to prosta droga do ucieczek od niego w uzależnienia.
Jak zaradzić?
Jak zatem w stylu Księdza Bosko stawiać czoła tym wyzwaniom? Jak sprawić, by młodzi nie wchodzili na drogi, które prowadzą ich donikąd? Spróbujmy odwołać się do triady księdza Bosko: „rozum, religia, miłość”, która okazuje się niezawodna i ponadczasowa.
Wychowawca nie może chować głowy w piasek i twierdzić, że w jego szkole, internacie, oratorium nie ma problemu narkotyków czy innych surogatów prowadzących do uzależnień. Rozmowa z młodym człowiekiem i jego rodzicami, odwołanie się do przesłanek rozumowych, próba pomocy, skierowania na terapię itp. – to właściwie obowiązek, gdy młody człowiek zaczyna stosować używki.
Dużą rolę odgrywa wsparcie modlitewne i to nie tylko otoczenia młodego człowieka. Ważne jest tworzenie wspólnot, w których młodzi wspierają się wzajemnie. Celem oratorium było dla księdza Bosko „pouczenie moralne i religijne”. Warto uwrażliwiać młodych na zło moralne, do którego prowadzą uzależnienia, warto podsuwać sakramenty jako „środek leczniczy”. Ten religijny wymiar bliskości z młodym człowiekiem jest niezmiernie ważny.
I wreszcie miłość wychowawcza, bliskość wychowawcy z młodzieżą. Nie po to, by uzależniać od siebie, ale by wskazywać, jak ważni są dla nas. By być dobrym drogowskazem, który – jak wzywał Jan Paweł II „wśród wielu błędnych tropów współczesnego świata” będzie potrafił pomagać młodym „odnaleźć ślady Chrystusa i podążyć za Nim”.
Dlaczego młodzi sięgają po narkotyki?
• ciekawość
• presja kolegów i koleżanek
• aspirowanie do dorosłości
• niezadowolenie z siebie i swojego życia
• konflikty i napięcia wewnętrzne
• problemy w szkole lub w domu
• robienie na przekór dorosłym
• brak atrakcyjnych sposobów spędzania wolnego czasu
na podstawie www.narkotyki.esculap.pl
Po czym poznać, że dziecko zaczęło brać narkotyki?
• huśtawka nastrojów, naprzemienne ożywienie i ospałość
• nadmierny apetyt lub brak apetytu
• porzucenie dotychczasowych zainteresowań
• kłopoty w szkole (słabsze oceny, konflikty z nauczycielami, wagary)
• izolowanie się od innych domowników
• zamykanie się w pokoju, niechęć do rozmów
• zamykanie swojego pokoju na klucz, akcentowanie potrzeby prywatności
• częste wietrzenie pokoju, używanie kadzidełek i odświeżaczy powietrza
• wypowiedzi zawierające pozytywny stosunek do narkotyków
• zmiana grona przyjaciół, zwłaszcza na starszych od siebie
• krótkie rozmowy telefoniczne prowadzone półsłówkami
• późne powroty lub nagłe wyjścia z domu
• bunt, łamanie obowiązujących w domu zasad
• kłamstwa, wynoszenie wartościowych przedmiotów z domu
• powtarzające się zgłaszanie przez dziecko zagubień lub kradzieży przez rówieśników drobnych sum pieniędzy
• kłopoty z koncentracją
• zmiany w porach spania
• nadmierne reakcje na krytykę lub niewielkie nawet niepowodzenia
• nowy styl ubierania się
• szybkie wychudzenie lub nagły wzrost masy ciała
• przewlekły katar, krwawienie z nosa
• zaburzenia pamięci oraz toku myślenia
• przekrwione oczy, nadmiernie zwężone lub rozszerzone źrenice,nie reagujące na światło
• bełkotliwa, niewyraźna mowa
• brak zainteresowania swoim wyglądem i nieprzestrzeganie zasad higieny
• słodkawa woń oddechu, włosów, ubrania
• ślady po ukłuciach, ślady krwi na bieliźnie, „gęsia skórka”
• fifki, fajki, bibułki papierosowe
• małe foliowe torebeczki z proszkiem, tabletkami, kryształkami lub suszem
• kawałki opalonej folii aluminiowej
• białe lub kolorowe pastylki z wytłoczonymi wzorkami
• leki bez recepty
• tuby, słoiki, foliowe torby z klejem
• igły, strzykawki
na podstawie www.narkotyki.esculap.pl